[Komentarze] Kości (18+) - Strona 2

Efcia · 05-06-2009, 20:18

Jestem lekko niedysponowana, od jakiegoś czasu. Tak będzie jeszcze gdzieś prze tydzień.
Ale, zaglądam co jakiś czas na LI. Czekamy na posta MigdaelETher. Nie wszyscy też przesłali mi PW z opisem emocji i odczuć postaci.

Uprasza się również graczy o nieprzekręcanie, niezdrabnianie nicków innych graczy. To tak na wszelki wypadek.

Efcia · 11-06-2009, 22:59

Na posta musicie niestety trochę poczekać. Jeżeli ktoś deklarował użycie Nadwrażliwości i nie dostał ode mnie PW, to proszę o kontakt.

Efcia · 13-06-2009, 22:09

Post już jest.

Gwoli przypomnienia

MALKAVIAN
Burt Hamilton + Pan Stanford
Pan Stanford to kukiełka, około metrowej wysokości kukiełka, którą Hamilton wiecznie trzyma na rękach. Pan Stanford ubrany jest jak gangster z lat dwudziestych XX wieku. Ma ciemno-granatowy garnitur, znawcy rozpoznają dzieło najlepszych paryskich krawców i jedwab najwyższej próby. Tegoż koloru kapelusz. A w małej rączce trzyma zawsze karabin maszynowy. Hamilton rzadko się odzywa sam. Malkaviani i jego marionetka rządzą lokalnym półświatkiem.
Niektórzy przysięgliby, iż widzieli Pana Stanforda pijącego krew. Ale większość uważa to za bujdy.

Miłej zabawy

Efcia · 19-06-2009, 09:33

Widzę, że ciągle wkradają się nieporozumienia w posty graczy. Żeby wszystko było jasne. Obecnie w apartamencie znajduje się osiem osób. Wasza szóstka. Jesus Cerro De La Mesas z Ventrue, syn Patricha McAlestera księcia San Diego, tego samego którego wszyscy tak bardzo kochają. I Louis Norman Lancaster z Toreadorów, to ten czarnoskóry jegomość o białych włosach ze świnką.

Ratkin popraw proszę posta.

madman to samo.

Efcia · 21-06-2009, 19:00

Proszę Państwa!!
Napiszę to jeszcze raz, wyraźnie i dużymi literami.

Jesus Cerro De La Mesas z Ventrue, syn Patricha McAlestera księcia San Diego.

A cała rzecz dzieje się w Laredo, które jest osobną domeną.
Być może wynika to z faktu iż ja sama pisałam "syn księcia", a nie "syn księcia San Diego". Posty też poprawię.

Teraz druga sprawa. O ile niektóre osobniki znają ekscentrycznego pana ze świnką, to wcale nie oznacza iż jest on mieszkańcem tej domeny. Otóż nie jest. Jest tutaj gościem takim samy jak ww. De La Mesas.

Mam nadzieję, że teraz jasne jest kto kim jest. Bardzo przepraszam graczy, którzy muszę przez to moje niedopatrzenie zmieniać posty.

Ratkin · 21-06-2009, 19:12

Przepraszam, mogłem zerknąć do komentarzy, a polegałem na rozmowach w których o konotacjach Jezusa zapomnieliśmy oboje. Istotne że nic większego się nie stało poza wygłupieniem ze strony graczy co najwyżej

Posty w każdym razie poprawione i karawana jedzie dalej

Efcia · 24-06-2009, 19:55

Wiem, że post miał być dzisiaj. Ale go nie ma. Mam nadzieję, ze uda mi się go napisać do niedzieli.

Efcia · 25-06-2009, 23:13

Przypominam, że macie jeszcze na głowie łowców czarownic i świętą inkwizycję. Ma to związek z tymi morderstwami, które dokonywane są w mieście. Dużo się o tym mówiło ostatnio w mieście.

Efcia · 29-06-2009, 21:20

Zapomniałam wam napisać gdzie są Elizja w mieście. Mój błąd. Jedno jest w apartamencie księcia, drugie w knajpie jego syna, "Siódme Niebo".

Post już jest.

Raincaller · 03-08-2009, 09:57

Przepraszam za taką PAUZĘ na LI, jednakże ostatnio mam sporo do roboty.
Zaliczyłem malutki awans w pracy, co w całej swej wspaniałości niesie 1 (sporą) niedogodność... Muszę się przeprowadzić do nowego miasta, co chwilowo wprowadza w moje życie masakryczne zamieszanie.

Jak tylko uporządkuje te sprawy (kwestie ogarnięcia nowego stanowiska w nowej firmie + szukanie mieszkania

) wrócę do aktywnego udziału w grze.

Z góry przepraszam za poślizgi w postach.

05-06-2009, 20:18	#11
Efcia Reputacja: 1	Jestem lekko niedysponowana, od jakiegoś czasu. Tak będzie jeszcze gdzieś prze tydzień. Ale, zaglądam co jakiś czas na LI. Czekamy na posta MigdaelETher. Nie wszyscy też przesłali mi PW z opisem emocji i odczuć postaci. Uprasza się również graczy o nieprzekręcanie, niezdrabnianie nicków innych graczy. To tak na wszelki wypadek. __________________ - I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała. - W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor. "Rycerz cieni" Roger Zelazny

11-06-2009, 22:59	#12
Efcia Reputacja: 1	Na posta musicie niestety trochę poczekać. Jeżeli ktoś deklarował użycie Nadwrażliwości i nie dostał ode mnie PW, to proszę o kontakt. __________________ - I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała. - W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor. "Rycerz cieni" Roger Zelazny

13-06-2009, 22:09	#13
Efcia Reputacja: 1	Post już jest. Gwoli przypomnienia MALKAVIAN Burt Hamilton + Pan Stanford Pan Stanford to kukiełka, około metrowej wysokości kukiełka, którą Hamilton wiecznie trzyma na rękach. Pan Stanford ubrany jest jak gangster z lat dwudziestych XX wieku. Ma ciemno-granatowy garnitur, znawcy rozpoznają dzieło najlepszych paryskich krawców i jedwab najwyższej próby. Tegoż koloru kapelusz. A w małej rączce trzyma zawsze karabin maszynowy. Hamilton rzadko się odzywa sam. Malkaviani i jego marionetka rządzą lokalnym półświatkiem. Niektórzy przysięgliby, iż widzieli Pana Stanforda pijącego krew. Ale większość uważa to za bujdy. Miłej zabawy __________________ - I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała. - W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor. "Rycerz cieni" Roger Zelazny Ostatnio edytowane przez Efcia : 17-06-2009 o 18:52.

19-06-2009, 09:33	#14
Efcia Reputacja: 1	Widzę, że ciągle wkradają się nieporozumienia w posty graczy. Żeby wszystko było jasne. Obecnie w apartamencie znajduje się osiem osób. Wasza szóstka. Jesus Cerro De La Mesas z Ventrue, syn Patricha McAlestera księcia San Diego, tego samego którego wszyscy tak bardzo kochają. I Louis Norman Lancaster z Toreadorów, to ten czarnoskóry jegomość o białych włosach ze świnką. Ratkin popraw proszę posta. madman to samo. __________________ - I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała. - W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor. "Rycerz cieni" Roger Zelazny Ostatnio edytowane przez Efcia : 19-06-2009 o 13:03.

21-06-2009, 19:00	#15
Efcia Reputacja: 1	Proszę Państwa!! Napiszę to jeszcze raz, wyraźnie i dużymi literami. Jesus Cerro De La Mesas z Ventrue, syn Patricha McAlestera księcia San Diego. A cała rzecz dzieje się w Laredo, które jest osobną domeną. Być może wynika to z faktu iż ja sama pisałam "syn księcia", a nie "syn księcia San Diego". Posty też poprawię. Teraz druga sprawa. O ile niektóre osobniki znają ekscentrycznego pana ze świnką, to wcale nie oznacza iż jest on mieszkańcem tej domeny. Otóż nie jest. Jest tutaj gościem takim samy jak ww. De La Mesas. Mam nadzieję, że teraz jasne jest kto kim jest. Bardzo przepraszam graczy, którzy muszę przez to moje niedopatrzenie zmieniać posty. __________________ - I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała. - W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor. "Rycerz cieni" Roger Zelazny Ostatnio edytowane przez Efcia : 21-06-2009 o 19:18.

21-06-2009, 19:12	#16
Ratkin Reputacja: 1	Przepraszam, mogłem zerknąć do komentarzy, a polegałem na rozmowach w których o konotacjach Jezusa zapomnieliśmy oboje. Istotne że nic większego się nie stało poza wygłupieniem ze strony graczy co najwyżej Posty w każdym razie poprawione i karawana jedzie dalej __________________ -Only a fool thinks he can escape his past. -I agree, so I atone for mine. Sate Pestage and Soontir Fel Ostatnio edytowane przez Ratkin : 21-06-2009 o 19:15.

24-06-2009, 19:55	#17
Efcia Reputacja: 1	Wiem, że post miał być dzisiaj. Ale go nie ma. Mam nadzieję, ze uda mi się go napisać do niedzieli. __________________ - I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała. - W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor. "Rycerz cieni" Roger Zelazny

25-06-2009, 23:13	#18
Efcia Reputacja: 1	Przypominam, że macie jeszcze na głowie łowców czarownic i świętą inkwizycję. Ma to związek z tymi morderstwami, które dokonywane są w mieście. Dużo się o tym mówiło ostatnio w mieście. __________________ - I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała. - W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor. "Rycerz cieni" Roger Zelazny

29-06-2009, 21:20	#19
Efcia Reputacja: 1	Zapomniałam wam napisać gdzie są Elizja w mieście. Mój błąd. Jedno jest w apartamencie księcia, drugie w knajpie jego syna, "Siódme Niebo". Post już jest. __________________ - I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała. - W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor. "Rycerz cieni" Roger Zelazny

03-08-2009, 09:57	#20
Raincaller Reputacja: 1	Przepraszam za taką PAUZĘ na LI, jednakże ostatnio mam sporo do roboty. Zaliczyłem malutki awans w pracy, co w całej swej wspaniałości niesie 1 (sporą) niedogodność... Muszę się przeprowadzić do nowego miasta, co chwilowo wprowadza w moje życie masakryczne zamieszanie. Jak tylko uporządkuje te sprawy (kwestie ogarnięcia nowego stanowiska w nowej firmie + szukanie mieszkania ) wrócę do aktywnego udziału w grze. Z góry przepraszam za poślizgi w postach. __________________ "Tylko silni potrafią bez obawy śmiać się ze swoich słabostek." - W.Grzeszczyk