Aria dobrą duszą nie jest ;) Niech Latifayah się targuje, dżina chyba będzie się bał dziad oszukać?

Tak czy inaczej Aria jest przeciwna targaniu skrzynki po jakichś podejrzanych uliczkach. Niech sha'ir sam idzie na zakupy, a my pójdziemy ze skarbem do Lwa.

Popieram.

Ma ktoś targowanie na odpowiednim poziomie?

Nie ma postaci stricte utalentowanej w tej dziedzinie. Jedynie postacie Mike'a i Hazarda mają o tym pojęcie, ale nie są w tym specjalistami. Akbar, jako złodziej na pewno ma gadanę i potrafi kręcić, a Yat jako, że ma umiejętność żebractwo, to też jest w stanie się potargować.

Oczywiście nie oznacza, to że inne postacie nie mogą się targować. Fabularne odegranie i ciekawe pomysły na pewno pomogą. Nasza sesja nie jest stricte mechaniczna, więc to co macie w kartach jest tylko ogólnym wyznacznikiem waszych postaci i ich umiejętności. Pomoże mi to określić, co im przychodzi łatwo, a z czym muszą się męczyć.

No to popierasz czy chcesz kogoś z nim wysłać? Niezdecydowany jak baba ;P A poważnie to najlepiej, żeby MG wyciągnął średnią z komentarzy i na tej podstawie napisał posta, bo tak to można w nieskończoność.

Tacy mili jesteście, kolegę na pastwę jego kobiety i chciwego araba zostawić, nieładnie... Ja to sobie zapamiętam! ;)

Skoro taki z niego pantoflarz... :-P

Jak to jest z dżinnami? Są obecne na okrągło przy swoim panu, czy może w "stanie spoczynku" chowają się do lampy czy innego przedmiotu albo znikają?

Może sobie trochę odlecieć ode mnie, no i jak się zmęczy to wraca na swój plan rodzimy.

A pantoflarzem nie jestem: ja tylko realizuję warunki kontraktu! A że targować się nie umiałem, to cóż poradzić, że są takie a nie inne? ;)

Pojawienie się i powrót odbywa się na życzenie?

Szerokość awatarka poprawię, proszę o chwilę cierpliwości.

O to się spytaj Malika ;) .

Jestem zawiedziony, jak bardzo wszyscy się boją jednego staruszka- mając w drużynie np. PÓŁSMOKA- i wolą porzucić swojego biednego towarzysza. A co wy w tym seraju będziecie niby robić, że was tak ciągnie niczym magnes? O chlaniu chyba już wiecie że powinniście zapomnieć. Poza tym, bardziej już bym się spodziewał kłopotów jak Fillander obmaca nie tę tancerkę ;P .

Nie wiem co wy będziecie robić, ale wiem co planuje Akbar z Dżamilą :P

Idźmy do knajpy(!), tej lepszej. Potem proponuje bez lania wody przewinąć do ciekawego momentu, czyli gdy wejdą strażnicy, albo ktoś będzie chciał nas okraść we śnie :) Pogoń po dachach w świetle księżyca. Miodzio :D