[Sesja]Welcome to Hell End Of Story |
Toby Winter - Nigdy nie przypuszczałem, że szatan może być małym psychopatą. - Mówię z krzywym uśmiechem - Chyba powinienem skończyć z używkami. Podnoszę i oglądam lalkę. |
End Of Story |
Przeszukuję kanały w telewizorni. Jak nie ma pilota to klawiszami przy ekranie. Jeśli na wszystkich leci to samo to niszczę telewizor i łamię jego plastik, żeby mieć jakąś zaostrzoną broń. |
Oglądam uważnie ściany i podłogę w poszukiwaniu innych wyjść |
Eve wstaje i mowi - Trzymajcie sie ode mnie z daleka zboczency. - Nastepnie poprawie swoj stroj i szybko podnosi miecz z ziemii, ktory wypadl z rak tajemniczego faceta a nastepnie wymierzyla nim w osoby bedace w pokoju - Nie zblizajcie sie! <napisales ze faceci znikneli wiec zakladam ze miecze im wypadly z rak, jezeli sie myle to poprawie> |
- Yyyyyyy. - Patrzę jeszcze przez chwilę na lalkę a potem przenoszę wzrok na szalejącą niewiastę - Trzymaj! Piękna lalka dla pięknej pani! - mówię wkładając jej do rąk "zabawkę". Wyglądam ostrożnie za drzwi. |
End Of Story |
Tym co zostało z telewizora (i swoim sokolim wzrokiem) pomagam Paulowi szukać dodatkowych wyjść z pomieszczenia. |
- Wypierdalaj ode mnie! - krzyknęła dziewczyna i oderwała ręką lalke od ciała, podrzuciła ją i z całej siły uderzyła ją mieczem, który trzymała. - Jeszcze raz któryś do mnie podejdzie, a będzie kutasem pił wode w zime! - krzyknęła wymachując mieczem. Gdy chwilę ochłonęła również zaczęła rozglądać się po pomieszczeniu, stukając mieczem gdzie się dało - szukając różnych przejść. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:22. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0