29-07-2011, 21:55 | #91 |
Reputacja: 1 | 4 dni to dla mnie ok, aczkolwiek 5 również zniosę.
__________________ Patrząc w mrok ten na wsze strony, stałem trwożny i zdumiony... |
29-07-2011, 22:07 | #92 |
Reputacja: 1 | Osobiście uważam, że 5 dni całkowicie wystarczy dla każdego z nas. Nie ma co za bardzo przyśpieszać akcji. Jak chcecie zagrać sobie szybką jednostrzałówkę to ugadajcie się z znajomymi na real. Po to jest forum aby jakiś konkretny czas na odpowiedź mieć. Tyle moim skromnym zdaniem |
29-07-2011, 22:08 | #93 |
Reputacja: 1 | Kirholm rozum mnie, ja Ci nie bronię odgrywać postaci, pokazywać jej charakter i emocje. Nic z tych rzeczy. Jestem jak najbardziej za. Nie należę do tzw. turlaczy, nic z tych rzeczy. Tylko tutaj liczyła się moim zdaniem tylko dynamiczna reakcja. Nie chodziło o zabicie człowieka, tylko wściekłego psa, który zagrażał rannej, uciekającej kobiecie, a poniekąd również wam. Zawahałeś się, miałeś do tego prawo. Jest to zgodne z psychiką Twojej postaci. I okey. Jednak takie są konsekwencje Twojej decyzji. Możesz być zły, że nie wyszło jak chciałeś, ale nic poza tym. MG ma tutaj decydujący głos. To ja mając waszą decyzję, okoliczności i reakcje NPC-ów, opisuje dalsze wydarzenia. Nie wydaje mi się, żebym w którymkolwiek miejscu minął się z logiką, czy zdrowym rozsądkiem. Jeżeli chodzi o dynamikę, to jest właśnie to o co mi chodzi. W rekrutacji pisałem wyraźnie krótkie dynamiczne posty. To, że wy jako gracze piszecie, tak a nie inaczej, wcale mi nie przeszkadza. Nie zamierzam na was wymuszać takich, czy innych postów. Pisanie postów w pbf-ie jest odgrywaniem postaci. Wasze postacie, wasze posty, nie moja sprawa. Nawiązania do przeszłości bohatera, rozmowy wewnętrzne, przemyślenia, proszę bardzo, nie ma nic przeciwko. Ma to oczywiście niewielki wpływ na grę, ale jakiś ma. O czym się nie długo przekonacie. Zekhinta nie myli się więc w ocenie tego, do czego zmierzam. A teraz odnośnie terminu odpisywania. Proponuję (za radą jednego, bardziej doświadczonego usera - Armiela) zrobić coś takiego. Na odpisanie macie nadal tydzień, tak jak było umówione. Wyrobicie się wcześniej, ja też dam wcześniej post. Przyspieszanie na siłę może nie wyjść nam wcale na zdrowie. Jest tylko jedno, ale... Jeżeli większość graczy wyrobi się wcześniej, np. w cztery dni, to ostatni gracz ma 24h na dodanie swojego postu. Ja oczywiście o tym uprzedzę w komentarzach. Po tym czasie niezależnie, czy dany gracz da post, czy nie ja daję swoja odpowiedź. Co wy na to? Armiel polecił mi ten sposób, gdyż sprawdził się on przy sesji w której on mistrzował. |
29-07-2011, 22:19 | #94 |
Reputacja: 1 | Nie chodzi tu o kobietę bo zważywszy na psychikę i charakter mojego bohatera to jej śmierć go nie obchodzi. Uważam tylko że akcje rozgrywające się w kilku sekundach powinniśmy dogadywać szczegółowo na docsie żeby potem uniknąć niedomówień. Proponowany system jest dobry. Jestem za. |
29-07-2011, 22:35 | #95 | |||
Reputacja: 1 | Chciałbym się wypowiedzieć odnośnie mojej systematyczności. Jak większość ludzi mam swoje obowiązki, co jest głównym powodem, dla którego moje posty nie pojawiają się na drugi dzień. Poza tym przykładam sporą wagę do tego, co piszę. Zdaję sobie sprawę, że moje wypociny są niewiele warte, ale właśnie przez to staram się nie pisać ich na raz, pod wpływem emocji, ale modyfikować i poprawiać. Dlatego z radością zauważyłem wzmiankę o kolejce tygodniowej. Co się tyczy aspektu natychmiastowych reakcji. Wg mnie zarówno Pinhead, jak i Kirholm mają rację. Oczywiście połowicznie, ale mają. Co do pana P. to trafne jest rozwiązanie analizowania wszystkiego, co robi postać, przekładanie tego na czas rzeczywisty i określanie, czy zdąży coś zrobić. Wydaje mi się jednak, że powinno się to odnosić do wszystkich czynności prócz sfery wyobraźni. To, co dzieje się w naszym mózgu- przepływ myśli jest niewyobrażalnie szybki, więc radzę pozostawić sprawę opisywania emocji, wyobrażeń itp. bez wpływu na prędkość reakcji, czy -10 do szybkości w rzucie na 'zdążę, czy nie zdążę' ... Panie K. wg. mnie masz świętą rację w kwestii odgrywania postaci. Możemy chyba zogólnikować tą sesję do miana RPG. Jeśli uważacie, że tak, to chyba wiecie, co oznacza ten skrót. Odgrywajmy postaci- o to tu przecież chodzi. Nie bójmy się stanowczych decyzji, nie bójmy się zawahań- to wszystko zależy od tego, jaką kreujemy postać. Jak spojrzycie na tytuł karty zauważycie wyrażenie survival horror. Niech to da Wam do zrozumienia, że Pinhead jest tu panem sytuacji- jest całym uniwersum, w jakim toczy się gra. Jest także Waszymi postaciami i to jednak do niego należy ostatnie zdanie w kwestii rozgrywki, co nie oznacza, że nie możecie napisać posta na długość kilku stron A4, bo zauważyłem już w DOC-u zwracanie uwagi odnośnie długości naszych wpisów. *** Co do części posta Pinhead-a skupionego na mojej postaci, to najwyraźniej nie doczytałeś tego, co napisałem. Cytat:
Cytat:
Tutaj drobna prośba. Wolałbym niektóre szczegóły pozostawić w tajemnicy i wraz z upływem czasu samemu odkrywać karty historii mojej postaci. Chodzi mi mianowicie o fragment: Cytat:
Ostatnio edytowane przez Sephamir : 29-07-2011 o 23:05. | |||
29-07-2011, 23:42 | #96 |
Reputacja: 1 | Poprawiłem post zgodnie z Twoimi uwagami Sephamir. Postaram się też unikać uwag o przeszłości waszych bohaterów. Nie tylko postaci Jake'a, ale także wszystkich innych. To co będziecie chcieli, będziecie mówić. Ta uwaga odnośnie przeszłości Jake'a faktycznie była nie potrzebna. Przepraszam. |
30-07-2011, 04:07 | #97 |
Reputacja: 1 | Jakaś stronę temu, pytałem kto jest najbliżej zagryzionej kobiety... Dostanę odpowiedź?
__________________ Po prostu być, iść tam gdzie masz iść. Po prostu być, urzeczywistniać sny. Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć. Po prostu być, po prostu być. |
30-07-2011, 10:25 | #98 |
Reputacja: 1 | Wybacz S.W.A.T. umknęło mi to pytanie. Najbliżej kobiety jest postać Lecha, a tuż obok Twoja. |
30-07-2011, 22:43 | #99 |
Reputacja: 1 | Dzięki, post stoi. Uwagi?
__________________ Po prostu być, iść tam gdzie masz iść. Po prostu być, urzeczywistniać sny. Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć. Po prostu być, po prostu być. |
30-07-2011, 23:36 | #100 |
Reputacja: 1 | Uwag, jako takich brak. Tylko jedno pytanie, rozumiem, że nie czekasz na to co postanowią inni i sam ruszasz w kierunku schodów prowadzących na górę. |