A, też miałem o to zapytać... To zabieramy ich i idziemy do świątyni. Już ja ich w razie potrzeby przekonam. Żeby nie babrać się w tym niepotrzebnie długo - ktoś coś konkretnego chce jeszcze robić w ruinach? Ja bym jeszcze w tamtą dziurę zajrzał (w sensie tak jak poprzednio, głębiej nie) i nazad. |
Teoretycznie można się przejść ale z naszym szczęściem to natkniemy się na jakiegoś zbłąkanego upiora w drodze do dziury lub też znowu coś z niej wyskoczy :p |
Tja, tylko tych szkieletów jest minimum kilka. Zaniesienie ich wszystkich do świątyni to większa impreza. Ja bym się od dziury trzymał akurat z daleka, tylko przebadał jeszcze dokładnie piętro i jeśli nic tam nie znajdziemy, to choć jedno pomieszczenie na parterze. Lepiej zrobić trochę dziś i trochę jutro, niż wszystko zostawiać na jeden dzień. |
W sumie racja piętro można obejrzeć w końcu i tak końcówka dnia więc nie będzie się trzeba ograniczać no chyba że czekają nas jakieś niespodzianki tej nocy :wink: Skoro teraz mamy mapy to nie będzie też to błąkanie się na oślep i zastanawianie się co jest za następnymi drzwiami. Zwłaszcza że z mapy wynika iż jedno pomieszczenie może być "biurem" nadzorcy lub czymkolwiek innym liczy się to że wygląda na ważne xD I zapewne coś tam czyha ale damy sobie radę :p No szkieletów jest trochę ale lepiej je zabrać niż potem mieć niespodziankę po tym jak jakiś nekromanta się zacznie nimi bawić, lub możemy zabrać same czaszki do pochówku chyba że preferując składanie całych ciał. Choć rozumiem obawy w końcu to dwanaście szkieletów może powinniśmy skombinować sobie taczkę albo dwie :p |
Tyle pytań :P 1. Obrzędy pogrzebowe - zależy od religii, ogólnie pozwalam w tej kwestii na inwencję graczy ;-) 2. Czy mógłby? A czemu nie? Ktoś mu się przeciwstawi? Niech Amaliar spróbuje i zobaczy co powiedzą współgracze :P 3. Drewno można znaleźć, choć będzie raczej wilgotne (mgliste poranki, wiosna, itd.). |
Niniejszym ogłasza się co następuje: Znikam z forum i internetów na czas dłuższy. Tym samym muszę zrezygnować z uczestnictwa we wszelkich sesjach na forum (chociaż akurat Azu może dałoby się jakoś zamrozić...?). Przewiduję, że nie będzie mnie od miesiąca do kij-wie-jak-długo. Przepraszam najmocniej, ale inaczej nie mogę, mam nadzieję że nie zrobi to za wiele problemu... Cóż... Trzymajcie się. Pozdrawiam, Somek. |
Szkoda mam nadzieję że reszta graczy wciąż jest chętna do gry lub nie zniknie w niewyjaśnionych okolicznościach. Bo jak na razie nie ma odzewu w sesji ale to chyba wina okresu świątecznego :p |
Szkoda :/ A co do sesji - fakt, święta - czasami ciężko przez święta usiąść do napisania posta ;-) |
Czekania na innych już dość. Jutro post. |
Niestety nie miałem czasu jednak w tym tygodniu za bardzo :/ Postaram się dzisiaj dać dużego posta. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:55. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0