Na autopilocie? Ja chętnie napiszę normalny post.

• czas na posty: do 8.06 - przedłużona ze względu na długi weekend
  
• czas w postach: walka i jej implikacje.
  • UWAGA - czekam na posty, nie kokoszenie się na docu, zwłaszcza że część osób wyjeżdża na długi weekend
  • UWAGA 2 - nie przechodzicie przez portal, akcja obejmuje tylko uwolnienie jeńców. W czasie gdy reszta walczy Franka i Zoja idą w stronę portalu. Ewentualnie może do nich biegiem dołączyć Gergo.
    
• Liczba koboldów: kilkadziesiąt. Część się kotłuje w zwalonym namiocie, część jest ranna i niezbyt chętna do natychmiastowej walki, reszta próbuje się jakoś zebrać. W postach opisujecie swoje starania i ewentualnie uderzacie do mnie po rezultaty.
  
• Ponieważ połowa czaromiotów nie jest łaskawa odpisywać z panelu zużytych zaklęć czary dobrałam i odpisałam arbitralnie i mało co macie już na stanie - vide panel. Jeśli jeszcze nie zauważyliście nie jestem MG typu: "jedna walka na dzień" i porządek w panelach to podstawa.
• Odpisałam również włócznie, którymi z założenia ciskaliście.

Mam nadzieję, że autopilot nie był zły - raz, że nie chciałam znów kilometrowej dyskusji na docu, dwa - chciałam uruchomić czaromiotów, których jednak po coś wybraliście...

W zasadzie to czemu odpaliliśmy autopilota? w docu technicznym Ci którzy głosowali opowiedzieli się raczej przeciw. Ciągniemy tygodniami dyskusje które później i tak są rozwiązywane głosowaniem, a jak przychodzi okazja do wykazania się, to odpalamy tryb marionetek? :P

Bo MG chciała, żebyśmy my (i jeńcy) przeżyli. A jakikolwiek plan ułożony przez graczy nie daje takiej szansy :P

No to może odpalmy autopilota do końca sesji, wtedy przeżyjemy jeszcze dłużej :P

Zapowiadałam rozgrywkę w ten sposób i był czas na zgłoszenie veta. Natomiast w docu wypowiedziała się mniej niż połowa graczy, toteż odpowiedź była adekwatna do zaangażowania. Nie wszystkim odpowiada memłanie każdego pierdnięcia na docu, spora część - w tym i Ty, goorn, choć to raczej wynika ze specyfiki postaci - pozostaje coraz bardziej z boku, więc posty w odniesieniu do zastanej sytuacji na odmianę Wam na pewno nie zaszkodzą. Nie mówiąc o długim weekendzie, gdy wszystko by stanęło.

Poza tym jeśli drużyna sobie tego życzy zawsze mogę edytować post wg. deklaracji, forum nie jest wyryte w kamieniu.

Wybić połowę drużyny, Autumm, bardzo śmieszne, to nadal mam szansę, bo summa summarum post jest zakończony w tym miejscu, w który zapowiadał plan Evana - tanki robią w środku rozpierduchę a dziewczyny uciekają z jeńcami.

BTW jak komuś nie odpowiada sesja to teraz jest dobry moment żeby się fabularnie wycofać, bo kończymy prolog. I nie piszę tego gwoli pretensji, tylko zapomniałam w poprzednim poście (Drahini świadkiem, bo rozmawiałyśmy o tym w zeszłym tygodniu).

Rozumiem. Po prostu myślałem, że to po to wstawiam ten krzyżyk, żeby zgłosić veto :P
Poza tym oprócz odgrywania postaci, dialogów i knucia, czasem warto porobić rozpierduchę for fun :P Więc nie chodzi o to, żeby edytować, bo zrobiłbym coś innego, tylko sam chętnie bym zrobił to samo :P

Owszem, ale brak głosu (a tych byłą większość) MG intepretuje na swoją korzyść ;)
Ok, następnym razem (choć go nie planuję, ale kto wie) skonsultuję :) Aczkolwiek Evan kazał Gergo siedzieć z tyłu, więc i tak by biedak nie pociupał ;)

BTW Autumm i Proxy przy pisaniu obecnych postów zapraszam na konsultację zakończenia postów - jeśli dziewczyny uciekają wraz z jeńcami, którzy do bitki nie są skorzy :) Podobnie goorna, jeśli Gergo do nich dołączy zgodnie z rozkazem.

Jency przemienia sie w koboldy? Czy moze czeka nas epicka walka z wodzem gadow ktorym jest Tillit?

Im szybciej napiszecie posty, tym szybciej się dowiecie :)