Popieram Muśka. Na takiej zasadzie jak ty chciałeś zrobić Zaczesie była mniej więcej sesja Czarny Krogulec w której braliśmy z Muśkiem udział. Często się pisało i za przeproszeniem g... z tego wyszło. No po stronie MG było dużo błędów, ale opisując półtorej dnia akcji nawaliliśmy z 30 stron chyba.
Poza tym nie istnieje żadna kolejność w jakiej macie pisać, możecie wtrącać swoje posty jeśli jest taka możliwość i sytuacja na sesji, ale nie chciałbym nadmiernego spamowania. Sam tak robiłem na innej sesji razem z innymi graczami i nie wyszło jej to na dobre. Poprostu, nie ilość, nie szybkość akcji, a jakość. To moim zdaniem powinno się liczyć w naszej sesji.

A i nie obraź się za to, że ciągle torpedujemy twoje inicjatywy. Poprostu albo widziałem takie rozwiązania w ruchu albo domyślam się, że tylko wszystko skomplikują. Zostawmy wszystko tak jak dotąd.

Teraz powinienem być dostępny praktycznie co wieczór, jeśli nie będę mógł być przy komputerze, to napiszę w komentarzach co i kiedy.

No no. Były pomysły, głosy aby zwiększyć dynamike sesji, a jak widać jest problem z napisaniem nawet 1 posta;d

Jest, jest.. poproostu ciezko sie Nam z Maju spotkać na gg o dziwo..

edit 8 września 2008
JUTRO PREMIERA POSTU Zbyszek & Kimi

sorry że tak długo.

Całkiem obszerny post wyszedł hehe. Sorry , że tak długo ale miałem problemy z dziewczyną , a chyba wiecie , że nie jest mądrze odkładać takie na później.

Post dość niezły, jednak widać że nie chciało wam się rzucić na niego okiem po napisaniu. Jest trochę błędów stylistycznych przez które się trochę męczyłem czytając (nie to że ja ich nie robię, ale staram się zwykle czytać cały post jeszcze raz).

Mała uwaga (o ile dobrze pamiętam), nie mówię że to niemożliwe, ale zazwyczaj ofiary (a tym bardziej trzoda) nie mają blizn po ugryzieniach wampira. Spokrewnieni moga zalizywać rany tak aby nie pozostał ślad. Dzięki temu utrzymuje się maskarade.;p

Ogólnie dobra robota :D

Popieram, popieram. :D Gratki za fajny post.
Poza tym dołączam się do uwagi jaką wtrącił Musiek o zalizywaniu ran. :)
Mój post powinien pojawić się w ciągu dwóch dni.

Edit: 10 września 1.15
Post się pisze i apel do was. Nie wkurzajcie się, że trochę kieruję waszymi postaciami, ale chcę po prostu przejść do najważniejszych wydarzeń.

To i ja apeluje żeby ewentualnie te działania (kierowanie bohaterami) skonsultować z autorem postaci w celu usunięcia ewentualnych nieprawidłowości w koncepcji postaci.

Post już jest. Tak jak napisał Musiek, jeśli wam coś nie pasuje w moim przedstawieniu lub działaniu postaci, prosze zwrócić mi uwagę, a wszystko poprawię.
Enjoy. :)

Jeśli dbamy o szczegóły to czas na rewanż. :]

Wampiry nie odczuwają pociągu seksualnego! Przyjemnością porównywalną jest picie krwi, a jeszcze większą spożywanie krwi wampirzego pochodzenia. Więc wyobracanie w pościeli powinno się skończyć na wbijaniu kłów namiętnie w szyję.. ;)

Jednakże są wampiry które dalej odczuwają pewne nawyki z życia codziennego. Poza tym mój Malkavian ma rozdwojenie jaźni co także ułatwia sprawę. Ogólny zamysł był taki że jeden czuje pociąg seksualny drugi nie. Tyle z mojej strony.