Wrzucam, to co napisałem na docu:
Druga sprawa: wątpię bym się dzisiaj wyrobił z postem. Jakbym nie zdążył dziś, to najpóźniej jutro o 14 powinien być.

Gdzieś tak na poziomie 1 ;)

No cóż, ciekawe co się dzieje po śmierci gdy już nie żyjesz... :P

Może wbijemy na kolejny lvl! Piekielny :rotfl3:

Z tego co widzę, Roland jest już blisko :3

Trafia się do raju z napalonymi succubusami, takimi jak ta z katedry? :p

Raczej napakowanymi inkubami :P
Pewnie dla niektórych to byłby raj, taki męski paker goni ci za zadem :P

Bazylia byłaby w raju, Rognir popełniłby samobójstwo w chwili pojawiania się na tym planie. :p

Fajne posty, wszystko spoko, ale... co robicie?
Stoicie w miejscu mówiąc, że "trzeba iść" XD

Pchnę was jak matka pisklaka z gniazda. Obyście sobie ryjka nie rozwalili.

No, idziemy chyba dalej w tym samym kierunku, co szliśmy przed napotkaniem mutantów. Szliśmy na najwyższy szczyt, z którego moglibyśmy rozejrzeć się po okolicy.

Ale rzeczywiście, mogłem w sumie jakąś wyraźniejszą deklarację dać. :kropla:

Spoko i tak was tam wrzucę, bo to najbardziej logiczne.
Jeśli chcecie jakieś rzuty na testy z umiejek, to dajcie deklaracje (może być w komentarzu)