Cóż, pogadać musicie, a nie chcę nic na siłę teraz wciskać, aby Wam to uniemożliwić, bo i powodu do tego nie mam. ;) Jako, że Swen jest w tej rozmowie bardzo istotny, tura trwa aż do chwili zakończenia dialogu na poboczu Gold Creek Road. Irrlicht - Ty postaraj się wyrobić tak do wtorku/środy. |
Postaram się dzisiaj dać posta z GG docków, gdzieś w okolicach 16.00. Wolałbym, jeśli to nie zrobi Wam różnicy, wykorzystać cały fragment rozmowy z perspektywy Greena (bez przemyśleń Waszych postaci). Tak będzie mi łatwiej to ogarnąć. Wczoraj wieczorem siadłem nad inną sesją i miałem też pracę. Dzisiaj ją kończę i oddaję klientowi i potem robię sobie chwilkę oddechu - wtedy najprawdopodobniej wrzucę Cenę. Pozdrawiam i przepraszam za opieszałość w tej materii. EDIT: Po analizie materiału z GG docka uznałem, że sensowniej będzie podzielić to na dwie osoby. Za dużo tam osobistych wtrąceń i emocji Widza (na przykład) by się tego pozbywać, a wrzucenie w sesję "na żywca" jakoś mnie .... no nie wiem .... odrzucało. W każdym razie dlatego tylko połowa GG docka jest w sesji. Gdyby coś - Sekal - pisz. Mogę dokleić także resztę. Chociaż uważam, że Widz czy Eleanor jako piszący będą zdecydowanie korzystniejsi dla czytelności sesji. |
Czas na posty do wtorku. Można pociągnąć pewne rzeczy dalej, najlepiej via doc. O stanie postaci nie pisałem w postach, zmiany w odczuciach: Armiel - Green czuje ból podczas poruszania się, tak jakby bolało go "zginanie" żył. Za to jest mu gorąco. Campo - Swen wciąż odczuwa zranienie jak zwykłą ranę, chociaż promieniuje od niej ciepło na resztę ciała. Eleanor - Liberty czuje pulsowanie swojej rany, ale dość niewielkie, nie wychodzące poza obszar samego zranienia. |
No! To ja już swoje skończyłem i to skończyłem tak, jak chciałem :). Dziękuję graczom i mistrzowi, to była prawdziwa przyjemność. |
Irrlichtowi dziękuję za grę. :) Pozostali: czas na odpisy do soboty (potem mam nadzieję już wrócić do nieco szybszego tempa, zwłaszcza po mojej stronie). Co do samych postów - jeśli przez wspomniane trzy minuty nie będzie reakcji, to myślę, że mogę zdradzić, że helikopter zawiśnie nad mostem i "wypluje" z siebie liny, po których zsuną się ludzie. Podobnie zresztą stanie się, jeśli żądania zostaną spełnione, tylko nastroje tych z helikoptera mogą być różne. ;) Szczegóły można oczywiście omówić ze mną, ale jako, że obecnie nie wiem jaka będzie Wasza reakcja, to jeśli ktoś będzie chciał konkretów jeszcze - proszę o jakieś deklaracje. |
Przepraszam za tę przerwę. Nie zapomniałem o Was, ale obecnie przechodzę spory "kryzys". Cena Życia jest już praktycznie ostatnią moją aktywnością na forum, ale jako, że nie planuję 4 części, nie chcę jej zostawić bez zakończenia, takiego czy innego. Także jeszcze raz przepraszam, mam nadzieję, że uda mi się umieścić posta w najbliższym czasie, a Wy mi te przestoje wybaczycie. :) |
Ufff. Jeszcze raz proszę o wybaczenie za tę przerwę. Sesja zbliża się w sumie do końca, ale to nie jest jeszcze ten moment. Ale z drugiej strony, kto to wie. W końcu to survival. Chciałbym prosić o odpisy do następnego poniedziałku. Aha, Thomson może się poruszać, ale tak, jakby miał przynajmniej jedno złamane żebro, więc ruch wywołuje paskudny ból, o atakowaniu praktycznie można zapomnieć, choć adrenalina krąży. |
Ufff. Jeszcze raz proszę o wybaczenie za tę przerwę. Sesja zbliża się w sumie do końca, ale to nie jest jeszcze ten moment. Ale z drugiej strony, kto to wie. W końcu to survival. Chciałbym prosić o odpisy do następnego poniedziałku. Aha, Thomson może się poruszać, ale tak, jakby miał przynajmniej jedno złamane żebro, więc ruch wywołuje paskudny ból, o atakowaniu praktycznie można zapomnieć, choć adrenalina krąży. |
Chcę jedynie powiedzieć, że Green nic nie wie o szczepionce, ale jutro wieczorem planuję wrzucić swojego posta i proszę Was o poczekanie na niego, a MG o to , by potraktował go jako swoistego rodzaju “inicjatywę” i pozwolił innym graczom na niego odpowiednio zareagować, jakby to był post Sekala. W porządku? |
Hm, biorąc pod uwagę posta nr 100 w sesji, Green jak najbardziej o szczepionce powinien wiedzieć, ale jak wolisz. Słowa Thomsona nie były ciche czy przytłumione, więc "nie słyszenie" ich uznaję jako Twój świadomy wybór. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:49. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0