Mikołaj twierdzi inaczej, ale ja przecież jestem niewinna...

Jak kwiat jaśminu. Z Kamasutry.:)

Gaspard na własną rękę postara się zakręcić gdzieś koło Hrabiego. Nie bez powodu wpakowałem większość statystyk pod charyzmę i dyplomację. ;)
Ale o tym jutro.

Wesołych świąt życzę wszystkim ;)

Poruszony do żywego historią Kaitlin, postanowiłem zbadać sprawę dogłębniej. Okazało się, że grubas istotnie wybrał największą rózgę i kazał się nią okładać po gołym tyłku. Ponoć nawet chciał wpisać to w zakres obowiązków, ale się nie dogadali, co do systemu premiowego... :P

Wesołego karpia i mokrej choinki! Czy jakoś tak... :P

Hih.. jesteś niesamowity ;p

Coby nie było, że się czepiam, czy coś. Wasza historia została sfilmowana...

https://www.youtube.com/watch?featur...&v=UlA_YoTj27M

Kocham was zboki, choć trochę niepokoją mnie takie skłonności u ponoć ułożonych ojców rodzin.

Huh... ;p Nic takiego nie pamiętam...

Kaitlin, wiesz w filmach zawsze coś tam trzeba przemilczeć i nie pokazywać, coby film chociaż w kategorii 18+ zgodzili się puścić. Dlatego możesz to pamiętać inaczej....

Ulli tacy są najgorsi. Najpierw taki se wyrobi kamuflaż społeczny a teraz sam widzisz, mikołaje, rózgi i prezenty takie jakieś dziwne, zawsze na baterie...

Generalnie zaś, to uwaga ode mnie, że tu gdzie jestem obecnie, nie mam GG (ponoć strażnikom ten śmieszny dźwięk przeszkadza) a wracać do "normalności" będe we wtorek (tak ponoć sędzia z urlopu wraca). Więc wszelkie sprawy tu lub na tym obleśnym GD. Albo do Panicza, bo on jest w innym bloku.

Malahaj przez Ciebie doniczka spadła mi na laptopa i musiałam go zabrać do naprawy...