[Komentarze] Cień Yog-Sothotha - Strona 13

Adr · 16-10-2009, 17:46

Już po kłopotach

Post wisi czekam na odpowiedzi.

Życzę weny - Adr

Adr · 02-01-2010, 18:28

Widzę, że nikogo nie obchodzi już los sesji. Przyznam, że nie tego się spodziewałem po grze z wami. Sesja zapowiadała się nieźle, ale ogromne przestoje głównie z waszej winy sprawiły że sesja upadła - wybaczcie że to mówię, ale taka jest prawda. Najbardziej smuci mnie fakt, że nie potrafiliście się przyznać do tego jak mało was już sesja obchodzi.

Od jakiegoś czasu przyjęła się praktyka na LI, że jeśli osoba nie może grać (mniejsza o powody) to otwarcie rezygnuje z sesji, aby nie utrudniać gry pozostałym. W waszym przypadku ciągle słyszałem zapewnienia w stylu (Potrzebuję jeszcze ze 2-3 tyg do ogarnięcia się) po czym następował długi okres bez posta.

Na początku chciało mi się jeszcze was poganiać, choć to powinna być rola Mistrza Gry (z której nie wywiązywał się). Później miałem już dość poganiania i postanowiłem wciągnąć do gry Milly i ożywić tym samym sesję. Ale jak sami widzicie nic to nie dało. Przykro mi ze tak kończy się ta fajna przygoda. Ja rezygnuje z dalszej gry. Zaangażowałem się w inne sesje.

Mimo wszystko dziękuje Yarotowi za przyjęcie do sesji i możliwość pogrania oraz za stwarzanie świetnego klimatu w samej sesji. Fabularnie nie mam sesji i waszym postaciom nic do zarzucenia, naprawdę świetnie wczuwaliście się w rolę badaczy.

Szczególne brawa dla postaci głównej antagonistki mojego Williama Izabell (Ruda muszę przyznać, że twoje posty czytało się z dużą przyjemnością i nie raz pewnie wrócę do ich czytania), Jennifer i Nico to równie świetne postacie (Redone i Mal - gratualcje za stworzenie tak charakterystycznych bohaterów), i Marla (Milly dzięki - szkoda że nie pograliśmy dłużej, tak jak planowaliśmy).

Fabułę sesji będę wspominał z sentymentem, bo to jedna z moich pierwszych sesji na Lastinn.

Dziękuje wam wszystkim za wspólną grę.

PS. Yarocie zawsze po zakończonej przygodzie rozdzielałeś tzw. yaroty czy tak będzie również po Cieniu? Poza tym proszę o notkę w profilu postaram się odwdzięczyć także notką.

Pozdrawiam Adr

Yarot · 03-01-2010, 23:47

To w zasadzie wszystko, co w tym temacie by należało napisać. Sesja zostanie zamknięta a tajemnica Bractwa pozostaje nierozwiązana. Dziękuję wszystkim za udział w sesji. Naprawdę!
Dawanie yarotów - tak, kiedyś tak było. Ale waluta już się zdewaluowała choć sentyment do niej pozostał. Jednak nie rozdaję już czegoś, co nie ma pokrycia w czymkolwiek, ale dobre słowo i owszem. Wpis do notek masz jak w banku.

Malekith · 04-01-2010, 01:07

Cóż, nie owijając w bawełnę rozumiem, że sesja padła zasadniczo przeze mnie. Bo chyba akurat na mojego posta wszyscy czekali. Zbierałem się do tego kilka razy - nie wyszło. Potem przestałem w ogóle przywiązywać uwagę do jakiegokolwiek zaglądania na LI. Zwyczajne zaniedbanie z mojej strony, przyznaję się bez bicia. W dodatku nie czułem żadnej presji, nikt mnie nie poganiał - oczywiście nie jest to żadna próba usprawiedliwienia, bo sam powinienem się poganiać do pisania. W sylwestra stwierdziłem, że po nowym roku wreszcie coś napiszę, bo nic się nie ruszyło a nie było jeszcze sygnałów, że sesja się wysypie, a tutaj niespodzianka... koniec. Cóż... Mówi się trudno.

W każdym razie dziękuję wszystkim za grę, poświęcony czas oraz wysiłek włożony w sesję. Grało się z Wami wszystkimi naprawdę świetnie. Przepraszam serdecznie wszystkich, że tak nieszczęśliwie się to z mojej winy skończyło.

Postaram się wszystkim wystawić stosowne notki w profilach.

Milly · 04-01-2010, 15:15

Przykro, że tak to się skończyło. Miałam nadzieję, że nawet jeśli ktoś nie będzie mógł grać, to pociągniemy sesję w okrojonym składzie. W każdym razie choć grałam bardzo krótko, zapowiadało się naprawdę dobrze. Dziękuję wszystkim za grę, zwłaszcza Adrowi, za wciągnięcie mnie w fabułę i współpracę przy tworzeniu postaci, oraz Yarotowi za zgodę na dołączenie do sesji.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

02-01-2010, 18:28	#122
Adr RPG - Ogólnie Reputacja: 1	Widzę, że nikogo nie obchodzi już los sesji. Przyznam, że nie tego się spodziewałem po grze z wami. Sesja zapowiadała się nieźle, ale ogromne przestoje głównie z waszej winy sprawiły że sesja upadła - wybaczcie że to mówię, ale taka jest prawda. Najbardziej smuci mnie fakt, że nie potrafiliście się przyznać do tego jak mało was już sesja obchodzi. Od jakiegoś czasu przyjęła się praktyka na LI, że jeśli osoba nie może grać (mniejsza o powody) to otwarcie rezygnuje z sesji, aby nie utrudniać gry pozostałym. W waszym przypadku ciągle słyszałem zapewnienia w stylu (Potrzebuję jeszcze ze 2-3 tyg do ogarnięcia się) po czym następował długi okres bez posta. Na początku chciało mi się jeszcze was poganiać, choć to powinna być rola Mistrza Gry (z której nie wywiązywał się). Później miałem już dość poganiania i postanowiłem wciągnąć do gry Milly i ożywić tym samym sesję. Ale jak sami widzicie nic to nie dało. Przykro mi ze tak kończy się ta fajna przygoda. Ja rezygnuje z dalszej gry. Zaangażowałem się w inne sesje. Mimo wszystko dziękuje Yarotowi za przyjęcie do sesji i możliwość pogrania oraz za stwarzanie świetnego klimatu w samej sesji. Fabularnie nie mam sesji i waszym postaciom nic do zarzucenia, naprawdę świetnie wczuwaliście się w rolę badaczy. Szczególne brawa dla postaci głównej antagonistki mojego Williama Izabell (Ruda muszę przyznać, że twoje posty czytało się z dużą przyjemnością i nie raz pewnie wrócę do ich czytania), Jennifer i Nico to równie świetne postacie (Redone i Mal - gratualcje za stworzenie tak charakterystycznych bohaterów), i Marla (Milly dzięki - szkoda że nie pograliśmy dłużej, tak jak planowaliśmy). Fabułę sesji będę wspominał z sentymentem, bo to jedna z moich pierwszych sesji na Lastinn. Dziękuje wam wszystkim za wspólną grę. PS. Yarocie zawsze po zakończonej przygodzie rozdzielałeś tzw. yaroty czy tak będzie również po Cieniu? Poza tym proszę o notkę w profilu postaram się odwdzięczyć także notką. Pozdrawiam Adr Ostatnio edytowane przez Adr : 02-01-2010 o 23:58.

03-01-2010, 23:47	#123
Yarot Reputacja: 1	To w zasadzie wszystko, co w tym temacie by należało napisać. Sesja zostanie zamknięta a tajemnica Bractwa pozostaje nierozwiązana. Dziękuję wszystkim za udział w sesji. Naprawdę! Dawanie yarotów - tak, kiedyś tak było. Ale waluta już się zdewaluowała choć sentyment do niej pozostał. Jednak nie rozdaję już czegoś, co nie ma pokrycia w czymkolwiek, ale dobre słowo i owszem. Wpis do notek masz jak w banku. __________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more _. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._

04-01-2010, 01:07	#124
Malekith Reputacja: 1	Cóż, nie owijając w bawełnę rozumiem, że sesja padła zasadniczo przeze mnie. Bo chyba akurat na mojego posta wszyscy czekali. Zbierałem się do tego kilka razy - nie wyszło. Potem przestałem w ogóle przywiązywać uwagę do jakiegokolwiek zaglądania na LI. Zwyczajne zaniedbanie z mojej strony, przyznaję się bez bicia. W dodatku nie czułem żadnej presji, nikt mnie nie poganiał - oczywiście nie jest to żadna próba usprawiedliwienia, bo sam powinienem się poganiać do pisania. W sylwestra stwierdziłem, że po nowym roku wreszcie coś napiszę, bo nic się nie ruszyło a nie było jeszcze sygnałów, że sesja się wysypie, a tutaj niespodzianka... koniec. Cóż... Mówi się trudno. W każdym razie dziękuję wszystkim za grę, poświęcony czas oraz wysiłek włożony w sesję. Grało się z Wami wszystkimi naprawdę świetnie. Przepraszam serdecznie wszystkich, że tak nieszczęśliwie się to z mojej winy skończyło. Postaram się wszystkim wystawić stosowne notki w profilach. __________________ Są dwa rodzaje ludzi: ci, co robią backupy i ci, co będą je robić...

16-10-2009, 17:46	#121
Adr RPG - Ogólnie Reputacja: 1	Już po kłopotach Post wisi czekam na odpowiedzi. Życzę weny - Adr

04-01-2010, 15:15	#125
Milly Reputacja: 1	Przykro, że tak to się skończyło. Miałam nadzieję, że nawet jeśli ktoś nie będzie mógł grać, to pociągniemy sesję w okrojonym składzie. W każdym razie choć grałam bardzo krótko, zapowiadało się naprawdę dobrze. Dziękuję wszystkim za grę, zwłaszcza Adrowi, za wciągnięcie mnie w fabułę i współpracę przy tworzeniu postaci, oraz Yarotowi za zgodę na dołączenie do sesji. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.