Doc moim zdaniem nie jest problemem. Dialog się może wlec, ale nie może on spowolnić sesji. Tym bardziej, że jest za przeproszeniem o pupie Maryny, a nie o ważnych rzeczach. Dialogi mnie nie interesują, a tylko posty z ewentualnymi dialogami. Priorytet jest więc chyba jasno zakreślony. Jeżeli jednak doc przeszkadza od następnej kolejki możemy go wykluczyć (choć ja nie uważam, żeby to było konieczne). W następnym poście wydarzenia przyspieszą i myślę, że skupicie się na nich a nie na gadkach. Jest was dość dużo i tu może być problem. Mając jednak dziesięciu graczy, nie będę miał żadnych skrupułów, aby za brak postów usuwać z sesji. Powtórzę jeszcze raz: piszcie posty o wachtach, bo to jest clue sesji, a nie intrygi poszczególnych graczy, czy niewiele wnoszące dialogi. Od marynarzy nic się praktycznie nie dowiedzieliście, a na poznawanie swoich postaci będziecie jeszcze mieli czas. |
Ok, ok, w takim razie biorę się za post o wachcie :) Edit: Pozwoliłem sobie zauważyć pierwszemu statek ze względu na wysoki rzut :D Przy okazji... mam pytanie. Kiedyś przed moją długą przerwą od lastinn była nieco inna kostnica i tam dało się rzuty tak wplatać w posty żeby wyświetlało się coś w stylu "rzut w kostnicy 25" czy coś takiego. Da się tak jeszcze? Bo w poście podpiąłem rzut po prostu jako link. |
Przepraszam za zwłokę, ale post dziś wieczorem lub jutro - doce sobie w tej turze daruję ze względu na brak czasu... I przepraszam tych, którzy mnie wciągnęli w różne intrygi - ograniczony dostęp do komputera nie wybiera, mam nadzieję, że oczekiwanie mi wybaczycie ;) |
Mam nadzieje, że wrzucenie ewentualnie jeszcze jednego posta w tej kolejce z mojej strony , nie będzie jakimś nadużyciem ?:P. Chodzi mi o dokładniejszy post z wachty. Ponieważ dialog z Damianem za długi nie był, raczej będzie to zbyt skąpe uwzględnienie obecności tam mojej postaci. Też trochę się wstrzymywałem, bo nie jestem pewien jak ewentualnie mogą potoczyć się sprawy z Velgiem, który ma niemal przyłapać Noe ;P. Tutaj właśnie się moim zdaniem problem robi - bo robi się z tego główny wątek. Pisząc to miałem nadzieje na stworzenie pewnego wątku, który będziemy mogli pociągnąć w postach obok przewodniego... Powoli i bez pośpiechu , a trochę wyszło , że będzie afera - tzn. nie koniecznie, bo Velg dalej nie wiem jak jego postać zareaguje :P. Dialogi dialogami, to frajda dla graczy może - ale jeśli mam być szczery, nie czytam dialogów przy których nie było mojej postaci. Nie dla urealnienia postaci bynajmniej - ale są przeraźliwie dłuuuugie w tej sesji ;P. W sesji DnD , którą organizowałem wcześniej [ w której brał udział i Bronthion i Kerm ] nie użwaliśmy doc'a w ogóle a dialogi i tak powstawał . Sama sesja, posty trzymał się do kupy. Doc daje okazje do lania wody i lania... Co później zmienia się w mode na sukces. |
Mój post zaś pojawi się pod koniec kolejki zapewne 4 późno w nocy lub 5, gdyż chce dokończyć interakcje które rozpocząłem. Uważam bowiem że wątki poboczne jak i dialogi budujące więzi są równie potrzebne co wątek główny całej przygody, chociaż oczywiście nie powinny spowalniać sesji to fakt. Jak to się mówi życie składa się z drobiazgów ;) |
Co do dialogów w docu, to myślę, że mamy jasność. Mogą one być jak najbardziej obecne, ale trzeba umieć wiedzieć kiedy je skończyć i określić ich ważność dla danej kolejki postów. Jest was duża grupa i biorąc pod uwagę powiedzenie "gdzie dwóch Polaków, tam trzy zdania" to faktycznie można dyskutować w nieskończoność. Takie zawieranie więzi jest jak najbardziej na miejscu, ale z umiarem. I pamiętajcie, że priorytetem jest post (nawet krótki), a nie wielostronicowe dialogi z doca. Poza tym pamiętajcie o tym, ze nawet kilkugodzinną rozmowę można opisać w dwóch zdaniach i nie jest konieczne wklejanie całego dialogu, jaki powstał w docu do postu. Co do rzutów to myślę, że zaufamy sobie po prostu nawzajem w tej kwestii i kości będziemy toczyć przed monitorem, a wyniki wklejamy na dole postu pod kreską. Chyba, że wolicie bawić się w jakieś internetowe kostnice i sprawdzanie swojej uczciwości. |
Dla mnie taka kostnica jest jedynym wyjściem. Nie posiadam kostek w domu :D... Zatem moje rzuty będą pojawiały się na dole postów bądź też [ o ile działa dalej to, o co pytał Bronthion ] wplecione w tekst. |
Skoro nie ma innego wyjścia, to możemy być i w kostnicy ;) Założyłem optymistycznie, że każdy bawiący się w RPG ma własny zestaw kości. Jak jeszcze grywałem na żywo, to miałem graczy, którzy ufali tylko swoim kostką (i nie były one bynajmniej kantowane). Taka fanaberia niektórych rpgowców. :) |
Bahadur przy obiedzie robił za ten kermowy niezidentyfikowany głos przepytujący załogę. Ponieważ jest to już w gigantycznym dialogu obiadowym, nie zamierzam do tego wracać. Cytat:
I tyle – a jeśli chodzi o pisanie o wachtach... przecież piszemy. Jeden, dwa akapity – bo na tyle materiału o wachcie (bez śledztw, których tu nie lubią) jest ;P A reszta... jak kto nie lubi gdoca, to niech na nim nie pisze. W tej turze go zignorowałem - i co, krzywda jaka się stała? :P I nie, ja np. teraz nie zamierzam przyśpieszać bez doca - po prostu teraz dostęp do komputera mam wyłącznie w godzinach wieczornych, a wtedy jest do zrobienia wiele spraw. |
Zgadzam się z MG. Priorytet powinny mieć posty, a dopiero jak one są załatwione, to kto tam chce parami-trójkami-czwórkami rozgrywajmy sobie background, jeśli jest na to ochota. Pierwsze dwa posty miały być rozgrzewkowo-zapoznawcze, jest okej, rozgrzali się i zapoznali - teraz można śmiało przystępować do treści właściwych, to znaczy fabuły :) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:39. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0