Hralthanek
Spojrzał ze zdumieniem na rozmówców. ~Jeszcze nic im nie powiedzieliśmy, a już chcą się z nami spotykać... No cóż, trzeba wykorzystać sytuację. A tymczasem idziemy stąd, póki nie zmienią zdania~ Hralthanek nie patrząc na nizioła i jego kompana skinął głową na towarzyszy i ruszył w stronę drzwi.
Uśmiechnął się pod nosem ~Ale jaja~ [ Moderowany przez: [color=#330000:7accccf0ec]fleischman @ [/b:7accccf0ec]2006-07-31, 23:45 ][/color:7accccf0ec]
Sesja zamknięta.
Jeśli sesja będzie miała być reaktywowana, PW do któregoś z modów. |