Doc... Oj ja bidny... Tak tego ustrojstwa nie lubię.

Widzę, że mimo wszystko w docu nikt nic nie odpisał... eh... no dobra. Jest kolejny post. Zostały tylko kamyczki do ubicia i możemy ruszać dalej tylko żwawo bo zaczynam żałować, że tak liczną drużynę przyjąłem... :-P

W jaki sposób można ponowić rzut w poście? Mam z tym problem, nie pojawia mi się ikonka kostki po edycji posta. Swoją drogą, tym razem trafiłem te kamienie :) .

Zgodnie z życzeniem, odpisałem tak szybko jak to było możliwe.

Spoko, ja już zrobiłem a rzutu chyba ponowić nie można?

W każdym razie - po walce :) Zajęła 3 tury i nieco ponad 2 tygodnie. Wolałbym szybsze tempo, ale bywa i gorzej...

Drzwi są w każdym razie zamknięte. Możecie je wyważyć, spróbować otworzyć albo poszukać innego wejścia - pamiętajcie, że każda postać swój rozum ma - nie trzeba zawsze naradzać się przez parę dni :-P

Jeśli nie uda się otworzenie wytrychami to Razvan spróbuje poszukać innego wejścia ;)

Właśnie że trzeba się naradzać. Może nie kilka dni ale... Nie miałem czasu, nikt nie pomyślał i oto są skutki. Ładujemy się do kazamatów całkowicie nieprzygotowani. Po pierwsze jestem pewien że gdzieś w Ravengro jest mapa więzienia, po drugie nie znamy sposobów działania osławionej Piątki, która jak mniemam będzie się nam sprzeciwiała z całych sił. Po trzecie, czwarte i piąte, nie mamy zupełnie planu działania, nie znamy swoich silnych i słabych punktów, ani nie potrafimy działać zespołowo. Coś mi się widzi że trup będzie słał się gęsto.

No wiesz to miał być zwiad, teoretycznie mieliśmy tylko wybadać teren oraz badaliśmy symbole przed wejściem, niestety gnoma zaczęło nosić. Dwa tak przydało by się przeszperać zespołowe archiwum by znaleźć coś o tych więźniach oraz mapę. Choć zgaduje że będzie odbiegać od obecnego stanu Harrowstone :p Teoretycznie możemy wykorzystać pojawienie się Dortula dwa jako wymówkę do odwrotu, w końcu takich spraw nie rozwiązuje się po środku nawiedzonego więzienia nie ?

Balzamoon, jak kiedyś będziesz miał czas i inny będą mieli czas, to na pewno wyjdzie świetna narada, która nas na wszystko przygotuje!

Ale że nie masz czasu i inni też nie miewają czasu to jest jak jest :)

Wolę po jedną ryzykowną akcję w tygodniu, niż czekanie pół miesiąca na wyniki narady, które mogą ale nie muszą być:
- sensowne
- spójne
- jednomyślne

Prawda jest taka, że większość narad i tak kończy się tym, że MG sam musi zadecydować o tym jaka z wersji mniej więcej przeważała.

Obecnie, dopóki nie będzie lepszej frekwencji, opcja w której 2-3 osoby, które mają jakiś pomysł (i akurat czas) decydują o dalszym postępowaniu grupy wydaje mi się najbardziej sensowna.

Jak komuś się obecne postępowanie drużyny nie podoba, to może znaleźć chwilkę by zaprotestować (choćby w komentarzach!) zanim dojdzie do odpisu.

Mi tam się podoba opcja z gnomem. Wyszło śmiesznie. ;D Takie zachowania pasują do charakteru tej postaci, więc można je tylko chwalić.

W sumie to myślałem że Qumi wykona rzut na badanie symboli z automatu dla obu czaromiotów a nie tylko gnoma więc się trochę zdziwiłem :p