Saga Zapomnianych - Materiały wszelakie W tym temacie będą pojawiały się wszelkie istotne fakty godne zapamiętania. |
Ylvaan Niezbyt wysoki elf o skórze w barwie piasku i dość dziwnych, długich, zielono-brązowych włosach w które wplata srebrne ozdoby. Zwykł je zaczesywać w tył, tak aby nie ograniczały mu pola widzenia. Stalowoszare oczy wyzierają z głębokich oczodołów. Mimo stosunkowo młodego wieku jego twarz poznaczona jest zmarszczkami oraz bliznami, a nos nosi ślad po dawnym złamaniu. Koniuszek prawego ucha jest oberżnięty, a na piersi ma gwiaździstą szramę, której lustrzane odbicie znajduje się na plecach. Wady występujące wyjątkowo rzadko u elfów, ludu znanego ze swego wiecznego piękna. Egzotyczne są wśród nich również tatuaże, a właśnie to zdobi jego szyję oraz pierś. Przynajmniej tak wydaje się na pierwszy rzut oka, mieszkańcy niektórych planów od razu rozpoznają w tym symbolu coś więcej. Mimo pochodzenia brak mu typowej dla elfów wystudiowanej elegancji, zdecydowanie bliżej mu do orczej prymitywności. Podobnie do orków nie zwraca specjalnej uwagi na swoje ubrania, tak długo jak pełnią one swoją funkcję, aczkolwiek preferuje gdy tkanina zabarwiona jest w kolory płomieni. Jego umysł jest pełen skrajności, w przeciągu paru sekund może przejść od miłości, przez nienawiść do obrzydzenia, by nagle stracić zainteresowanie przedmiotem, czy też osobą której poświęcał tak dużo uwagi. Chyba że zainteresowanie wywołał członek jednej z ras które zajmują w sercu Ylvaana specjalne miejsce. Wtedy zmienia się w dzikie zwierze, nad którym niemal nie sposób zapanować. Szanuje osoby silne i niezależne. Gdy wpada w zamyślenie czesto głaszcze koniuszek swojego ucha. Słowa Wolności - wiersz znaleziony w trakcie ekspedycji archeologicznej 234/02 uniwersytetu Morgrave. Dzieło datowane jest na -34000 YK, a nośnikiem była gliniana tabliczka. Poniżej zamieszczam fragmenty które udało mi się odcyfrować. Warto zauważyć że jest to pierwsze z całego cyklu podobnych mu dzieł, które wymagają ostrożnej restauracji i tłumaczenia. Postaram się je opublikować gdy tylko pozwolą mi na to inne obowiązki. -dr Mialee Taneczny Błysk Gdy świat był młody, a giganci rządzili Gdy magia była dzika, a magowie potężni Gdy w znoju znosiliśmy ból niewolnictwa Urodził się On Tysiące tygodni minęło Tysiące nas umarło W cieniach i ogniu odkrył dar Podnieśliśmy się dumnie, zbrojni w wiedzę i magię Podnieśliśmy się gniewnie, a furia nas prowadziła Podnieśliśmy nasze oczy, zrzuciliśmy okowy Dowodził nami On Tysiące dni minęło Tysiące ciosów padło W cieniach i ogniu gotował dom Walczyliśmy jak węże, atakując z zaskoczenia Walczyliśmy jak tygrysy, rozrywając wrogów na strzępy Walczyliśmy jak wilki, zawsze w stadzie Sam wykułem mu broń Tysiące godzin minęło Tysiące bram legło W cieniach i ogniu tańczyła śmierć Upadło imperium, strawione naszym gniewem Upadła cywilizacja, potęgi niezwykłej Upadli giganci, a wraz z nimi ich magia W Shae Mordai złożyłem ciało Tysiące powstrzymał Tysiące uratował W cieniach i ogniu dokonał dnia |
|
Kroniki Wyprawy Nekropolis. Przedstawione oczami i piórem najwspanialszego i najświetniejszego arcymaga: Revaliona Artemira. Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:34. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0