U mnie? Jesień. Zawsze zaczynam wszystko w jesień. Ale przyznam że sam zapomniałem jak zaczeliśmy, więc sprawdzę, ale sądzę że jesień :) P b . |
Yyyupi!! Pora zbiorów. Świetnie. Chodziło mi o zioła. Dzięki. |
Oj, fatalnie się potoczyły nasze losy... Dziękuję za wspólną zabawę tym, co nas opuścili. Mam nadzieję, że się jeszcze gdzieś i kiedyś spotkamy. |
No, aż mnie sumienie gryzie, że nie lubiłam Tharivola. Dopiero co zdążyłam nauczyć się jego imienia. Do zobaczenia w innym świecie. :( |
Mam obsuwę na budowie, więc chciałbym, ale nie dam gwarancji, że Wam dziś odpiszę. Ale się postaram. P B . EDIT Kochani, mam taki hejzel z budowanym domem, że nie wiem kiedy znajdę czas by wsadzić se palec w okolicę okrężnicy. Dla tego spóźniam się z postem, który pojawi się, jak znajdę chwilę. Kocham Was Bulion . |
Buduj, buduj... Bobie budowniczy. I nie przesadzaj z tym palcem... My też Cię kochamy. U mnie też hejzel, tyle, że w pracy. Sezon urlopowy. Jedna osoba zasuwa na trzech stanowiskach. Po czymś takim nie mam siły myśleć, a pisać tym bardziej. Może przeżyję, ale co to za życie... |
Sorki, że post pod postem, ale chcę wyciągnąć temat na wierzch ;) Niestety warunki mam chwilowo takie, a nie inne. :( Nie dam rady napisać posta przed weekendem. Dałam więc drobne wytyczne Kermowi, co do zachowania Tilien. Ujmie je w swoim poście. Przepraszam :] Aha! Moje rzuty to: 19, 13, 20 |
“Tilien zareagowała bardzo szybko. Barkiem natarła na ledwo stojącą na nogach Zarenę, a potem uzbrojoną w miecz dłonią przyładowała jej ‘trzy szybkie’ na szczękę samą głowicą miecza. Usiadła na leżącej czarodziejce i zerwawszy z niej jakąś przypaloną szmatę, która do niedawna była elegancką kreacją i powodem do dumy magiczki, zatkała otwarte do krzyku usta swej ofiary. Przytrzymując jej nadgarstki, by nie mogła za bardzo gestykulować, przymierzyła się do zadania kolejnego ciosu.” Dobrze się w sumie stało, że ktoś w końcu coś takiego zrobił, inaczej ciężko czasem wytłumaczyć, co to jest NADPISANIE innego Gracza. Tu mamy klasyczny przykład. Opis wydarzenia spornego GvG, który sugeruje już w zasadzie koniec tego wydarzenia kosztem położenia jednego z Graczy w sytuacji bez wyjścia. Tak pisać się nie powinno. No, chyba że rzecz dzieje się za zgodą i wolą drugiego Gracza. :) Niezależnie od wszystkiego starajcie się pisac w formie “zawieszania” takich akcji. Tilien zareagowała bardzo szybko. Barkiem natarła na ledwo stojącą na nogach Zarenę, a potem uzbrojoną w miecz dłonią postanowiła przyładować jej ‘trzy szybkie’ na szczękę samą głowicą miecza. Kiedy tamta w końcu by padła chciała na niej usiąść i zerwawszy z niej jakąś przypaloną szmatę, która do niedawna była elegancką kreacją i powodem do dumy magiczki, zatkałć otwarte do krzyku usta swej ofiary. Wówczas trzymając ją za nadgarstki, dzięki swej sile, mogła by powstrzymać ją przed rzucaniem dalszych zaklęć Niby to samo, ale już w formie zawieszonej. Dającej i innym Graczom i MG szansę na reakcję. Takie pisanie dotyczy tylko sporów GvG oraz ważni NPCvG. Resztę piszecie jak chcecie. Całuski B. |
Uwaga tyleż słuszna, co na miejscu. Ale ja chciałem z innej beczki. Otóż w związku z tym, że najbliższe akcje mogą mieć decydujący wpływ na być albo nie być pewnych osób pragnę przypomnieć (i nie robi mi różnicy zasadnie czy nie :) ) że zbroja założona Tilien przez Symeona z zasady trwa godzinę - która według moich kalkulacji jeszcze nie upłynęła. Przezorny zawsze zabezpieczony ;) |
Przepraszam za zamieszanie. :( |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:58. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0