Przepraszam za brak profesjonalizmu.
P.S Dodałem linijkę do postu o treści:
"Wokół toczyła się dyskusja na temat ich odczuć w czasie podróży."
Wygląda to teraz tak, jakby dyskusja rozpoczęła się dopiero wtedy kiedy kończony się kłótnia Adlera z grubasem.
I tak na marginesie tamten dialog wygląda nieco dziwnie. Tak jakby był "poza" sesją :wink:

Czemu poza sesją? Rozmowa rozpoczęła się po propozycji Adlera, żeby związać doktorka.
W mojej uwadze nie odnosiłem tego co napisałeś tylko gdzie. Twoja wypowiedź w postcie skierowana była do nas. Dużym ułatwieniem dla prowadzonego dialogu w google docs było by jej po prostu w odpowiednim miejscu umieszczenie. Wydaje mi się,że wtedy potoczyłaby się trochę inaczej.Zresztą, to nasz pierwszy szerszy dialog, dobrze, żeby wypracować jakieś zasady na przyszłość.
Poza tym, jak się nie dogadamy co dalej to kiepsko to widzę:wink:, po co dawać MG broń do ręki :)

No to wynika że odpowiedziałem Adlerowi i poszedłem szabrować autobus i wróciłem dość szybko aby usłyszeć dalszą część rozmowy.

No i jak się podoba sesja? Nie wiem jak Wam ale mnie Armiel napędził stracha, czytałem ostatni post z niekłamanym niepokojem. Dzięki jeszcze raz Miekisz za umieszczenie mnie na końcu, jakby mi jeszcze było mało słabego serducha;). Przykro mi Dominik, dobrze się czytało Twoje posty, ale to nieuniknione przy tego typu rozgrywkach. Przecierasz szlaki, którymi z pewnością wielu z nas podąży, oby nie ja.;)

Dominik - serdeczne dzięki za granie. Współtworzyłeś fajnie tą opowieść, lecz niestety wyszło, jak wyszło.
Hesus ma rację. Jesteś pierwszy ale i zapewne nie ostatni. Tak bywa w konwencji horroru.
Co więcej - proszę zwróćcie uwagę na numer odpowiedzi Dominika - to był 67 post w sesji lecz .. 66 odpowiedź na mój pierwszy post.
Tfu! Tfu! Tfu! Na psa urok. Jakiś OMEN czy co?!

Raz jeszcze dzięki za dobrą, chociaż krotką, grę i za zaangażowanie, którego będzie mi brakowało. Liczę na to, że dotrwasz z nami do końca.

Zaan - wrzuć w poście podsumowanie też tego brakującego i sorki, że nie czekałem :-)

Ja również dziękuje wszystkim i choć umarłem nadal pozostaję waszym największym czytelnikiem i fanem. :) Derek robie zakłady z szatanem o twoją duszę że dotrwasz do końca więc mnie nie zawiedź:) Stawka jest duża bo zakład poszedł o fotel prezesa w piekle :D:D:D:D

BYło mi miło z wami grać i mam nadzije ze nie pierwszy i nie ostatni raz :D
Pozdrawiam wszystkich i życzę hmmmm . Cóż mogę wam życzyć....
JUŻ WIEM!

Życzę wam by wasza śmierć była tak szybka jak moja. Mógł w końcu zabijać mnie zjadając powoli kawałek po kawałeczku godzinami:)

A tak ogólnie, to zeżarł Doma? Bo jeśli nie, to chyba on też jest zombie.

Myśle że żadne z was sie nie wracało żeby to sprawdzić:)

oki- jeden wrócił:) Mistrzostwo świata Sam_u_raju. Aż mi łza wzruszenia przetoczyła się po policzku czytając :D
Mistrzostwo świata

Powinno się ciebie wsadzić w rozświetloną gablotę żeby młodsi mogli patrzeć na legendę RPG Sam_u_raju :) Dziękuję :)

Dzięki Dom

Uczyniłem pierwszy wpis do konwersacji w google doc