|
|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
27-12-2008, 20:07 | #41 |
Reputacja: 1 | Dziura czasoprzestrzenna czy jak ??
__________________ Jesteś tym czego pragniesz. Jesteś tym czego chcesz. Jesteś tym co potrafisz i tym kim być chcesz. |
02-01-2009, 18:20 | #42 |
Reputacja: 1 | Dziura czasoprzestrzenna to może nie... Raczej liczne zawirowania wokół postaci w sesji oraz nałożenie się kilku nieszczególnie fajnych terminów w życiu. Niestety nie wypadały tak, że można je przeczekać hurtem tylko po kolei co utrudnia wszystko. Mamy nowy rok, od ostatniego posta minęły 3 miesiące. Dla mnie to żadna chluba jako MG, że sesja tak leży od tak długiego czasu. Obiecuję, że w styczniu albo sesja ruszy albo trzeba ją będzie zawiesić na kołku już oficjalnie i bez dłuższego trzymania Was wszystkich w niepewności. To ostatnie to naprawdę ostateczność (ostatnia z ostatnich), ale niestety nie wykluczam jej. Sesja za niedługo ruszy lub stanie na dobre - to będzie wiadome. Cthulhu wróci do Warszawy i wszystko stanie się jasne Wszelkie uwagi, kopniaki, listy złorzeczeń i inkantacje przekleństw można słać do mnie na PW w każdej chwili lub na gg wieczorami.
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more _. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ |
07-04-2009, 22:55 | #43 |
Reputacja: 1 | Myślałem, że jednak się uda coś zrobić. Niestety - czas oraz naprawdę fatalne ułożenie się terminów/spraw spowodowało, że sesja stanęła. A ponieważ od ostatniego posta minęło pół roku - po zastanowieniu - zawieszam sesję. Była ona dla mnie szczególna z uwagi na charakter oraz rozmach a także z powodu samego Zewu. Przerwa w sesjach na forum jest ich memento i jeśli zajdzie, to trzeba się mieć na baczności. Mi się nie udało i stąd obecna decyzja o zawieszeniu. Do sesji wrócę - kiedyś. Nie chcę podawać terminu, bo jak widać podawałem go już ze trzy razy i za każdym razem nie dotrzymywałem słowa. Teraz już nie mówię kiedy, bo chcę zostawić sobie przynajmniej resztki przyzwoitości i móc potem powiedzieć, że przecież nie mówiłem, kiedy zostanie ponownie otwarta. Bez graczy nie byłoby tej sesji. Szyta była pod nich i żadna nowa rekrutacja nie pomoże. Dziękuję wszystkim, którzy wzięli w niej udział do tej pory i mam nadzieję, że przynajmniej przez ten czas zabawa była przednia. Tworzenie postaci i potem moje uwagi do nich były tym, czego ogromnie żałuję, bo wiem, że pracy włożyliście w to sporo. Ale nic się nie zmarnuje - jeszcze nie raz będę prowadzić Zew we współczesnej Polsce i wtedy taką postacią można śmiało wchodzić w przygodę. Ta sesja miała jeszcze jeden ciekawy dla mnie wydźwięk - na placu boju pozostały same panie Jeszcze takiej obsady do sesji Zewu nie miałem i nie wiem, czy kiedykolwiek uda się ją powtórzyć Mam nadzieję, że tak. Dziękuję również tym, którzy chwilkę poświęcili na czytanie przygody. Szkoda, że tak krótko. Sam żałuję bardzo. Sprawa napadu na bank na Targowej zostaje zawieszona. Sesja sobie odpocznie jak Cthulhu na dnie oceanu i będzie czekać, aż gwiazdy będą w porządku. A wtedy... "Quod in aeternum cubet mortuum non est, et saeculis miris actis etiam mors perierit."
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more _. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ |