Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Horror i Świat Mroku > Archiwum sesji RPG z działu Horror i Świat Mroku
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 28-06-2014, 13:53   #471
 
Armiel's Avatar
 
Reputacja: 1 Armiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputację
lilliel - tradycja zobowiązuje, no nie Ale nie chwal dnia, przed zachodem słońca.

Jeszcze wybór chłopaków, a on - cóż - może wiele zmienić.
Naprawdę wiele. Więcej, niż się domyślają - mam nadzieję.
 
Armiel jest offline  
Stary 02-07-2014, 22:23   #472
 
Armiel's Avatar
 
Reputacja: 1 Armiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputację
Czekam, czekam i doczekać się nie mogę Liczę, że uda mi się napisać zakończenie tej mrocznej i długiej opowieści w ten weekend? Jak sądzicie? Uda się?
 
Armiel jest offline  
Stary 03-07-2014, 16:58   #473
 
Szamexus's Avatar
 
Reputacja: 1 Szamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znany
Cytat:
Napisał Armiel Zobacz post
Czekam, czekam i doczekać się nie mogę Liczę, że uda mi się napisać zakończenie tej mrocznej i długiej opowieści w ten weekend? Jak sądzicie? Uda się?
Uda się ! Uda się ! i ja czekam
 
__________________
Pro 3:3 bt "(3) Niech miłość i wierność cię strzeże; przymocuj je sobie do szyi, na tablicy serca je zapisz"
Szamexus jest offline  
Stary 08-07-2014, 20:40   #474
 
Armiel's Avatar
 
Reputacja: 1 Armiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputację
Witam. Post jest. Kończący sesję.

Oficjalne podziękowania, z braku czasu, napiszę jutro, pojutrze

Mam nadzieję, że sesja podobała się Wam tak bardzo, jak mi. 62 posty z mojej strony. Prawie 2 lata grania. Poszło, jak z bicza strzelił, prawda
 
Armiel jest offline  
Stary 11-07-2014, 10:20   #475
 
Armiel's Avatar
 
Reputacja: 1 Armiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputację
Trwało to nieco dłużej, niż planowałem, ale w końcu udało mi się wygospodarować kilkanaście minut czasu i napisać to, co zamierzałem wcześniej.

Dziękuję Wam za tą sesję. Nie była to sesja łatwa i na pewno bardzo długa (prawie 2 lata gry). Oceniam ją na dobry. Dlaczego tylko na dobry, za chwilę powiem.

W zamierzeniu sesja miała być podzielona na 3 akty – co też się udało.

Pierwszy akt miał subtelnie wpleść wątki nadprzyrodzone, z uniwersum Kult RPG, a spinającą ten akt siłą miały być trzy elementy: dziecko – wieszczka Sybila, fakt istnienia Thule oraz pierwsze wzmianki o Shoah. Ta część przygody udała się, jak najbardziej, mimo wypadnięcia z zabawy jednego z graczy. Trudno. Niewielka strata na tym etapie opowieści.

Drugi akt miał być już poważniejszy. Zacząć się w lesie, gdzie trafiliby na wyraźny ślad Legionu Thule, poznali ludzi powiązanych z AL. (Legion Skrwawionej Gwiazdy) itp. Tutaj, niestety – nie wszystko poszło, jak chciałem. Głownie dlatego, że z gry – ku mojemu ubolewaniu – wypadł Pinhead. Szkoda. Wielka szkoda. W tej części wątki miały się zaplatać, a ostatnim uderzeniem miało być przeistoczenie graczy w członków Legionu. Jedno z potężniejszych zaskoczeń tej sesji, moim nieskromnym zdaniem.

Trzeci akt – Shoah – wyszedł najsłabiej. Siadała już dyscyplina, wypadali kolejni gracze. Ale zakończenie – przeprowadzone mniej więcej tak, jak je widziałem i planowałem – moim zdaniem uratowały całość. Było ostre, krwawe, wręcz epickie.

Teraz troszkę o Was – chwila prawdy.

Gryf – Mazur był genialny, Ty zresztą też odgrywając jego rolę. Szorstki dowódca z zasadami postawiony w brutalnej konfrontacji z wiarą, z kryzysem moralności, honoru. Ciężka rola wyszła Ci bardzo, bardzo dobrze. Byłeś właściwym człowiekiem na właściwym miejscu. Zarówno w sesji, jak i w świecie sesji  Dzięki wielkie za kredyt zaufania, jaki mi dałeś w tej opowieści.

Alaron Elessedil – Sprzęgło był świetnym uzupełnieniem drużyny, wyśmienitym kompanem, kimś, kto fajnie podkreślał racjonalizm i zdrowy rozsądek wydarzeń. Jako gracz – bywało różnie. Oczywiście, głownie, z winy braku czasu na pełne zaangażowanie w gogle docki, które niekiedy – przyznaję – musiały być odgrywane w szybkim tempie. Niemniej jednak jesteś Alaron E. graczem wytrawnym, którego prowadzi się z dużą przyjemnością. Cieszę się, że byłeś z nami od samego początku, do końca. Bez Ciebie i Twojego inżyniera ta sesja nie byłaby taka sama. Ukłon.

Szamexus – doktorku mój drogi, byłeś wspaniałym powiewem świeżości w sesji. Twój bohater był ciepłym, wspaniałym, pełnym zasad młodym człowiekiem i to mi się bardzo podobało. Bardzo podobało mi się Twoje granie, uczciwość w podejściu do sesji. Byłeś dla mnie graczem nowym, niesprawdzonym, ale teraz, jesteś kimś, kogo naprawdę polubiłem. Życzliwym kompanem nie tylko do grania ale i do takiego zwyczajnego, ludzkiego pogadania. Dzięki Ci, że tutaj byłeś i ze znalazłeś czas, by wrócić do opowieści na sam finał.

Liliel – Twoja Lonia była świetną, złamaną postacią, której – niestety – nie dałem rozwinąć skrzydeł (zbyt szybka przemiana w legionistę). Twoja gra i Twoje zaangażowanie w sesję było, jak zawsze zresztą, na maksymalnym poziomie. W pewnym momencie stałaś się wręcz kołem zamachowym sesji, za co wielka Ci cześć i chwała. Granie z Tobą to czysta przyjemność. Tutaj, w Czasie Horroru, było tak jak zawsze w każdej sesji – emocje, klimat, trudne decyzje. Dziękuję Ci za to.

Podziękowania dla nieobecnych:

Pinhead – szkoda, że musiałeś znikać z LI. Wielka szkoda. Twój Stryj był naprawdę klimatycznym bohaterem, idealnie wkomponował się w klimat opowieści. Cóż. Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku i że kiedyś jeszcze los, być może, da nam się spotkać na LI. Dzięki za ten czas, który z nami byłeś. Dzięki za klimatyczną grę.

Felidae – to już któraś sesja, z której znikłaś. Szkoda. Martwię się o Ciebie, bo polubiłem Twoje granie i Twoją bohaterkę. Mam szczerą nadzieję, że znikłaś z LI tylko na chwilę, że kiedyś znów się zalogujesz, zagadasz, dasz znak, że wszystko u Ciebie w porządku. Tak zwyczajnie, po ludzku, brakuje Twojej obecności na LI. Przynajmniej ja to tak odbieram.

Felix – szkoda, że zrezygnowałeś, bo Skrzydło miał potencjał, a Ty dobrze grałeś. Mimo wszystko też Ci dziękuję, bo fajny był ten bohater, chociaż – być może – czuł się nieco zagubiony, nieco nie na miejscu. Cóż. Sądzę, że wojna może spowodować, iż wielu ludzi czuje się nie na miejscu.



Raz jeszcze dziękuję Wam z całego serca za wzięcie udziału w tej opowieści, która dotykała przecież najpaskudniejszego okresu historii nowożytnej, gdzie ludzkie życie nie miało żadnego znaczenia, a może miało właśnie największe znaczenie.

Mam nadzieję, że sama sesja Wam się podobała, że zapadnie Wam w pamięci na jakiś czas, że bawiliście się przy niej dobrze i nie uznajecie tego czasu za stracony. No i że zakończenie nie zawiodło Waszych oczekiwań. Mimo, że jest niby „otwarte” to powiem szczerze i wprost, że kontynuacji opowieści o legionistach z dawnego AK nie planuję.

Dziękuję Wam za Wasze poświęcenie.

Część i chwała bohaterom.

P.S. Sesję daję do archiwum. Komentarze zostawię jeszcze przez klika dni, jakbyście chcieli coś napisać, nie krępujcie się
 
Armiel jest offline  
Stary 11-07-2014, 11:31   #476
 
Szamexus's Avatar
 
Reputacja: 1 Szamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znany
Hmm, hmmm .. to ja się zdecyduję.

Na początek to chcę powiedzieć, że bardzo dobrze mi się grało, bardzo podobało mi się co stworzyłeś i co pozwoliłeś stworzyć nam. Dając możliwość i warunki do stworzenie i rozwoju naszych postaci. Uważam że wyszło bomba. Istotnie prawie dwa lata, a wydaje mi się, że całkiem niedawno zaczynałem skrobać KP.

Chcę podkreślić, że to moje pierwsze gry w pbf, więc zaczynając nie wiedziałem jak to będzie, tzn jak wiele zależy od MG - masz bardzo dobre podejście do motywowania, pisania, odpowiada mi, ze wprowadzasz dyscyplinę czasową - to wszystko mobilizuje i jednocześnie jakoś scala "drużynę". I tak było w CzH.

Bardzo fajnie też zadziałało tworzenie dialogów i granie na "docu". Bardzo mi się podobało gdy kilka razy "poza oczami" MG zagraliśmy z liliel na PW. Generalnie sesja CzH, która była jedną z moich pierwszych, ukazała mi możliwości pbf, o które czasami ciężko w realu.

Ogólnie- bardzo dziękuję za to co Ty Armielu pozwoliłeś nam przeżyć, Wam - Współgraczom za wspólną grę, bez napięć i sporów !- było naprawdę emocjonujące i wciągające.

sz
 
__________________
Pro 3:3 bt "(3) Niech miłość i wierność cię strzeże; przymocuj je sobie do szyi, na tablicy serca je zapisz"
Szamexus jest offline  
Stary 12-07-2014, 21:54   #477
 
GreK's Avatar
 
Reputacja: 1 GreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputację
Dwa lata? Olaboga!
Bardzo dobra sesja. Godna zapamiętania. Szczególnie jej pierwsza część, czytana z zapałem, gdy jeszcze Felidae grała.
Wszystkie postacie były szczególne i dobrze wpasowały się w scenariusz.
Przemiana w Legion to było dla mnie niezłe tąpnięcie. I tutaj duży plus za pomysł dla MG.
W drugiej części postać Liliel świetnie odegrana, świetnie weszła w klimat i dodała smaczku.

Miło było mi Was czytać przez te dwa lata. Ciągle nie chce się wierzyć, że tyle czasu minęło od zaczęcia sesji.
 
__________________
LUBIĘ PBF
(miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną)
GreK jest offline  
Stary 13-07-2014, 12:00   #478
 
Alaron Elessedil's Avatar
 
Reputacja: 1 Alaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputację
I ja też chcę coś dodać!

Akurat sama końcówka w moim wydaniu była dość średnia z powodu tej nieszczęsnej awarii (nawet teraz piszę z kafejki, ale spoza domu, więc nie wiem jak sytuacja, choć podejrzewam, że już jest dobrze po tak długim czasie).

Co do samej sesji...
Matko jedyna! To aż 2 lata minęły?! W życiu bym nie powiedział, bo aż do teraz mam wrażenie, że minęło tylko jakieś 0,5 roku. Dopiero po głębszym zastanowieniu przypomniałem sobie, że byliśmy już nieźle w trakcie jak przydarzyły mi się te dyplomowe perturbacje.

Bardzo przyjemnie mi się grało i do dzisiaj wspominam wyliczanie trajektorii granatu by rzucić nim na ślepo. Mało tego! Trafić!
No i włamanie do von Thorna, całe akcje, planowanie, Kampinos, w końcu Legion i nadludzkie klimaty w trzeciej części, w której czułem się trochę jak superbohater... jakiś Mathman czy coś!
I ta końcówka, gdzie mogliśmy rozwalać wszystko i wszystkich, zagranie na batmana z Beniaminkiem. Dobra, skończę, bo wymienianie potrwałoby dużo czasu

Dzięki wszystkim za wspólną grę. Obecnym i nieobecnym.
Bardzo polubiłem wasze postacie. Każdego bez wyjątku: Beniaminka, Doktorka, Lonię, Skrzydło, Stryja, Tunię.

Dzięki, Armielu za świetną sesję i wyrozumiałość, gdy cierpiałem na niedobory czasu.
Może kiedyś zdecydujesz się stworzyć nową sesję - kontynuację
W razie czego, jeśli będę miał czas i nic mi nie przeszkodzi, to bardzo chętnie ponownie wcielę się w Mathmana

No i podziękowania również dla Greka, który od czasu do czasu pojawiał się i wrzucał nam kilka słów od siebie.

Jeszcze raz dzięki wszystkim i mam nadzieję, że zobaczymy się w jakiejś sesji
 
__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.
Alaron Elessedil jest offline  
Stary 14-07-2014, 20:01   #479
 
Gryf's Avatar
 
Reputacja: 1 Gryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputację
Dawno dawno temu była sobie zaraza. Ludzie nie mieli jeszcze pojęcia o wirusach, widzieli tylko że każdy ginący członek rodziny pociąga za sobą następnych. I następnych. Nie mając wtedy jeszcze narzędzi by racjonalnie to wyjaśnić, wymyślili postać, ktora nocą wstaje z grobu i wysysa krew z żyjących. W grubym uproszczeniu tak powstał mit upiora/wampira.

I tak właśnie troszkę odbieram tą sesję. Jako próbę oswojenia irracojnalnego koszmaru który wydarzył się naprawdę. Zantropomorfizowania grozy, nadania jej imion, twarzy, uporządkowania i zamknięcia w jakiś spójny system.

AK, Hitlerowcy, Komuniści jako forpoczta mistycznych sił i gwóźdź programu: Shoah, który nie jest nazwą rzezi milionów ludzi, a jednym złym człowiekiem, którego można załatwić magicznym lustrem... mówiąc szczerze wciąż nie umiem powiedzieć co o tym myślę, znam wielu ludzi którzy czuliby się tą sesją urażeni, znam takich, których by zachwyciła, jedno jest pewne:

Opowiedziałeś Armielu piękną, mroczną baśń. A to dla mnie definicja prawdziwego horroru.

Kult - jak złowrogim i klimatycznym systemem by nie był - cóż, to tylko zabawa, gra o realiach wymyślonych przez paru szwedów, na podstawie mocno uproszczonych nawiązań do kabały czy gnozy, zapewne mocno inspirowana twórczością Cliva Barkera. Uważam że wycisnąłeś z tego formatu maksimum i jeszcze więcej dodając od siebie i twórczo rozbudowując ten świat.

Cieszę się, że mogłem wziąć udział w tej sesji, choć uczciwie przyznam, że do wzięcia w niej udziału zachęciła mnie głównie osoba prowadzącego, a było parę momentów w których miałem poczucie przekraczania pewnej granicy i ochotę by zrezygnować, dokładnie jak ten dzieciak co to mu kiedyś brody obraził uczucia religijne (np. akcja z więźniami w pociagu). Miałem poczucie że temat mnie przerasta. Cieszę się że tego nie zrobiłem. Sesja na pewno przejdzie do historii Lastinn. Podejrzewam też, że to moja ostatnia sesja w realiach zarówno kultu, jak drugiej wojny światowej. Przynajmniej na długi długi czas. Muszę od tego odpocząć.

Loniu, Sprzęgło, Doktorku, pozostali chwilowo nieobecni - Skrzydło, Tuniu, Stryju... nieprzypadkowo piszę ksywkami z gry. Napisałem już wiele, więc powiem po prostu i zbiorowo: dziękuję napełniliście tą opowieść życiem, uwierzyłem w wasze postacie, "pisarsko", "warsztatowo" i jako gracze byliście po prostu niesamowici. Ale to tylko początek, bo oprócz tego... nie wiem jak to ująć, miałem poczucie że wewnątrz świata gry udało nam się stworzyć prawdziwy zespół, ka-tet, grupę ludzi, która niezależnie od obłąkanych okoliczności zewnętrznych wie że zawsze może liczyć na siebie na wzajem.

Wszystkim razem i każdemu z osobna - po uwzględnieniu wszystkeigo co powyżej - po prostu: dzięki za grę
 
__________________
Show must go on!

Ostatnio edytowane przez Gryf : 14-07-2014 o 20:05.
Gryf jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:01.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172