Ogłoszenia.
 

Hawkeye oraz Miriander - przypominam, że dziś sobota...

Jak ktoś coś jeszcze potrzebuje to jestem (bywam) na GG.

Ogłoszenie dla wszystkich czytujących sesję i/lub komentarze - ponieważ sesja (zanim na dobre się zaczęła) straciła 4 graczy... Są wolne miejsca - jeżeli ktoś chciałby pograć w Essen. Proszę mnie łapać przez PW.

Aschaar to może dodatkowego rekruta zrobisz? Bo do komentarzy to chyba tylko sami zainteresowani zaglądają.

Opóźniam akcję z powodu Legionu spraw, jakie przywaliły mnie. Mea magna culpa, mea maxima culpa, będę z MG w kontakcie na GG, jeśli jednak będę przeciągał dalej i dalej, proszę nie wahac się i przyjąc, że Adrian z wycieńczenia zemdlał/zasnął wreszcie, gdzieś między dworcem a szpitalem.
(jednak mam nadzieję, że do tego nie dojdzie i nawet, jeśli gdzieś nad ranem, to zapostuję...)

Drodzy Gracze - jakby coś, ktoś chciał to jestem w miarę dostępny...

Jak zwykle świat jest wasz. Ja musze się trochę przemknąć z akcją nad rafami "odpadniętych Graczy" więc z góry przepraszam jak komuś coś "ożenię". Podrzućcie proszę jakiś zarys działań na PW czy GG i zobaczymy co da się zrobić...



Miriander - zapewniam, że nie chciałbyś usnąć na torach... (hihihihi - śmiech zza kadru).

Donoszę, że komputer mi się zbuntował. W najlepszym wypadku będę miał go dziś (jeżeli to tylko Windows), w najgorszym to dysk i możliwe, że jakieś dane sobie poszły. W każdym razie jeżeli nie odzyskam go do czwartku, to marne szanse, żebym zamieścił ten dialog, który z Aschem robiłem w tej turze ...

Informacje:

- z racji Pyrkonu - będę mógł się zając sesją dopiero w niedzielę w nocy / w poniedziałek rano...
- Miriander - jakbyś coś skrobnął to byłbym zobowiązany...
- Zak - jak będziesz miał chwilę to naskrob pytania na dialog z Kurtem...

A poza tym - miłego weekendu wszystkim!

Przeszło tydzień opóźnienia... :/ ech, ale jest post. Tracę klasę :/

Btw, Adrian czasowo zasnął popołudniem poniedziałkowym i powinien spac całkiem długo, zważywszy na jego wcześniejsze braki snu.

Mój post jest. Ponieważ zmiany tożsamości, są dla mojej postaci, powiedzmy kluczowe w pewnych momentach, prosiłbym o ile nie będzie to dużym problemem, przestawienie się MG :> na pisanie "David Mallory", w końcu trzeba zacząć żyć kolejnym wcieleniem ;)

Tłumy szaleją! Wszyscy odpisali... :D

Poważnie - posta wrzucę jutro... znaczy dzisiaj (w poniedziałek) po południu...


EDIT: Ciągle jestem w szoku spowodowanym odpisaniem wszystkich... Dodatkowo z racji ataków przypuszczanych przez GG nie mogę się skupić na poście. Będzie - jak napiszę...

Psieplasiam...

Mira, chyba Sabine prześcignęła wszystkich w konkursie o najbardziej niepokojącą i "most definietly ciach! ciach!" historię życia :D Przyznaję złoty kaftan :)