Great! To uwzględnię to u siebie w poście i poproszę MG o info, chyba że chcesz do tego jakąś scenkę pisać? :)

Jeśli masz chęć, czas i pomysł to nie mam nic przeciw. Tak samo jak do tego byś po prostu opisała to w swym wątku ogólnikowo choć uwzględnij iż Laona nie da Esme tego całkowicie a tylko do badania i osądu, oki? :) Później znów skonfiskuje :) Co by była jasność :)

Wiem. Nic Wam nie zamierzam zabierać. Próbuję pomóc tylko.

Opiszę sama u siebie w takim razie.

Wiem, że trudno w to uwierzyć, ale wczoraj kiedy tylko skończyłem pisać na docku Netia obudziła się... Nie dotarły do nich pieniądze, które wysłałem pocztą w piątek xD...

W każdym razie, mam teraz dostęp do internetu. Nie od siebie, ale mogę chociaż poodpisywać.

Romku pamiętam o obietnicy w sprawie metamagii, jak tylko zajrzę na docka kultowego zajmę się tym wszystkim ^_^. PM się pojawi.

I trzyma kciuki za Bronka, coby mimo wszystko z nami pozostał. Oczywiście, jeśli dalej w jakiś sposób sprawia Ci to sado-masochistyczną przyjemność xDDD


EDIT

Ale malutko zostawiliście mi do roboty w tym docku :<...
I jak tam sprawy z Longville? :)

Romulusie poszła przy okazji odpowiedź do naszego dialogu.

No i żeby jeszcze tak elokwentnie jakoś zaznaczyć... Za wasze speszial dialogi między postaciami zawsze możecie liczyć na dodatkowe PDki. Tym razem za takie drobne rzeczy rozdzielać będę je częściej, a w mniejszych ilościach :).

W docu odpisałam tylko ja od ostatniej Twojej wypowiedzi (wychodzi na to, że problem z tempem sesji leży nie tylko po stronie MG? ;> ). Nie wiem co z pozostałymi, a chętnie się dowiem do jakiej sytuacji wróci Esmerell.

Mój post jest prawie gotowy (się rozrósł), tylko jeszcze czekam na ostatnie info w jego sprawie i będę mogła wrzucić.

https://www.youtube.com/watch?v=Tx1DGH3CPnA

Odnośnie obecnej sytuacji Ignasia... xD

Zakończyłem "urodzinowanie" xD... I nawet przeżyłem.
Dzisiaj odpis na docku się pojawi, wybaczcie :].

No dobra, z racji że ja też ostatnio trochę zamuliłem z czasem bo wpierw nauka, a potem opijanie, wezmę na siebie to trudne pytanie - are we playin' or what?

Nie było mnie ze dwa tygodnie i chciałem dziś siąść do obróbki i wrzucenia tego, co z Miśkiem udało mi się odegrać, widzę jednak że od tego czasu w docu nic się praktycznie nie zmieniło. Stąd moje pytanie - jest nadzieja wrócić do żywych? Czy nie bardzo (bo widzę, że Glyswena w ogóle wcięło, andramil się nie odzywa, Kayla akurat sesjuje, Bronthion też M.I.A.)?

Tzn. powiem tak, ja przeżywałem jakiś czas temu kryzys, jednak po ostatnim indywidualnym odgrywaniu zapał mi wrócił do dalszego grania. Pytanie tylko co z pozostałymi i przede wszystkim jaki stosunek ma do tego Misiek.

Ja jestem zdania takiego, że chcę grać dalej, ale pod warunkiem że zacznie to jakoś iść do przodu czyt. kto nie jest pewien swoich chęci niech porozmawia z Mizukim (gdzie po rozmowie albo upewni się co do odejścia albo wróci mu chęć do grania), niech podejmie decyzję i tyle.

Jeżeli o mnie chodzi mogę to kontynuować nawet w 2-3 o ile wrócimy do jakiegoś tempa.