|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
11-01-2006, 22:23 | #1 |
Reputacja: 1 | Wojna o Pierścień Krótki "briefing" przed właściwą sesją : Kwestia konwencji: - Przygoda, oprócz elementów typowych dla średniowiecza fantasy low-magic, będzie okraszona szczyptą intryg i odrobiną humoru. Kwestia settingu: - Greyhawk. Nie wiesz, co to jest? To co ty tu jeszcze robisz, chłopie ? Kwestia zastosowania mechaniki: - Gramy wg. zasad D&D 3.0 ed. Mechanika rozstrzyga kwestie sporne, o konieczności odwołania się do niej decyduje MP, czyli ja 8) . Wszystkie rzuty również wykonuje MP. Kwestia kontroli MP nad poczynaniami graczy: - Gracze sami opisują swoje czyny i niektóre ich skutki. Które? Wyjdzie w praniu. Kierujcie się logiką i zdrowym rozsądkiem. Kwestia relacji wewnątrzdrużynowych: - Tworzycie młodą drużynę. Nie jesteście jeszcze zgrani i żżyci ze sobą. Z tego względu, konflikty między postaciami są akceptowane. Kwestia częstotliwości postowania: - 1 post na 2-3 dni. Jeżeli ktoś (z różnych powodów) nie będzie mógł postować, proszę go o wcześniejszy kontakt na PW. Kwestia preferowanej długości postów: - Bardziej niż ilość liczy się jakość. Niemniej, gracze piszący jednolinijkowce nie nacieszą sięzbyt długo swoimi postaciami . Kwestia poprawności i schludności notek: - W notkach sesyjnych wyłączamy podpisy i emotki. Utrudniają czytanie sesji jako całości. Piszemu po polsku, z zachowaniem wszelkich zasad pisowni tego języka. Pomocna może byćw tym funkcja sprawdzania pisowni, dostępna na tym forum (po napisaniu posta klikacie na "Pisownia" i sprawdza wam błędy ^_^. Kwestia zapisu dialogów: - Dialogi piszemy kursywą. Kwestia zapisu myśli postaci: - Myśli zapisujemy kursywą, oznaczając z obydwu stron podwójną tyldą ("~~"). Kwestia komentarzy w notkach sesyjnych: Do komentarzy służy oddzielny temat. Czasami będę umieszczał w sesji pewne uwagi od siebie - oznaczam je boldem. [ Dodano: 2006-01-11, 22:24 ] Rel Deven... Jedno z większych miast Zjednoczonego Królestwa Ahlissy. Po odeskortowaniu tutaj kupieckiej karawany ( i zgarnięciu słonej zapłaty za nic więcej, niż siedzenie w siodle) postanawiacie zostać i odpocząć w jednej z tutejszych karczm. Miasto jest wam zupełnie nieznane, długo więc kluczycie krętymi uliczkami, odnajdując w końcu przyjemnie - z zewnątrz - wyglądający budynek. "Pod Dębem", głosi nieco zatarty napis przybity nad drzwiami. Dębu nigdzie nie widać. Zmęczeni i zgłodniali, wchodzicie do środka. Na zewnątrz powoli zaczyna zapadać zmrok... I tu do akcji wkraczacie Wy. Innymi słowy, można już pisać. |