Drużyna Actimela - Strona 6

Munchhausen · 21-07-2006, 00:14

Hmm, muszę przyznać, że obawiałem się, że gra siądzie po połączeniu, ale nie jest źle. Gdyby jeszcze nie to, że mój Karl musi obcować z bohaterami seks-skandalów...

PS A sesji daję 10-taka, głównie za - nie ma co tego ukrywać i popadać w przesadną skromność - moją rolę pewnego siebie, szowinistycznego ducha (ducha od pewnego czasu)

MistrzGry · 21-07-2006, 13:24

Cytat:

Napisał Munchhausen

moją rolę pewnego siebie, szowinistycznego ducha (ducha od pewnego czasu)

Pewnego pewnego siebie ducha od pewnego czasu?

A tak po za tym nie uczestniczyłem w żadnych sek'skandalach :P

Munchhausen · 21-07-2006, 15:10

Karl zawsze był pewnym siebie szowinistą, tyle, że od jakiegoś czasu realizuje się w błyskotliwej karierze ducha (oczywiście, mogło Ci umknąć coś tak nieistotnego jak moja śmierć

)

A co do twoich osławionych i głęboko omawianych na łamach prasy bulwarowej seks-skandali - nas nie oszukasz, wyszło szydło z worka. Nie musisz już ukrywać swoich sekscesów :P

silmalith · 21-07-2006, 18:36

chyba sam chciałbyś być bohaterem takowych skandali. jakieś freudowskie sublimacje i przesunięcia, hmm?

Munchhausen · 21-07-2006, 18:49

Och, bohater seks-skandali! Taki co to jest na ustach wszystkich! Zupełnie jak Paris Hilton, Pamela Anderson i nasz MistrzGry... Jakże doborowe towarzystwo! I jak tu nie chcieć się w takowym znaleźć?! :P

MistrzGry · 21-07-2006, 19:33

Cytat:

Napisał Munchhausen

Och, bohater seks-skandali! Taki co to jest na ustach wszystkich! Zupełnie jak Paris Hilton, Pamela Anderson i nasz MistrzGry

Tak bezpodstawnie oskarżać Redonke! No, co za tupet!

P.S. Tak więc za wstawienie się za naszą Mistrzynią zyskanie 10 poziomów w jej sesji mam murowane... :P

silmalith · 21-07-2006, 23:19

szczesliwie sie sklada, ze w tej sesji nie ma poziomow, dzieki czemu mozna sie pobawic zgodnie z idea i pierwotna potrzeba, bez tych wszystkich ograniczonych i ograniczajacych nalecialosci.

o tak, w towarzystwie paris hilton i ja chcialabym sie znalezc, huhu

[ Dodano: 2006-07-21, 23:20 ]
a przy okazji, panie munchahahausen, przez jakie "Ż" pisze sie "porządny", szanujacy sie rozpustny artysto?

Munchhausen · 21-07-2006, 23:31

Dziękować za zwrócenie uwagi, ort paskudny i na szczęście już poprawiony

A w towarzystwie Paris Hilton każdy chciałby się znaleźć, taki kompan do rozmowy na odpowiednim poziomie (domyślnie wysokim) rzadko się zdarza

**Redone** · 08-09-2006, 22:08

Nikt nie pisze, więc nie bedę nikogo zmuszać do sesji. Jeśli sesja się nie ruszy, w niedzielę wieczorem ją zamykam.

**Redone** · 20-09-2006, 17:12

Taaaaa, odzew wielki. Dzięki Munchhausen za tego ostatniego posta

Sesję ogłaszam za zamkniętą, a szkoda :/

08-09-2006, 22:08	#59
Redone Patronaty i PR Reputacja: 1	Nikt nie pisze, więc nie bedę nikogo zmuszać do sesji. Jeśli sesja się nie ruszy, w niedzielę wieczorem ją zamykam. __________________ Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher

20-09-2006, 17:12	#60
Redone Patronaty i PR Reputacja: 1	Taaaaa, odzew wielki. Dzięki Munchhausen za tego ostatniego posta Sesję ogłaszam za zamkniętą, a szkoda :/ __________________ Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher

21-07-2006, 00:14	#51
Munchhausen Reputacja: 1	Hmm, muszę przyznać, że obawiałem się, że gra siądzie po połączeniu, ale nie jest źle. Gdyby jeszcze nie to, że mój Karl musi obcować z bohaterami seks-skandalów... PS A sesji daję 10-taka, głównie za - nie ma co tego ukrywać i popadać w przesadną skromność - moją rolę pewnego siebie, szowinistycznego ducha (ducha od pewnego czasu)

21-07-2006, 15:10	#53
Munchhausen Reputacja: 1	Karl zawsze był pewnym siebie szowinistą, tyle, że od jakiegoś czasu realizuje się w błyskotliwej karierze ducha (oczywiście, mogło Ci umknąć coś tak nieistotnego jak moja śmierć ) A co do twoich osławionych i głęboko omawianych na łamach prasy bulwarowej seks-skandali - nas nie oszukasz, wyszło szydło z worka. Nie musisz już ukrywać swoich sekscesów :P

21-07-2006, 18:36	#54
silmalith Reputacja: 1	chyba sam chciałbyś być bohaterem takowych skandali. jakieś freudowskie sublimacje i przesunięcia, hmm?

21-07-2006, 18:49	#55
Munchhausen Reputacja: 1	Och, bohater seks-skandali! Taki co to jest na ustach wszystkich! Zupełnie jak Paris Hilton, Pamela Anderson i nasz MistrzGry... Jakże doborowe towarzystwo! I jak tu nie chcieć się w takowym znaleźć?! :P

21-07-2006, 23:19	#57
silmalith Reputacja: 1	szczesliwie sie sklada, ze w tej sesji nie ma poziomow, dzieki czemu mozna sie pobawic zgodnie z idea i pierwotna potrzeba, bez tych wszystkich ograniczonych i ograniczajacych nalecialosci. o tak, w towarzystwie paris hilton i ja chcialabym sie znalezc, huhu [ Dodano: 2006-07-21, 23:20 ] a przy okazji, panie munchahahausen, przez jakie "Ż" pisze sie "porządny", szanujacy sie rozpustny artysto?

21-07-2006, 23:31	#58
Munchhausen Reputacja: 1	Dziękować za zwrócenie uwagi, ort paskudny i na szczęście już poprawiony A w towarzystwie Paris Hilton każdy chciałby się znaleźć, taki kompan do rozmowy na odpowiednim poziomie (domyślnie wysokim) rzadko się zdarza