|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
07-08-2017, 18:01 | #501 |
Reputacja: 1 | Tabaso - Jerry chce leżeć w kajaku i nic nie robić, poza oddychaniem. Jak będzie musiał się wysikać czy coś, spodnie to dobry odpowiednik toalety. Dopóki nie będzie bezpośredniego zagrożenia - nie robi nic.
__________________ |
07-08-2017, 19:12 | #502 |
INNA Reputacja: 1 | "I w ten oto sposób, przeżyłem jako jedyny" :P
__________________ Discord podany w profilu |
08-08-2017, 10:42 | #503 |
Reputacja: 1 | O, Kenshi, a my znowu razem |
08-08-2017, 11:37 | #504 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | To było przeznaczenie, Mister Elf . A tak przy okazji, zostawię deklarację, żeby nie pisać drugiego posta. Skoro Claire i Dean płyną, to Danny spróbuje zawrócić i przebić się przez dzikusów w stronę ośrodka, gdzie będzie rozglądać się za jakimikolwiek pozostałymi ocalałymi. Jeśli uda mu się (albo Marty'emu) kogoś po drodze zgarnąć i autobusy wciąż będą na chodzie, to Calistri pali stamtąd wrotki, czyli zasuwa, ile fabryka dała, byle dalej od ośrodka, tą samą drogą, którą przyjechali.
__________________ [i]Don't take life too seriously, nobody gets out alive anyway.[/i] |
09-08-2017, 08:44 | #505 |
Reputacja: 1 | Pan Elf, czas był do wczoraj (nawet dzisiaj do godzin rannych można było odpisać, bo zwykle przymykam na to oko), posta od Ciebie nie ma, więc musimy się pożegnać. Bardzo nie lubię niedotrzymywania terminów, zwłaszcza, że sama staram się nie zawalać z odpisami dla Was. Dziękuję bardzo za grę i do pogrania kiedy indziej Od Czarnej i Zombi dostałam wiadomość, że nie dadzą rady odpisać, więc są usprawiedliwione. Gormo - pierwsza żółta kartka za brak posta. Przy kolejnej Marty'emu stanie się brzydkie ałać Post in progress... |
09-08-2017, 09:02 | #506 |
INNA Reputacja: 1 | Dobrze że oddałam Kim, bo by moja zepsuta psychicznie postać skrzywdzila jeszcze mocniej i bym miała pograne!(dalej mogę zginąć ale nadzieja się we mnie tli )
__________________ Discord podany w profilu |
09-08-2017, 09:33 | #507 |
Reputacja: 1 | Oj, przepraszam, zapomniałem. Marty jedzie za Dannym, wolno i ostrożne.
__________________ „Wiele pięknych pań zapłacze jutro w Petersburgu!” |
09-08-2017, 15:21 | #508 |
Reputacja: 1 | Ufff, pisałam na raty, pisałam i w końcu udało się skończyć. Powoli zbliżamy się do finału sesji, jeszcze pewnie ze 2-3 moje odpisy, w zależności od tego, co zrobicie. No ale przejdźmy do rzeczy: Nami, Ombie, Gormo, Ardel, Czarna - przypadło Wam spotkanie z głównym Bossem sesji, choć najbardziej Dean'owi i Claire póki co Sytuacja chyba nie wymaga głębszego wyjaśniania, chociaż jeśli macie jakieś pytania, to oczywiście służę. Dean nie może płynąć przy użyciu obu rąk, jak napisałam w poście. Poniżej macie mapkę sytuacyjno-poglądową, jeśli chcecie się bardziej rozeznać w tym, co i jak, kto i gdzie: 1 heks to 3 metry. Grave Witch, Zombi, Kenshi - tutaj raczej wszystko jasne. Możecie sobie podialogować, jeśli chcecie, czekam też na deklaratywne posty. Cała Wasza trójka jest w dobrej formie fizycznej, Danny ma jedynie niewielkie rany po szkle na twarzy i ramionach. Nic poważnego. W razie pytań, wołajcie. CZAS NA ODPIS DO PONIEDZIAŁKU, TYM RAZEM POŁUDNIA! Ostatnio edytowane przez Tabasa : 09-08-2017 o 15:24. |
09-08-2017, 15:26 | #509 |
INNA Reputacja: 1 | O nie! Polują na najlepszy paring tego obozu
__________________ Discord podany w profilu |
09-08-2017, 15:29 | #510 |
Reputacja: 1 | Tabaso - potem wrzucę krótki post o uczuciach J, jednak deklarację daję już teraz: grzecznie leży w swojej wodnej kołysce i się nie wychyla i nie obserwuje. Jedynie jak usłyszy plusk tuż obok swojego kajaka, to się będzie musiał zastanowić, co dalej.
__________________ |
| |