W końcu ktoś musi pierwszy oberwać ;)

Ale nim to się stanie...

... wszystkie postacie z umiejętnością Survival muszą napisać jaki typ terenu "ogarnia" ich postać.

Zaktualizowałem mechanikę podróży o dwie dodatkowe funkcje. Zastanawiam się też nad dodatniem możliwości "plądrowania" hexa w poszukiwaniu pożywienia, ale musiałbym przemyśleć jeszcze, jak to ma działać. :P

W sumie jak już Xandros się wysforował na przód, daloby coś animal lore w tej sytuacji? Powiedziałoby coś może o zwierzakach które mogłyby żyć w takich warunkach?

No i rzucimy sobie armour - tak dla formalności bo jak przyjdzie do walki, może być za późno.

Homerulujemy Armor, czy działa tak, jak w z purpleworma?

Kiedy pierwszy raz o tym przeczytałam, to nie mogłam uwierzyć, ale słownictwo się zgadza: to zaklęcie działa permanentnie (nie licząc przerwania za obrażenia) i nie można go samemu przerwać (chyba, że są osobne zasady przerywania własnych zaklęć). Jednak pomyślcie o możliwościach! Cała wioska pod wpływem zbroi dwadzieścia cztery na dobę! Tak bezpiecznie :D

Jeden dispel magic i zabawa zaczyna się na nowo;)

Przestań kombinować, zanim nam zatrujesz życie ;)

Tu akurat chce wam pomóc, byście mieli więcej opcji zdobywania jedzenia :>

btw. 33% pracy nad postem już za mną.

Jak Cię zaatakują wilki w lesie podczas zbierania chrustu, to chyba nie rzucą rozproszenia magii :)

Nie byłbym taki pewien. Za to jestem niemal pewien, że ktoś gdzieś, kiedyś do jakiejś edycji dnd stworzył magiczne wilki rozpraszające magię i polujące na magików.

Dlaczego MG tyle kombinuje z zasadami dot. hexów jak wszystko w AD&D 2 i 1, którego 2e jest uporządkowaniem, jest wyłożone jak na tacy? Nie lepiej grać btb, nie mieszać i skupić się na prowadzeniu? To nie WFRP, że wszystko trzeba dorabiać. ;P