Z chęcią bym o tym pokonwersował i w ogóle, ale jestem zbyt zmęczony na tego typu konwersacje =^_^=

What shall we do with the... ...shaman? xD

Zresztą duchy mi mówią, że coś się święci *_*"

Już ja znam...ten rodzaj zmęczenia. Sam bym chętnie takie odczuł xD.
No to najwyżej zrobicie dialog jutro. Jak jeden wstanie, a drugi wytrzeźwieje.
Zależy który pierwszy...

Tak, a Ty będziesz stał i odliczał jak w walce bokserskiej.
Z innej beczki, ma ktoś konkretniejsze informacje na temat powrotu Miss.A?

Jutro. Konkretniej jutro pod wieczór. Więcej nie wiem. Czeski film.

To jeszcze tylko scenka z Shevem i jedziemy na wycieczkę.

Szczerze wątpię, co byście w końcu zdołali na siebie wpaść na komunikatorze. Przy okazji, podejrzewam najnowszego NPC o pewne...skłonności poprawne inaczej. I co z tą wodą...hmm...czyżby jedno ze stronnictw było na nią w jakiś sposób wrażliwe...

Uprzejmie pytam, czy ktoś wie gdzie wcięło Sheva? Jeśli dziś do godziny osiemnastej się nie zgłosi, uznam że jego postać zostaje w pokoju ze względu na silną migrenę.

Nie wiem, nie mam pojęcia, nie chcę wiedzieć, nie ma go od trzech dni, daj w końcu tego posta zanim z nudów usnę. I już nie wstanę.

Przepraszam za nędzną jakość posta, ale z powodów niezależnych nie mam ani nastroju, ani siły na napisanie czegoś więcej. Również prosiłbym by pytania odnośnie tego co zamieścić w swoich postach przełożyć na jutro.

Przeżyjemy. No ja z pewnością. Tak, czy owak, w moim nowym poście dałem tylko przemyślenia i żadnych konkretnych akcji. O te ostatnie upomnę się jak wstanę. Zdecydowanie.