Nie ma mnie do 4tego, ale Gnorst może zaatakować ścianę jakimś regałem powiedzmy, jak się wszyscy przygotują na zostanie zalanymi i zwiążą liną :D tam musi być jakieś wyjście ;)

Ode mnie post będzie jutro wieczorem. :)

Hej :)

Powoli biorę się za odpis, szczerze powiem, że ostatnio siły na pisanie nie miałem. Posta mam w głowie, tylko go przelać na ekran, ale to w najbliższym czasie zrobię ;) Może jutro w pracy mi się uda :P

Gratulację, udało Wam się skończyć pierwsze zadanie :) W związku z tym, każda postać otrzymuje doświadczenie w oszałamiającej liczbie siedmiuset punktów ;)

To jednak nasz zleceniodawca zmarł? Szkoda. Coś tam się napisze chociaż nie bardzo jest co. Trzeba się najeść, przespać i umyć. Pieniążków nie ma, więc niczego się nie kupi. Wobec braku awansu na wyższy poziom nie bardzo widzę możliwość bojowego rozwiązania sprawy z trollem, więc nasi aktorzy będą mieć pole do popisu.

Pięć zadań dostępnych, możliwość powrotu do wioski a ten mówi, że nie za bardzo ma co pisać :P

Coś wymyślasz ;P

Może świnia znalazła złodzieja, to będzie kasa ;)

I PeDeki!

Okolice poludnia ;)

Jutro po południu postaram się napisać posta. Wiem, że to odgrywanie, ale świętoszkowatość niektórych postaci jest trochę irytująca :) Co do tych zadań mistrzu to jedno już zrobione, z tego z butami zrezygnowaliśmy, bo z tego co pamiętam zostały chyba w podziemiach, został złodziejaszek, troll i karawana. Nie licząc karawany to w żadnym nie pomogę. Poza tym pewnie czeka nas odgruzowywanie zawaliska, by wydobyć ciało zleceniodawcy i jak znam Liliusa pochówek. Ten dzień mamy z głowy.