Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 01-02-2016, 21:00   #1
 
Googolplex's Avatar
 
Reputacja: 1 Googolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputację
Saga Zapomnianych - Materiały wszelakie

W tym temacie będą pojawiały się wszelkie istotne fakty godne zapamiętania.
 
Googolplex jest offline  
Stary 02-02-2016, 13:29   #2
 
Zaalaos's Avatar
 
Reputacja: 1 Zaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputację

Ylvaan



Niezbyt wysoki elf o skórze w barwie piasku i dość dziwnych, długich, zielono-brązowych włosach w które wplata srebrne ozdoby. Zwykł je zaczesywać w tył, tak aby nie ograniczały mu pola widzenia. Stalowoszare oczy wyzierają z głębokich oczodołów. Mimo stosunkowo młodego wieku jego twarz poznaczona jest zmarszczkami oraz bliznami, a nos nosi ślad po dawnym złamaniu. Koniuszek prawego ucha jest oberżnięty, a na piersi ma gwiaździstą szramę, której lustrzane odbicie znajduje się na plecach. Wady występujące wyjątkowo rzadko u elfów, ludu znanego ze swego wiecznego piękna. Egzotyczne są wśród nich również tatuaże, a właśnie to zdobi jego szyję oraz pierś. Przynajmniej tak wydaje się na pierwszy rzut oka, mieszkańcy niektórych planów od razu rozpoznają w tym symbolu coś więcej.



Mimo pochodzenia brak mu typowej dla elfów wystudiowanej elegancji, zdecydowanie bliżej mu do orczej prymitywności. Podobnie do orków nie zwraca specjalnej uwagi na swoje ubrania, tak długo jak pełnią one swoją funkcję, aczkolwiek preferuje gdy tkanina zabarwiona jest w kolory płomieni.

Jego umysł jest pełen skrajności, w przeciągu paru sekund może przejść od miłości, przez nienawiść do obrzydzenia, by nagle stracić zainteresowanie przedmiotem, czy też osobą której poświęcał tak dużo uwagi. Chyba że zainteresowanie wywołał członek jednej z ras które zajmują w sercu Ylvaana specjalne miejsce. Wtedy zmienia się w dzikie zwierze, nad którym niemal nie sposób zapanować. Szanuje osoby silne i niezależne. Gdy wpada w zamyślenie czesto głaszcze koniuszek swojego ucha.



Słowa Wolności - wiersz znaleziony w trakcie ekspedycji archeologicznej 234/02 uniwersytetu Morgrave. Dzieło datowane jest na -34000 YK, a nośnikiem była gliniana tabliczka. Poniżej zamieszczam fragmenty które udało mi się odcyfrować. Warto zauważyć że jest to pierwsze z całego cyklu podobnych mu dzieł, które wymagają ostrożnej restauracji i tłumaczenia. Postaram się je opublikować gdy tylko pozwolą mi na to inne obowiązki.
-dr Mialee Taneczny Błysk

Gdy świat był młody, a giganci rządzili
Gdy magia była dzika, a magowie potężni
Gdy w znoju znosiliśmy ból niewolnictwa
Urodził się On

Tysiące tygodni minęło
Tysiące nas umarło
W cieniach i ogniu odkrył dar

Podnieśliśmy się dumnie, zbrojni w wiedzę i magię
Podnieśliśmy się gniewnie, a furia nas prowadziła
Podnieśliśmy nasze oczy, zrzuciliśmy okowy
Dowodził nami On

Tysiące dni minęło
Tysiące ciosów padło
W cieniach i ogniu gotował dom

Walczyliśmy jak węże, atakując z zaskoczenia
Walczyliśmy jak tygrysy, rozrywając wrogów na strzępy
Walczyliśmy jak wilki, zawsze w stadzie
Sam wykułem mu broń

Tysiące godzin minęło
Tysiące bram legło
W cieniach i ogniu tańczyła śmierć

Upadło imperium, strawione naszym gniewem
Upadła cywilizacja, potęgi niezwykłej
Upadli giganci, a wraz z nimi ich magia
W Shae Mordai złożyłem ciało

Tysiące powstrzymał
Tysiące uratował
W cieniach i ogniu dokonał dnia
 
Zaalaos jest offline  
Stary 02-02-2016, 14:44   #3
 
Gettor's Avatar
 
Reputacja: 1 Gettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputację

Revalion Artemir, “Szubienicznik”


Mężczyzna w średnim wieku, którego kolor włosów, brody i brwi kojarzy się z bardzo gęstą mgłą albo jeszcze gęstszą śnieżycą. Wydaje się nie mieć prawie żadnych zmarszczek, przez co ludziom ciężko jest odgadnąć jego faktyczny wiek - cera odejmuje mu co najmniej dziesięć lat.
Jego czarne oczy są wiecznie czujne mimo iż wydają się beztrosko śledzić okolicę. Na co dzień jest dość radosnym i niepoprawnym optymistą, który do każdego problemu podchodzi z dystansem i dawką humoru. Uznaje, że każdą przeszkodę można pokonać, jeśli tylko ma się wystarczająco twardy młotek lub jeszcze twardszą głowę, która znajdzie mentalny substytut młotka. Zresztą sam siebie uważa za taką “twardą głowę”. Lubi gadać, nawiązywać znajomości, wydobywać z ludzi to co ich trapi, żeby im pomóc.
Bywają jednak takie momenty, że zamyśla się głęboko nad swoim życiem, zastanawiając się wtedy nad wieloma niewygodnymi pytaniami na temat siebie i świata dookoła.




Dotknęliście kiedyś kostki lodu? Odwiedziliście mroźną północ? Staliście na dworze w deszczową lub śnieżną noc? Czuliście to zimno, ten chłód przenikający waszą skórę, prawda?
Ale uczucie znika po chwili, jak tylko wejdziecie do ciepłego miejsca: tam gdzie zwykle jest więcej ludzi, tam gdzie człowiek nie musi się czuć samotny.
A teraz wyobraźcie sobie, że chłód nie tylko przenika waszą skórę, ale też mięśnie i kości. Potraficie to sobie wyobrazić? Jeden człowiek potrafił. Revalion Artemir. Niech jego upadek będzie dla was lekcją i przestrogą.

Zimno jest brakiem ciepła. Zabiera życie, zabiera nadzieję, zabiera wszystko. On próbował okiełznać tę siłę. Twierdził, że jest to najstraszliwszy z elementów - w zasadzie mógł mieć trochę racji. Ogień cię spali, kwas roztopi, błyskawica porazi. Mróz? Mróz zabierze ci wszystko, będzie przenikać wgłąb Twojego ciała, ale tam się nie zatrzyma - przeniknie do twojej duszy i dopiero kiedy stamtąd zabierze wszystko, pozwoli ci łaskawie umrzeć. Takie nauki głosił Revalion.

Zapytacie zatem: dlaczego zdecydował się to studiować? Otóż chciał swoim życiem i świadectwem udowodnić, że wszystko jest możliwe, wszystko można pokonać, nad wszystkim zapanować. Czego ma się obawiać człowiek, który opanował najstraszliwszą z sił natury?
Był bardzo wytrwały w swoich dążeniach i wielu osobom pomógł, najczęściej na dalekiej północy, gdzie chłód i ciemność odbierają ludziom wszelką nadzieję na lepsze jutro. Jednak całe to zło, z którym walczył, kumulowało się w nim.

Teolodzy twierdzą, że tak jak wpuścił mróz do swojego ciała: do mięśni, kości i nerwów, tak przenikał on powoli do jego serca. A serce skute lodem, moi drodzi, twardnieje na kamień i powoli staje się nieczułe na wszelkie cierpienia i wołanie o pomoc. Co się z nim stało, każdy wie: wystarczy zapytać dowolną osobę o 1367 w Riatavin. Pamiętajcie więc, moi drodzy: magia i potęga to broń obosieczna. Tak jak wy porządacie jej, tak ona pragnie was. Poszukujcie jej, by pomagać innym, by uczynić świat lepszym. Pamiętajcie jednak, żeby nie zatracić w niej samych siebie.

Fragment wykładu “Etyka czarodziejów”
Uniwersytet Czujnego Zakonu* w Waterdeep


Szubienicznik przechadza się nocami po ulicach miasta. Twarz jego jest biała jak zaspa, a na szyi wciąż ma odciętą pętlę. Porywa wszystkich tych, którzy mają pecha stanąć mu na drodze - ma szczególne upodobanie w ludziach, którzy depczą po śniegu. Potem zakopuje ich żywcem w zamarzniętej ziemi, za miastem. Myślisz, że czemu mamy tak dobrze odśnieżone ulice zimą? Jak nie będzie śniegu to nie będzie czego deptać i Szubienicznik cię nie usłyszy. Ponoć w miejscu, gdzie kogoś porwał, zostawia kupkę śniegu, jakby małą zaspę…

Legenda miejska o Szubieniczniku


_________________________
* ang. Watchful Order
 
Gettor jest offline  
Stary 10-02-2016, 18:10   #4
Edgelord
 
Zell's Avatar
 
Reputacja: 1 Zell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputację


AVALIYE NETHIIRA
Armathor'lateu
(Obrońca Sierpu Księżyca)



Niska elfka o długich, płomiennie rudych włosach i oczach rozpalonych złotem, na których podobieństwo zdaje się i skóra przyjęła złotawy odcień. Jej oblicze jest nieskalane bruzdami czy bliznami, a wraz z gracją oraz lekkością ruchów przynależną jej rasie tworzą obraz iście szlachetnej krwi. W przeciwieństwie jednak do, wydawałoby się, typowych szlachcianek, ponad piękne suknie preferuje lekkie zbroje i niekrępujące ruchów ubrania, o które dba tylko tyle, na ile pozwalają okoliczności. Utrzymuje swój ubiór w brązach i ciemnych zieleniach, a jeżeli ma on dodatki w tonacji, oczywiście, złotej do podkreślenia jej oczu - tym lepiej. Mimo wszystko nie jest tak bardzo przywiązana do swego wyglądu jak by mogło się zdawać, więc wszelkie niedoskonałości w tej materii nie są dla niej katastrofą na skalę upadku Myth Drannor.

Avaliye jest dumna, próżna i poddająca się humorom. Ciężko sobie wyobrazić, że ktoś wytrzymałby z nią dłuższy czas, ale to nie wydaje się być dla niej żadnym problemem. Bywa złośliwa i nie umie powstrzymać się od jadowitych komentarzy, szczególnie jeżeli ktoś zajdzie jej za skórę. Jednocześnie każdy, kto uczyniłby coś na jej szkodę odczułby na własnej skórze zgromadzoną w tym niewielkim ciele furię godną bogów. Bardzo łatwo ją zirytować, a i elfka wydaje się czuć najlepiej w swoim własnym towarzystwie.

Czy możliwe jest zaliczenie się do grona jej przyjaciół o ile takowe posiada? Trudne pytanie, jak i spory trud musiałby zostać włożony w takowe przedsięwzięcie. Z drugiej strony ciężko nazwać ją złą osobą, ale na pewno można nazwać ją egocentryczką nie trzymającą się zasad i nie szanującą autorytetów, jeżeli tylko nie działają w sposób, w jaki ona sobie ustaliła.



"(...)Nie możemy jednak zapomnieć o tych, którzy upadek Myth Drannor przetrwali gotowi ponad wszystko ciągnąć tradycję i linię swego rodu. Niech przykładem będzie szlachetny ród Desmarith, który nigdy nie zatracił swojej wewnętrznej siły pomimo katastrofy, jaka spadła na naszą rasę, kultywując wszelkie cnoty z jakich byli znani, wzrastając w siłę, z której zostali ograbieni.(...) ...szlachetni, dzielni, niezłomni, świecący prawdziwym przykładem dla elfiej rasy, którym moim zdaniem będą świecić jeszcze wiele wieków, jako że ich linia nie wygaśnie szybko. Prawdziwi obrońcy Tel'quessir, obrońcy chwały i dumy, świętej tradycji i siły przynależnej naszej rasie zrodzonej z woli Seldarine, nad którą trzyma pieczę Corellon Larethian, a z którego woli wszystkie te cnoty przetrwały w nas. Przetrwały w wymienionych z nazwy rodach jakie z nami wciąż dzielą śmiertelny świat, jak i w pamięci o tych, którzy odeszli pozostawiając po sobie wspomnienie honoru na jaki zasłużyli poprzez swoją wielkość; mające swe korzenie u zarania własnej historii i własnych korzeni.(...)

(...)Niestety, nie każdy ród świecił tak jasno jak wymienione wyżej szlachetne rodziny Myth Drannor, które uniosły z dumą czoła nie poddając się marazmowi, rozpaczy i zapomnieniu. Pomimo chwały na jaką zasłużyli przodkowie, pomimo wielkości, na którą pracowały pokolenia jeden ród szczególnie zniesławił się pod koniec swego istnienia tym, co jest zaprzeczeniem wszystkiego będącego zasługą jego przodków.(...) ...brak poszanowania dla praw i tradycji, brak pokory i wstydu, jak i brak szacunku nawet wobec tych, którzy zbudowali wielkość rodu - tym wsławił się i z tego zostanie zapamiętany ród, którego ostatni męski przedstawiciel zginął w szlachetnej sprawie ochrony Tel'quessir nie pozostawiwszy żyjących synów, a jedynie córkę.(...) Kiedy ród pozostaje w rękach kogoś, kto za nic ma jego dobro, kto nie szanuje nawet własnych przodków, co tu mówić o żyjących autorytetach, kogo duma przewyższa nikczemność drowów, a buta zasłania prawdziwą drogę - wtedy ród pogrzebany zostaje w hańbie i zapomnieniu.(...)

Niech więc przestrogą nie tylko dla szlachetnych rodzin, ale dla każdego elfa będzie przytoczona historia rodu Nethiira, którego imię wypracowane przez dziesiątki zostaje zniszczone przez jednostkę żyjącą tylko ku swej uciesze i karmieniu własnej dumy, nie zaś dla zabezpieczenia pamięci o rodzie, za który jest odpowiedzialna.(...)"


Wielkość i upadek - o rodach Myth Drannor
Kroniki spisane ręką Fanerisa Iveliana
Przewodniczącego Rady Semberholme




Armathor'lateu vara sina yamen'.
(Armathor'lateu czuwa nad tym miejscem)

Ostrzeżenie znajdujące się
w jednym z elfich grobowców. // Cormanthor





Armathor'lateu zhah elghinyrr!
(Armathor'lateu jest martwa!)

Wiadomość w połączonym drowim i elfim języku
wyryta na plecach martwego Tel'quessir znalezionego
w zniszczonej przez drowy wiosce. // Cormanthor
 
__________________
Writing is a socially acceptable form of schizophrenia.

Ostatnio edytowane przez Zell : 11-02-2016 o 03:12.
Zell jest offline  
Stary 21-02-2016, 01:45   #5
 
Gettor's Avatar
 
Reputacja: 1 Gettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputację
Kroniki Wyprawy Nekropolis.
Przedstawione oczami i piórem najwspanialszego i najświetniejszego arcymaga: Revaliona Artemira.

Cytat:
Dzień 2.

Zostałem przywrócony i wcielony niejako siłą do Drużyny Snów. Ja, dwa elfiątka i dziwny mężczyzna z maską… no po prostu cud, miód, orzeszki.
Nosz kurwa mać, co ten Władca sobie myślał? I siedzi na tym swoim wspaniałym troniku zadowolony z życia. Jak dla mnie to jedyne co osiągniemy jako “zespół” to na powrót pomordujemy się z powrotem. A elfka to już na pewno - gdyby “oburzanie się” było sztuką walki, wszyscy już bylibyśmy martwi.
Mamy zdobyć Thanifex, wtedy odzyskamy pełnię wolności. W sumie nie spodziewałbym się ani odrobinę mniej niedożecznego zadania po kimś, kto trzyma sobie własny plan kieszonkowy z pałacem, służącymi i wskrzesza cztery potężne istoty swoich czasów. No niech będzie, przyznaję się bez bicia - pozostała trójka reprezentuje sobą pewien potencjał. Pewien nie jestem tylko co do Availye, jej jedyną mocą jak dotąd jest masowe strzelanie focha. Unikać bezwzględnie kiedy nadejdą “jej dni”.

Magazyn Władcy jest za to bardzo pojemny. Bardzo. Szesnaście tysięcy skrzyń z magicznymi świecidełkami, kolejne szesnaście ze zwykłym ekwipunkiem. Nie no serio, facet chce sobie coś zrekompensować takim arsenałem? Albo brak czegoś? Tym co on tam ma w magazynie można by zawstydzić całe Waterdeep. I nikt tego nie pilnuje. Poziom niżej była też kuźnia z Wszelką bronią jaką sobie można wyobrazić. Wielkie W nie jest tu przypadkowe, widziałem tam wszystko co można podciągnąć pod termin “broń”. Widziałem nawet różowe, skórzane kajdanki.

Odnoszę też wrażenie, że Władca to jakiś Młody Bóg, który nie bardzo wie co zrobić z całą swoją mocą. W innej części pałacu natknąłem się na ogród z trującą florą i całkowitym brakiem fauny. Powoduje bardzo oczojebne, fioletowe cętki na skórze. Normalnie najnowszy krzyk mody z Luskan. Widziałem też bardzo ciekawą rzecz na temat naszej niebieskookiej Tifareth i o dziwo nie był to jej widok nago. Ale tym zajmę się jutro.
 
Gettor jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:07.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172