Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 11-03-2006, 12:20   #1
Patronaty i PR
 
Redone's Avatar
 
Reputacja: 1 Redone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputację
Drużyna Actimela

Calimport, miasto tak duże i piękne, że niejednego śmiałka przyprawiło o zawrót głowy. Jako stolica Calimshanu, musi obrazować całą wspaniałość tego, ciężko zaprzeczyć, dość pustynnego kraju. Wszędzie pełno kolorów i zapachów, ludzi, posługujących się wieloma językami i dialektami. A gdzieś w kupieckiej dzielnicy, na północnym-zachodzie miasta, znajduje się otwarta nie tak dawno karczma – Pod Zielonym Koboldem. Mówi się, że wzięła swą nazwę od spotkanego przez właściciela kobolda. Ale nie będę się w to zagłębiać, jeśli zechcecie, karczmarz chętnie osobiście uraczy was opowieścią o tym spotkaniu. Jednak nie ze względu na nazwę karczma przyciąga tylu gości. Przychodzą oni raczej popatrzeć na występy przeróżnych artystów i aby napić się dobrego piwa. Jednak spora część, po prostu przyszła szukać pracy. Pod Zielonym Koboldem to miejsce, gdzie możesz prace znaleźć lub ją zlecić. Znajduje się tam specjalna tablica ogłoszeń, gdzie każdy zainteresowany może zostawić jakąś wiadomość.

Z tego właśnie powodu znajdujecie się w „Zielonej”, jak pieszczotliwie nazywają ją stali klienci. To przestronna karczma, dwupiętrowa, bardzo zadbana. Patrzycie właśnie na znajdującą się obok lady tablicę z ogłoszeniami. Rozmowę jednak utrudnia wam straszny gwar panujący w pomieszczeniu, gdyż akurat dzisiejszy wieczór, to wieczór gry w kości.

Informacje na tablicy są następujące:

 
__________________
Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher
Redone jest offline  
Stary 11-03-2006, 14:01   #2
 
silmalith's Avatar
 
Reputacja: 1 silmalith ma wyłączoną reputację
Yillin

Stoi przed tablicą ogłoszeń, co rusz nerwowo zerkając na kufel piwa, który zostawiła na ławie. Liczy coś zawzięcie na palcach, macha palcem w dziurawym bucie. Bezradnie spogląda na towarzyszy.

- Najbezpieczniej i najdrożej wygląda siódme ogłoszenie. Hmm... Hmmm?
 
silmalith jest offline  
Stary 11-03-2006, 15:58   #3
 
LukeSil's Avatar
 
Reputacja: 1 LukeSil ma wyłączoną reputację
Brader Breveheart
Krasnolud wszedł do karczmy trzaskając za sobą drzwiami. Od razu spasowała mu atmosfera w karczmie. Ten gwar i pijaństwo przypominało mu stare piękne czasy. Postanowił się tu zatrzymać, bo po długiej podróży nie musiał zregenerować siły. ~~Pierwsze co muszę zrobić to napić się piwa~~ Na jego twarzy zauważyć można było wyraźne zadowolenie. Podszedł do baru i powiedział :
- Barman! Jedno piwo dla zmęczonego wędrowca. Albo od razu dwa. Byle szybko!
Kiedy dostał piwo rozluźnił się i delektował jego gorzkim smakiem . Nagle jego oczy zatrzymały się na tablicy wiszącej na ścianie. Zainteresowało go to i zaczął czytać. Mimo, że jest krasnoludem potrafi bardzo dobrze czytać. Nauczył go tego elf przyjaciel. Gdyby nie zamiłowanie do piwa i podróży na pewno zostałby jakimś uczonym. Najbardziej zainteresowała go pozycja nr. 6. Już dawno porządnie się nie zabawił. ~~Oj tak ~~ pomyślał ~~to będzie coś dla mnie~~.
- Najodpowiedniejszy będzie numer sześć. - powiedział - A ty ślicznotko co o tym myślisz? - zwrócił się do Yilin.
 
__________________
Nikt nie może być szczęśliwy, cierpiąc
LukeSil jest offline  
Stary 11-03-2006, 16:29   #4
 
silmalith's Avatar
 
Reputacja: 1 silmalith ma wyłączoną reputację
Yillin

Zerknęła z góry na krasnoluda.
"Ślicznotko! Pfffr! Akurat doskonale wiem, jak wyglądam. Hmpff!"

- Numer szósty? A może przeczytać Ci pozostałe, bo chyba nie wszystko widzisz? - uśmiechnęła się prezentując ostre, poczernione zęby. Wzięła głęboki oddech i kontynuowała - To może być niebezpieczne. A zabijaniem dla pieniędzy gardzę. Tak, tak, żywy lub martwy. Zastanów się jednak, że skoro pojawia się taka możliwość, wydaje się być ona wielce prawdopodobna. To może pierwszy numer? Czy też nie dotarłeś do niego?
 
silmalith jest offline  
Stary 11-03-2006, 20:58   #5
 
LukeSil's Avatar
 
Reputacja: 1 LukeSil ma wyłączoną reputację
Brader Breveheart
Ej nie bierz tak tego do siebie. Po piwie zwykłem gadać różne niestworzone rzeczy.- przerwał tą pasjonującą konwersację, bo musiał napić się piwa. Łyknął i wytarł wąsy od piany. - [i] A co do numeru pierwszego to ja nie jestem taki głupi, żeby prowadzić jakieś rozmowy dyplomatyczne z jakimiś kretynami! Numer szósty i koniec! Ewentualnie można na rozgrzewkę wziąć trójeczkę. - miał znowu łyknąć sobie piwa ale spostrzegł, że jego kufel jest już pusty. - Barman jeszcze jedno piwo!
 
__________________
Nikt nie może być szczęśliwy, cierpiąc
LukeSil jest offline  
Stary 11-03-2006, 21:54   #6
 
silmalith's Avatar
 
Reputacja: 1 silmalith ma wyłączoną reputację
Yillin

- I koniec? A co to za autorytarne stwierdzenie? W demokratycznym głosowaniu masz połowę głosu :P Do prowadzenia dyplomatycznych rozmów potrzeba nie być głupim, drogi Braderze .Trójeczka na rozgrzewkę? Szkoda czasu, bo drugie tyle trzeba będzie się myć. Jeśli ktoś się myje, to jest - parsknęła. - A co reszta ma do powiedzenia?
 
silmalith jest offline  
Stary 11-03-2006, 22:00   #7
 
Aegon's Avatar
 
Reputacja: 1 Aegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwu
Aegon

Wchodzi do karczmy i wszyscy milkną na jego widok. Wygląda zbyt dostojnie na Karczmę pod Zielonym koboldem. Jednak po chwili wszyscy wracają do swoich zajęć. Podchodzi do lady.
Poproszę mocnego, krasnoludzkiego barmanie. Chyba że masz coś mocniejszego.
Odwraca się do kartki z ogłoszeniami i stojących obok niej Yiliin i Bradera.
Hmmm, rozmawiacie na temat tych ogłoszeń? No cóż, skoro tobie (zwraca się do Yiliin) tak samo jak mnie nie podoba się szóstka, no to warto rozważyć pozostałe. Nie potrzebuję pieniędzy, siódemka odpada. Zresztą nie lubię takich "delikatnych spraw" - najpewniej trzeba zlikwidować jakiś problem. Podobnie jedynka i dwójka. Nie jestem biurem rzeczy znalezionych! Szczury? Banalne! Eskorta? Mają za mało strażników? Sądzę, że może być piątka, może uda nam się pomóc potrzebującym. No to co robimy?
Odbiera od barmana swoje piwo i pociąga duży łyk.
 
Aegon jest offline  
Stary 11-03-2006, 22:17   #8
 
LukeSil's Avatar
 
Reputacja: 1 LukeSil ma wyłączoną reputację
Brader Breveheart
A kto powiedział, że będe się mył - zwrócił się do Yillin i uśmiechnął się - O widze, że ty też się ze mną nie zgadzasz Aegonie! Nie ma to jak bratnia dusza phii - parsknął z pogardą - A tak wogóle to ty brałeś jakieś magiczne specyfiki? Jesteś bardzo duży jak na krasnoluda. - Brader odczuwał dyskomfort patrząc na wielkiego krasnoluda.
 
__________________
Nikt nie może być szczęśliwy, cierpiąc
LukeSil jest offline  
Stary 12-03-2006, 00:06   #9
 
Aegon's Avatar
 
Reputacja: 1 Aegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwu
Aegon

No cóż, żadne spesyfiki nie wchodzą w grę. resztę ci wyjaśnię, kiedy będziemy bardziej na osobności. A tak właściwie, w jakiego Boga wierzysz, Braderze Brevehearcie? Bardzo mnie to interesuje.
Wydaje się nieco zawstydzony uwagą co do swojego wzrostu. Wpatruje się uważnie w Bradera, gdy ten ma odpowiadać a pytanie. popija dalej z kufla.
 
Aegon jest offline  
Stary 12-03-2006, 00:11   #10
 
silmalith's Avatar
 
Reputacja: 1 silmalith ma wyłączoną reputację
Yillin

- Pieniądze to coś, co może nam się przydać, Aegonie , więc nie odrzucałabym niczego pochopnie. Piątka pierwsza przykuła mą uwagę, zastanawiam się jednak, czy to nie jakaś pułapka. Bo albo pisali to wieśniacy-analfabeci albo nierozgarnięte orki. A chyba nie chcemy za dużych kłopotów.
Yillin spojrzała na Bradera .
- Wybacz, że wtrącę się w rozmowę. Wolałabym, żebyś mając ze mną do czynienia dbał o higienę. Tyle, ile nakazuje przyzwoitość w kontaktach między... hmm... interpresonalnych.
 
silmalith jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:50.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172