Robimy zakłady, kto pierwszy oberwie za bezprawny areszt na światowej sławy artyście? Bo w jednej z konserw znajduje się z pewnością mecenas sztuki, który będzie nalegał dosyć stanowczo na powsciagnięcie waszych zapędów. :D

Touche!!

p
b
.

I co zrobiłeś, Majki? Byłby już koniec, bo Bielon się wypalił, a tu podrzucasz mu pomysł na następną kolejkę.

Nie wiem czy zauważyłeś, ja gram po SŁUSZNEJ STRONIE :P To wy jesteście skazani, tzn. podejrzani o morderstwo. A jak was rycerze zabiją to się ich oskarży o przeciwdziałanie Trybunałowi, wywłaszczy i spali na stosie :)
Ja mam 10% wywłaszczania :P

Dobre, nie bądź taki cwany, bo was ubeków jest tylko dwóch.

Nie wiem jak Wy, ale ja stosuję podstawową zasadę pisania: nie edytujemy postów.

Pamiętajcie o tym.

No, poza rzecz jasna jakimiś literówkami.

Pozdrawiam
b
.

Może i dwóch, ale zapominasz o tajnych współpracownikach :) Zdziwił byś się jakie tejemnice moze skrywać sutanna :P

Niezbadane są wyroki. poza tym koledzy chyba bazują na zwykłej, ludzkiej życzliwości dla bliźniego. wszak każdy tu z radością pomoże słusznej sprawie. jak w życiu :)
p
b
.

Jeśli chodzi o mnie to mi się praktycznie zawsze zdarza coś krzywo napisać i często edytuję. A dziś edytowałem wczorajszy post przez niedouczenie :P Mer cie hociet, a napisałem hocietsa (wójt cie pragną) i nie mogłem na to patrzeć, jak już mi to ktoś wytknął :P

Spokojnie. Czym innym literówki, czym innym edycja posta. Czasami tak bywa, że są Gracze którzy "przemyślawszy cośtam" edytują wpis. To zmienia obraz sytuacji dalece bardziej niż "chocietsa" czy inne "sa".

Tego proszę unikać.

Pozdro
b
.

P.S.: Mike, obrońca i stróż prawa, nono