Myślę że dziś będę miał już wszystkie listy, więc resztę posta napiszę dziś/jutro i oficjalnie rozpocznie rozpoczniemy tą kolejkę ;).

nice... czekamy niecierpliwie :)

Jak tak teraz patrzę, kto kim gra, to widzę, że będzie niezły mindfuck... Przynajmniej dla mnie.

Nie mogę się doczekać \o/

Ja mam niezły ubaw... jeszcze niech wszystkie avatarki wskoczą i już w ogóle będzie śmiesznie xD

Hahaha, trochę skrzywdziłam was opisami postaci :)

No i jest nieźle. 6 graczy w tym pisarka i dwóch pisarzy ^^

No i pierwszy post jest. Kolejne dwa posty MG będą pewnie podobne. Więc raczej spokojne z czymś czającym się gdzieś poza horyzontem zdarzeń ;).
Nie martwcie się... sesja nie jest kilkoma solówkami, prędzej czy później wasze drogi się przetną :D.
Na razie jednak każdy ma swoją linię zdarzeń.
Pierwszy post jest okazją do przedstawienia swojej postaci, nakreślenia warunków mieszkaniowych czy samochodów jakimi jeżdżą. Jednym słowem pokazania normalnego codziennego życia waszych postaci, by późniejsza nienormalność bardziej się uwypukliła. No i... pamiętajcie napisać co robicie z kartami.
https://docs.google.com/document/d/1...it?usp=sharing
Oto doc do interakcji, który prędzej czy później będzie potrzebny ;).
W nim należy wybrać sobie kolor inny niż czarny xD. W docu też jest GG mistrza gry no i termin jest do 13 XI

Jak zapewne Wasza Wysokość MG wie, pewne linie są niespodziewanie równoległe, czy wręcz zapętlają delikatnie. Ja tam z mojej Sue nie będę rezygnował, a co :)

Pytanie techniczne - mam jak najszybciej dążyć do Silver Rings, czy mogę sobie nieco poluzować i pokarmić moskity swoją osobą?

Nie moje zmartwienie, choć nie uważam tej sesji za dobre tło dla romansów, z różnych powodów. Niemniej nikomu nie narzucam jakichś ograniczeń... w 2005 były już chyba telefony komórkowe, a na pewno stacjonarne :lol:

W zasadzie... nikomu nie kazałem jechać do Silver Ring, nie widzę powodu nikogo tam przymuszać do wyjazdu na siłę ;). Jak pewnie już zauważyliście wasze postacie są w różnych miejscach USA i nie mają jakiegoś powodu, by wracać do Silver Ring (a przynajmniej narzucone powodu)... jeszcze :diabol:... ale to wszystko jest w kalkulacjach MG :diabol:.

ok, zdawało mi się, że S.R. będzie miejscem akcji. Skoro nie ma żadnej wyznaczonej zbiórki, to i ja się spieszył nie będę.

No ba. I to nawet już całkiem porządne.

Romans w horrorze to generalnie chyba nie jest dobry pomysł ;) Aczkolwiek może nam to dać sporo frajdy w pisaniu i dodatkową gamę odczuć postaci.