Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 20-05-2016, 12:25   #1
 
Asmodian's Avatar
 
Reputacja: 1 Asmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputację
[18+FR D&D 5ed - sandbox] W nieznane

Witam wszystkich graczy w sesji D&D 5ed. W nieznane.

Na początku garść BHP

Postować jak najszybciej się da.
Poprawnie gramatycznie.

Deklaracje w postach.

Doka domyślnie nie będzie.


WIP - tu znajdą się wszystkie linki z KP, informacjami wszelakimi itd. więc jeśli cokolwiek w sesji będzie potrzebne - znajdziecie to tutaj.

Legendy:
Nr 1:
W czasach, kiedy bogowie chodzili wśród śmiertelnych, a ziemie Fareunu były jeszcze młode, i kiedy dopiero kształtowały się dzisiejsze potęgi, dwóch wielkich herosów wykuwało swoje imiona w kronice czasu. Roghan Nieustraszony, największy wojownik który w tych czasach chodził po tych ziemiach, oraz jego towarzysz, Zelligar Nieznany, mag o przepotężnej i tajemniczej zarazem mocy. Razem przemierzali dzikie przestrzenie Faerunu, pokonując wszelakie potwory, pomagając uciśnionym, obalając tyranów, zdobywając najprzeróżniejsze bogactwa – artefakty o ogromnej mocy, najpiękniejsze klejnoty znanego świata, oraz nieprzebrane złota. Jednakże duma i pycha zawładnęła sercami potężnych bohaterów. Zaślepieni chciwością, w swoich przygodach docierali coraz bardziej na północ, i kiedy dotarli już do granic znanego świata, pragnąc podążać jeszcze dalej nie byli już w stanie zawrócić. Wznieśli oni wielką twierdzę, aby gromadzić w niej wszystkie swoje łupy, dobrze ukrytą przed wrogiem, chronioną pułapkami i oddanymi sługami. Twierdza, zwieńczona wysoką wieżą miała być ich bazą i skarbcem, a być może także symbolem ich potęgi. Wiele wysiłku kosztowało jej wzniesienie, i krainy Faerunu spłynęły krwią tysięcy niewolników, którzy budowali ową świątynię pychy i dumy. Jednakże bohaterowie zgubieni przez swoją chciwość zapuścili się zbyt daleko i przepadli wkrótce w ogromnych, dzikich ostępach północy, odpierając ataki barbarzyńskich plemion których tym razem było zbyt wiele. W wielkiej bitwie obaj bohaterowie polegli - a plemiona północy chcąc wymazać po nich wszelki ślad, rozsypało ich prochy na pobojowisku, tratując je kopytami setek tysięcy koni. Po bohaterach został jednak ogromny skarb, ukryty w sekretnej twierdzy i najdzielniejsi śmiałkowie barbarzyńców rzucili się do poszukiwań. Daremnie.
Twierdzy, zbyt dobrze ukrytej nigdy nie znaleziono a większość śmiałków zaginęła w dzikich i niedostępnych górach północy......do dziś skarb bohaterów wciąż pozostaje nieodkryty.........



Nr 2
Starożytne legendy wspominają o przepięknej księżniczce, Argentii, która mieszkała w przecudownym pałacu zrobionym chyba z każdego znanego rodzaju tego kosztownego kamienia. Pałac znajdował się w żyznej i bogatej dolinie, zamieszkałej przez lud spokojny i nie wadzący nikomu. Kwiaty porastały łagodne zbocza gór, płynące z gór czyste strumyki szemrały wśród skał swoje pieśni, a niebo było zawsze pogodne. Dzikie zwierzeta zamieszkiwały jasne, zielone lasy a świergot bajecznie kolorowych ptaków koił podróżnych swoją przyjemną muzyką.
Pod ziemią zaś kryły się wszelkie bogactwa natury – kolorowe metale świeciły w trawie pośród łąk, a bogate żyły srebra i miedzi przyciągały do księstwa najlepszych górników w swoim fachu. Krasnoludy, zachwycone przychylnością księżnej szybko zaczęły wydobywać bogactwa doliny, która pod ziemią skrywała nie tylko szlachetne metale. Krasnoludy wraz z zamieszkującymi dolinę elfami wytwarzały dla księżnej najpiękniejszą biżuterię, bron i narzędzia, zapewniając spokój i dobrobyt w całej okolicy. Jak głosi legenda, pewnego dnia znaleziono rubin, o pięknej, głębokiej barwie, wielkości dużego jabłka. Krasnoludy nadały mu odpowiedni kształt, podczas gdy elfy oszlifowały go tak, że prawie niemożliwością było spogladanie na niego wprost. Klejnot nazwano "Sercem Pani". Księżniczka była tak zachwycona, że w podziece za wspaniały podarek wyprawiła huczny bal maskowy, zapraszając wszystkich w dolinie. Klejnot i gospodyni prezentowała się wspaniale. Przybyło mnóstwo gości i ksieżniczka była zdziwiona widząc ogromne tłumy, które przyszły podziwiać klejnot. Jednak jeden z gości nie przyszedł na bal by podziwiać klejnot, ale po to, by go ukraść. Kiedy jego zamiary zostały przejżane i został schwytany. Księzniczka w swej łaskawości usmiechnęła się do niego zamierzając puścić go wolno, jednak dwóch krasnoludów i jeden z elfów uznały zachowanie gościa jako niedopuszczale. Wyzwali nieznajomego na pojedynkek, który mieli stoczyć poza pałacem. Nigdy jednak później ich nie odnaleziono. Kilka tygodni po balu, do doliny przyleciał czerwony smok, pustosząc okolicę. Wielki potwór zrównał pałac z ziemią, spalił żyzną ziemię, zniszczył bogate kopalnie, zabijając wielu mieszkańców doliny, a ją samą obracając w ruinę. Nieliczni ocalali z pogromu opowiadają o smoczym jeźdźcu, zakutym w srebrnozlotą zbroję, który porwał ksieżniczkę a wraz z nią jej przepiękny klejnot, znikając w najdzikszych górach doliny. Po dziś dzień nie udało się znaleźć księżniczki i jej klejnotu, jednak całkiem niedawno w okolicy gór, na północnym skraju granicznego lasu zauważono smoka o brawie karminu.....



Nr 3
Legendy wspominają o starej warowni krasnoludów, daleko na północy, w górach graniczących z ziemiami dziś zwanymi jako umęczone. Przez wieki krasnoludy, wydobywając bogactwa skryte pod górami odpierały najazdy barbarzyńskich hord północy – dzikich orków, licznych i podstępncyh goblinów, silnych ogrów i ogromnych gigantów. Młoty sług Moradina długo wznosiły się na jego cześć, świętując kolejne zwycięstwa. Kolejne czaszki wrogów i sztandary ozdabiały salę tronową krasnoludzkiego króla, jednak obrońców było coraz mniej. Krasnoludy weszły więc w sojusz z władczynią sąsiedniej doliny, oraz elfami z borów, razem stawiając czoło barbarzyńskim hordom. Kwitł handel, a współpraca układała się jak najlepiej. Krasnoludy powoli zaczęły odbudowywać swoją potęgę. Jednak ludzkie królestwa upadają łatwiej niż krasnoludzkie, a elfy są niestałe w sojuszach. I kiedy wielka zagłada spotkała władczynię z doliny, a elfy schowały się głęboko w swoich zielonych puszczach, krasnoludy znów stanęły samotnie do walki o swoje ziemie.
I wreszcie przyszedł koniec krasnoludzkiej chwały, kiedy Morthoc, potężny orkowy wódz zjednoczył dziesiątki barbarzyńskich plemion, zbierając armię liczniejszą niż gwiazdy na niebie. Podczas tytanicznej bitwy, orkowie pokonali dzielnych krasnoludzkich obrońców, niszcząc bramy i zabijając większość obrońców. Krew lała się strumieniami, kiedy Morthoc wycinał sobie drogę do komnat królewskich za pomocą swego magicznego topora. Jednak król krasnoludów ukrył najcenniejsze skarby w najgłębszych komnatach swego podziemnego królestwa a tajemnicę swoją zabrał wraz ze swoją śmiercią, kiedy w końcu starli się na środku sali tronowej. Orkowy wódz długo i daremnie szukał swojego łupu podczas gdy jego armia plądrowała tygodniami podziemne miasto. Jednak znudzeni i targani wewnętrznymi podziałami, odeszli na południe, zostawiając za sobą ślad pożogi i zniszczenia. Mówi się, że wódz orków, Morthoc był jednak zbyt słaby i ograniczony, aby samodzielnie dowodzić tak wielką armią. Mędrcy przypuszczają, że za barbarzyńskim przywódcą stała siła o wiele starsza i o wiele potężniejsza, która doprowadziła do upadku królestwo krasnoludów. Po dziś dzień, skarby krasnoludzkiej twierdzy pozostają nieodkryte. Wielu śmiałków próbowało, przepadając bez wieści. Kilku wróciło, opowiadając o dzikich, mroźnych pustkowiach, straszliwych potworach, zdradliwych ostępach leśnych i barbarzyńskich mieszkańcach północy.



Dwarf Cleric - Clutterbane jako Blodkuir "Blod" Breakadder Młodszy z Harlending

Half-Drow Barbarian - Amon jako Jusron

Gnome Rogue - Pilman jako Gilgo Blax

Dwarf Fighter - Lord Melkor jako Anbar Breakadder

Human Paladin - Komtur jako Zelda Winterwolf

Dwarf Wizard - Psionik jako Oskar Beakadder

Human Sorcerer - Wisienki jako Lea

Human Ranger - Kerm jako Rathan

Halfling fighter - Eliasz jako Tupik

Half-elf fighter - Someirhle jako Glastenen

Half-orc fighter - Deszatie jako Cromthalgor

Cóż, miłej zabawy wszystkim nam życzę.


PLOTKI VELDERS
Ludzie królowej są bardziej zajęci jeżdżeniem po całej okolicy bez celu, niż patrolowaniem, przez co okoliczne bandy wykorzystują porywając bydło i napadając podróżnych. Handel i hodowla przez to cierpi, a zima była surowa.

Chodzą słuchy, że Rudy Karl jest w mieście. Podobno ukatrupił kilku chłopaków od D`hmis przez co ostatnio czepiają się każdego podejrzanego w mieście. Podobno do Velders ma zjechać jedna z osobistych służek królowej, aby zaprowadzić porządek. Znana jest z okrucieństwa. Za Rudym Karlem wystawiono list gończy – 500 złociszy za jego głowę.

Kasztelan jest chory. Po prawdzie, to nie wiadomo na co, ale medyk nie narzeka. Może wcale go nie leczy, albo Haggar jest nieuleczalnie chory? W każdym razie trwa to już jakiś czas a kasztelan, który lubił polowania i był często widywany w siodle nie opuszcza kasztelu. Codziennie jednak przyjmuje gości.

Aliegha, osobista służka D`himis i podobno jej prawa ręka zbuntowała się przeciwko niej i ostatnio widziano ją w okolicach Velders. Podróżuje w towarzystwie dwóch krasnoludów, elfa i innych awanturników. Może to jej szukają patrole suczej królowej? Dziewczyna ma podobno miecz o wielkiej mocy, którego pożąda D`himis.

Widziano w okolicy bandę Sigurda Szpetnookiego. Bandyta dostał przed zimą łomot od zbrojnych samego kasztelana, bo te fajtłapy D`himis palcem nie kiwnęły, kiedy zaczął napadać okoliczne farmy. Uciekł w góry, i znów jest widziany w okolicy. Kasztelan wyznaczył nagrodę – 100 złociszy za głowę Sigurda i drugie tyle za rozpędzenie jego bandy na cztery wiatry.

Kapłanka Daila odprawiająca pogrzeby zadecydowała, że chować zmarłych będzie się nie w nowym cmentarzu za miastem, a w starym. Dziwne, skoro kilka miesięcy temu sama przekonywała, że na starym niewiele jest już miejsca. Unika też nowej kaplicy w górach, postawionej jakoś tak na wiosnę ubiegłego roku. Zaszyła się w swym czarnym domu niedaleko zamku i rzadko się pokazuje.

Podobno D`himis zamierza podnieść daniny. Rok temu do miasteczka przybył jej nowy poborca podatkowy. Jednooki krasnolud był gotów zedrzeć z mieszkańców ostatnią koszulę. Dostał niby w łapę od kasztelana, ale zanosi się, że w tym roku będzie jeszcze gorzej.

W alejce niedaleko zamku znaleziono ogryzione zwłoki dzieciaka. Ślady wyglądały, jakby ucztował na nim człowiek, nie zwierze. Ulicznik nie miał nazwiska ani rodziny, ale mimo wszystko ludzie są zaniepokojeni. Od czasów hordy nie było tu kanibali.

W mieście nie ma burdelu. Jakiś miesiąc temu wysadził go jakiś pijany czarodziej. Szkoda niewolnic które tam obsługiwały gości. Greta miała cycki godne bogini, a Offa udami wyczyniała takie cuda, że wojownik nie mógłby ruszyć ni ręką, ni nogą. Frida, dawna burdelmama organizuje dom schadzek pod południowym murem. Skupuje młode dziewczyny, ale póki co, wybór raczej niewielki.

Gunder Haraldsson rekrutuje wszelkiego typu najmitów, dawnych weteranów i łowców aby jak twierdzi utrzymywać porządek w okolicy. Nie widać ich na ulicach ani na patrolu, za to często można ich widzieć objuczonych Zhentarimskimi towarami, które sprzedają na tutejszym rynku. Dobrze płacą, ale lepiej nie pytać o zbyt wiele szczegółów. Jeden co pytał, skończył powieszony za flaki na drzewie. Skupują broń, wiec jak masz nieco zbędnego, dobrego żelaza lub szukasz szybkiej roboty, idziesz do Gundera. Spotkać go, lub niektórych jego ludzi w gospodarstwie z zieloną stodołą na podgrodziu.

W lasach na północy grasują potwory. Podobno znów widziano gobliny, gnole i inne potwory, szczególnie obok starego kamiennego kręgu. Podobno składają tam ofiary z ludzi i zwierząt. Ostatnio ginie sporo bydła w dolinie.

Veswich podobno najechała banda goblinów. Splądrowała mnóstwo domów, ukradła sporo bydła. Spaliła się znaczna część wioski. D`himis oddelegowała pół setki konnych, którzy patrolują okolice na północ od Veswich - tam ostatni raz widziano bandę. Dowodzi nią gobliński watażka, Heskitt - znany z ubiegłorocznego rajdu po dolinie - ukrzyżował wtedy mieszkańców dwóch farm na północy.

Niedawno kręcił się po mieście kleryk Tyra. Nie dbał o złoto, leczył i błogosławił za darmo - licząc jedynie na nagrodę od swojego boga. Nazywał się Corthamdamus i ruszył w kierunku na Blackmoor.

Na północy, głęboko w Opuszczonym Lesie jest stara, krasnoludzka wieża sygnałowa. Ruina, ale czasem kręcą się tam podejrzane typki.





Walka na rynku
Inicjatywa:

Gilgo - 22
Tupik, Thalgor - 18
Jusron - 17
Oskar - 16
Veera - 16
Ogry - 14
Łucznicy - 12
Lea - 11
Blodkuir, Anbar - 9
Zelda - 8
Strażnicy - 6

 

Ostatnio edytowane przez Asmodian : 19-09-2016 o 09:55.
Asmodian jest offline  
Stary 20-05-2016, 12:52   #2
 
Amon's Avatar
 
Reputacja: 1 Amon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputację
Wybronie, odpiszę jak wrócę z miasta.
 
__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.
Amon jest offline  
Stary 20-05-2016, 12:53   #3
 
Lord Cluttermonkey's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputację
Siemandero, niech Kerm też udostępni swoje KP do wglądu. Z mojej strony odpis dopiero w sobotę lub niedzielę. Miłego grania, miejmy nadzieję tymi samymi postaciami przez całą sesję.
 
Lord Cluttermonkey jest offline  
Stary 20-05-2016, 12:58   #4
 
Asmodian's Avatar
 
Reputacja: 1 Asmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputację
Spokojnie uzupełnijcie karty, jeśli ktoś jeszcze coś tam sobie modyfikuje. Klonował będę w niedziele wieczorkiem - chwilę poczekamy na maruderów jeśli ktoś się zgłosi na PW. W międzyczasie ogarniemy panel, aby ładnie wyglądał i dostosujemy awatarki.

W pierwszym poście komentarzy będę umieszczał wszelkie linki do map, materiałów dodatkowych i innych - jeśli cokolwiek pojawi się w komentarzach, i dotyczy bezpośrednio sesji - wyląduje w pierwszym poście.
 
Asmodian jest offline  
Stary 20-05-2016, 13:00   #5
 
psionik's Avatar
 
Reputacja: 1 psionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputację
Uszanowanko
 
psionik jest offline  
Stary 20-05-2016, 15:24   #6
 
Komtur's Avatar
 
Reputacja: 1 Komtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputację
Witajcie. Świetny post wprowadzający Asomodian. Widzę że twoja wizja FR przypomina mieszankę Warhammera i Icewind Dale, bardzo to przyjemna wizja.
 
__________________
"Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind
W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead."

Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017.
Komtur jest offline  
Stary 20-05-2016, 16:26   #7
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Witam wszystkich.
Świetnie się zapowiada
 
Kerm jest teraz online  
Stary 20-05-2016, 17:42   #8
 
Wisienki's Avatar
 
Reputacja: 1 Wisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputację
Widzę, że zebrała się zacna drużyna i już nie mogę się doczekać aby przekonać się jak potoczą się jej losy .
 
__________________
Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett
Wisienki jest offline  
Stary 20-05-2016, 21:56   #9
 
psionik's Avatar
 
Reputacja: 1 psionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputację
No to zaczynamy
Cytat:
- Ziemie o których wspomnieliście albo nie istnieją, albo nie żyję dostatecznie długo na tym świecie by wiedzieć, czy nazywały się inaczej. Od wieków wyżyna, na którą się udajecie nazywana jest Lee-wai. Po waszemu oznacza to umęczone ziemie, lub ziemie pogrążone w bólu. Nie wiem dlaczego, bo żyjemy to we względnym spokoju nie wadząc nikomu od wieków i nijakich boleści nie mamy.
Test wiedzy (Historia)
 
psionik jest offline  
Stary 20-05-2016, 22:24   #10
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Witam wszystkich
 
Eliasz jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:02.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172