Słuszna uwaga. Bebopie, określ się, proszę :D

Właściwie to mam zamiar wrzucić końcówkę, jeśli nikt wcześniej jej sobie nie zaklepał, bo tylko ona już na docu została :)

Bebop musisz sie szybciej deklarować bo zostają Tobie tylko ostatki :-P

Witam.

Post jest. Czas 12 dni do 18 kwietnia 2011r do godziny 21.00.

Gryf i Dominik Dom Jarred - my chyba znów na GG docku sobie podziałamy

Reszta - macie dowolność działań - i jak zawsze PW, GG, GG dock - jak Wam pasuje. Nic nie narzucam. Śledztwo znów jest w Waszych rękach, jakby dziwaczne ono i przerażające nie było.

I tak na koniec - Baldrick i Goodman - widzicie teraz Silenta, tak jak w Metroplis. Poznaliście prawdę o nim i już jej nie zapomnicie. Wygląda jak zwłoki. Albo lekko nadpsuty zombie. I ma cholernie intensywnej barwy tęczówki, na co też wcześniej nie zwracaliście uwagi.

Gryfie czekam na twój post i powiedz mi co cohen proponuje... Clause chce bysmy poszukali wieży której potrzebujecie ... Szkoda czasu na ratownie siebie samego.... tym bardziej ze jess pewnie juz bezpiczna:)

Sorrki Gryfie ale moja lepsza połowa musiała wyjechac i nie znajde czasu by poprowadzic dłuższy dialog z cohenem.... zrobimy to przy okazji kolejnego posta

Witam.

Zapomniałem - czas na post z Waszej strony 12 dni czyli do 30 kwietnia 2011roku

Co do zawartości - wszyscy raczej dogrywacie ze mną na GG, GG dock i PW.

Bebop - interesuje mnie reakcja Twojego bohatera na scenę, jakiej był świadkiem - od niej zależy, jak potoczą się dalej wydarzenia

Gryf - post specjalnie pisałem tak, byś sam mógł sobie dookreślić gdzie jedziesz

Lilliel - my dalej bawimy się na naszym "tajnym" GG docku.

Dominik D.J - mnie interesuje jak wykaraskasz się z matni, stoisz na rozdrożu - Twoje decyzje będą bardzo ważne i dla Twojego bohatera i dla całości śledztwa.

Samuraju - my zaczniemy pogaduszki ze Zdradzonym i od ich przebiegu zależeć będzie dalsza akcja

Suriel - Ty masz jeszcze "taryfę ulgową", w poście odzyskujesz siły - po prostu. Nie sądzę, byś włączyła się w śledztwo, ale możesz dodzwonić sie do reszty zespołu, jakbyś chciała.

Odjechany Twój ostatni post. Siedziałem w robocie z rozdziawioną szczęką po jego przeczytaniu. Co za akcja. Nie wiem gdzie nas to wszystko poprowadzi ale ciesze sie ze jestem czescia tego zespolu nawet ze gnijaca... :P

Popieram:D Rewelacyjny zwrot akcji.
A abstrahując - zdałam sobie sprawę, że to się już musi tragicznie skończyć. Złe wieści i dla mnie i dla was panowie. Albo Goodman ześwirowała na dobre albo wy nie żyjecie. :lol2:
Jedno lepsze od drugiego.

Niestety z przyczyn technicznych i osobistych nie będę mogła wrzucić posta w tej kolejce.
Od następnej jestem gotowa do dalszej pracy.

Ciesze się że Wam się udało mnie wydostać i Dziękuję:)