27-08-2018, 20:17 | #541 |
Reputacja: 1 | Przyznam się że to była moja ulubienica w tej sesji jeśli idzie o charakter bohaterów |
27-08-2018, 21:05 | #542 |
Reputacja: 1 | Dzięki Driada! Do poczytania...
__________________ LUBIĘ PBF (miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną) |
27-08-2018, 21:57 | #543 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | @Driada - Dzięki wielkie za ciekawy udział w sesji i sympatyczną postać. Aż nie dało się jej nie lubić @Armiel - A ten mackowaty co wylazł z trzcin ma te świecące oko jak te przy domu? Jak ma to chciałbym w nie strzelić z pistola Bo coś opcje ucieczki czy ukrycia za bardzo nie widzę w starciu z takim arsenałem
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |
27-08-2018, 22:02 | #544 |
Reputacja: 1 | Ano ma - zadeklaruj strzał I koniecznie rzuć 3k6 w poście. |
27-08-2018, 22:43 | #545 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | - 3k6? Ja? No to kaplyca...
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |
28-08-2018, 06:42 | #546 |
Reputacja: 1 | Nieźle wyturlało...
__________________ LUBIĘ PBF (miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną) |
28-08-2018, 10:43 | #547 |
Reputacja: 1 | Ano niezły rzut Może się okaże, czy w środku siedzi jakiś mały alien, czy to tylko robot kuchenny ksenomorfów. Swoją drogą spójrzcie. Ledwo przylecieli, a już nas zjadają. Serce się kraje na myśl jak straszny głód musiał spotkać ich cywilizację Choć możliwe, że ludzie to po prostu rarytas...
__________________ "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy" Benjamin Franklin |
01-09-2018, 09:41 | #548 |
Reputacja: 1 | Tak dla przypomnienia, jutro chciałbym odpisać w sesji |
02-09-2018, 11:26 | #549 |
Reputacja: 1 | Witam. Jak widzicie - to koniec. Sesja dobiegła do napisu THE END. Ci, co przetrwali, mieli szczęście, podejmowali odpowiednie decyzje (?) sami zdecydujcie. Jak dla mnie, w tej przygodzie, chciałem oddać grozę takiego morderczego ataku nieznanej siły. Ataku, przed którym wszyscy bylibyśmy bezbronni a o przeżyciu, jak na wojnie, w dominującym stopniu decyduje przypadek. Ślepy los. Sesja, jak widzieliście, w głównej mierze polegała na przetrwaniu nocy. Ucieczka, ukrycie - to dawało szansę. walka - tę szansę zmniejszała. Altruizm - poniekąd również. Chciałem oddać chaos takiej nocy. Chciałem pokazać bezsilność takich zwykłych ludzi. Ich mniej lub bardziej bezsensowną śmierć. To, jak umierali nie tylko oni, ale ich nadzieja. Jak przytłaczała ich beznadziejność tej sytuacji, z którą przyszło im się zmierzyć. Przez chwilę myślałem o zrobieniu kontynuacji - rozdziału 2 - ale, po namyśle, zrezygnowałem z tego. Bo co mogłem Wam dać? Więcej uciekania, więcej zaszczucia? Po co? Tak naprawdę najlepiej było skończyć tę historię - prostą, wręcz banalną w swoich założeniach, w tym miejscu. Tak też zrobiłem. Ale muszę powiedzieć jedno. Mimo, że przygoda była cholernie prosta - oparta na schemacie - zwiewaj, dokąd cię oczy poniosą! - to Wy, moi gracze, zrobiliście z niej całkiem zgrabną opowieść o nadziejach, o walce o przetrwanie i opowieść o nietuzinkowych, naprawdę świetnych bohaterach. Naprawdę, nie raz żal mi było wciskać klawiaturę, gdy miałem opisać czyjś koniec. A to niełatwe Ukłon w Waszą stronę i dziękuję za udział w tej sesji. Do zobaczenia w kolejnej - może mniej "tłocznej", może bardziej "ambitnej", z lepszą fabułą w tle i historią do opowiedzenia. Ale - macie moje słowo - to nie koniec moich opowieści prowadzonych na LI. Pozdrawiam Was i raz jeszcze wielkie, wielkie DZIĘKUJĘ za wspólną zabawę. Byliście SUPER! Ostatnio edytowane przez Armiel : 02-09-2018 o 11:36. |
02-09-2018, 11:34 | #550 |
Administrator Reputacja: 1 | Ja również dziękuję wszystkim, szczególnie Mistrzowi Gry Fakt, za horrorami nie przepadam, ale ta sesja była przednia. A uczucie bezradności zdecydowanie było odczuwalne. Moje uznanie i jeszcze raz dziękuję. |