liliel

Przepraszam chłopcy ale będę miała drobny poślizg. Aktualnie się weekenduję i dziś wybieram się na koncert The Cure. Jak tylko dotrę do domu pchnę akcje do przodu.

 

Dogen

Hejka chłopacy i dziewczyno.
Jutro postaram się dalej pociągnąć sesyje, mimo że Althorion znów zamilkł. A więc nie martwcie się, żyję i gramy dalej.
Choć nie mogę tego powiedzieć o Althorionie. Odezwij się, okaż łaskę i powiedz czy dalej jesteś z nami, bo ostatnio nie widzę u ciebie choć odrobiny zaangażowania, co wynika choćby z niektórych postów, które pisane są "na odwal się", a o w miarę systematyczności nie wspomnę.
Proszę określ się, czy dalej chcesz grać i okażesz choć odrobinę zaangażowania, czy raczej wypadasz, bo nie masz ochoty dalej to ciągnąć. Trzeba się określić i nie marnować przecież tak cennego czasu.
I powiem jeszcze jedno, że nie jest to tylko moje zdanie.
Bez obrazy, drogi Althorionie, ale jeśli nie masz juz ochoty dalej grać, to powiedz jeno słowo a będzie uzdrowiona dusza twoja.

pozdrawiam

 

__________________
Wycofuję się na z góry upatrzoną pozycję

liliel

Chyba muszę poprzeć naszego szacownego GM'a. Właśnie Althorion potwiedził twoje przypuszczenia. 4 zdania własnej inwencji to niezbyt dużo. Ja i Wojnar przynajmniej się staramy a ty niestety nieszczególnie. Obniża nam to poziom sesji a mnie ogólnie odbiera część przyjemności z grania. Przepraszam jeśli to zabrzmiało zbyt ostro ale stram się być szczera.

 

Dogen

W związku z zaistniałą sytuacją jestem chwilowo zmuszony zastopować naszą grę, aby wyjaśnić kwestię Althoriona. Jak widać ukazał się jeszcze jeden komentarz odnośnie gry naszego kolegi.
Myślę, żeby każdy wypowiedział się na ten temat. Moje zdanie już znacie. Szczególnie gdy zobaczyłem ostatni post sesji, potwierdziły się moje przypuszczenia. Drogi Althorionie, porównaj sobie posty Liliel i Wojnara odnośnie ostatniej sceny a potem przeczytaj swój ostatni post. Widzisz jakąś różnicę? Widzisz, że coś jest nie tak? Bo jeśli według ciebie wszystko jest w porządku to niedobrze. Przypomnij sobie jeszcze jeden wcześniejszy post, to nieszczesne jedno zdanie. Czekałem ze skomentowaniem tego, myśląc że jeszcze nastąpi poprawa, ale niestety. To nie jest sesja na żywo gdzie możemy sobie pozwolić na zdawkowe odpowiedzi, tutaj musimy się bardziej wysilić, żeby to jakoś wyglądało. Próbujemy utrzymać jako taki poziom sesji, a twoja inwencja i zaangażowanie niestety jest poniżej wymaganego poziomu. Widać, że strasznie skaczesz i wniosek z tego jest taki, że albo ci się nie chce albo piszesz na odwal się żeby tylko coś napisać, co w sumie wychodzi na to samo. Jeszcze raz apeluję jak ty odnosisz się do tej sprawy i czekam na odpowiedź. Póki co na razie wstrzymuję sesję w celach wyjaśnienia.

 

__________________
Wycofuję się na z góry upatrzoną pozycję

Althorion

Post na sesji proszę uznać za niebyły. Przyłożę się i wyedytuję go (do jutra powinien być). Jak tylko go wyślę w wersji poprawionej, podeślę Ci PW, abyś wiedział o tym fakcie. Przeczytasz i zastanowimy się, czy z tego mojego grania coś jeszcze będzie, czy mnie kimś zastąpić. Z góry jednak ostrzegam, że talentu literackiego nie mam i postów liliel pod względem zarówno jakości, jak i długości przegonić nie zdołam.

Czy taka opcja jest możliwa do przyjęcia?

 

liliel

Ja w zasadzie też powiedziałam co miałam powiedzieć. Jeśli Althorion wykazuję chęć poprawy to moim zdaniem należy mu dać szansę. Okaż trochę zaangażowania i dobrych chęci. Twoje posty to nie muszą być przecież arcydzieła literackie. Zresztą warsztat trzeba trenować. Z czasem będzie ci łatwiej i posty będą coraz lepsze. Ja tak naprawdę mogłabym lać wodę w nieskończoność i muszę się starać żeby nie być zbyt rozwlekła. Każdy ma jakiś problem, ale o to przecież chodzi żeby się uczyć pisać lepiej. Po prostu się postaraj i nie bój się dać ponieść wyobraźni A osobiście nie uważam wcale, aby moje posty były jakieś wyjątkowo dobre. Ale ja bardzo krytyczna jestem wobec siebie, więc zawsze mam wrażenie, że mogłoby być lepiej. Taka karma

Uwaga na orty i inne literówki
- Mira -

 

Wojnar

Ja jestem za daniem Althorionowi szansy. Posta już poprawił. Poza tym, hej!, ja też miałem jakiś czas temu dłuższy przestój, podczas którego pozostali gracze wymienili chyba po trzy posty. I nadal gram, tak? Jeśli nie będzie więcej ucichał niespodziewanie lub pisał marnych postów, niech gra.
Althorion, zgadzam się z przedmówczynią, to kwestia zaangażowania i dobrych chęci, talent literacki jest tylko niewymaganym dodatkiem. No, wolny czas też jest istotny.
Liliel, o jakości Twoich postów pisać nie będę, ale ich długość i tempo odpisywania są godne naśladowania

 

Dogen

Dobra, a więc wyjaśniliśmy kwestię i ciągniemy dalej. Dajemy szansę Althorionowi, dopóki będzie wykazywał większe zaangażowanie w postach. Widzę, że ostatni post poprawiony i jest okey. Od teraz wszelkie uwagi i zastrzeżenia będę umieszczał w komentarzach i proszę o to samo was. Jeśli coś wam się nie podoba, piszcie. Pomoże nam to rozwijać się i prowadzić sesję na względnym poziomie. Każdy z nas może wiele się nauczyć i oprócz zabawy rozwijać swój warsztat.
Drogi Althorionie, staraj się a będzie dobrze. Postaramy się pomóc i fajnie że mimo wszystko nie obruszyłeś się na nas i chcesz dalej grać.
Zobaczymy jak dalej nam pójdzie, oby dobrze.
Postaram się niebawem coś napisać, choć ostatnio ja nie mam zbyt wiele czasu, a więc do zobaczenia i mocy twórczej życzę.

Sorka wielka, moja droga drużyno, za ten przestój ale nie wyrabiam ostatnio z czasem i musicie mi wybaczyć małą aktywność i nie złościć się na biednego Gm'a. Jak tylko znajdę chwilkę to od razu skrobnę dalej.

Pozdrawiam i nie uciekajcie, żyję

 

__________________
Wycofuję się na z góry upatrzoną pozycję

liliel

Rozmawiałam z Dogenem i prosił mnie o przekazanie od niego wiadomości. Otóż jest chwilowo odcięty od sieci i prosi o wyrozumiałość. Nie zrezygnował bynajmniej z naszej sesji i w weekend spróbuje coś nam jakoś wrzucić. Także uzbrójmy się w cierpliwość, niebawem powinniśmy ruszyć dalej.
Pozdrawiam

 

Althorion

W takim wypadku ja też muszę przeprosić, w weekend mam urwanie głowy i prawdopodobnie posta zamieszczę dopiero w poniedziałek.