Jeśli ktoś mi nie ufa mechanicznie (bo nie oszukujmy się, ale można tak odczuwać xD ), to mogę podać wam rodzaje zaklęć jakich użyłam i można sprawdzić ich zakres działania, siłę i czy są na to rzuty obronne ew jakie. Niestety ale czaromioty z reguły mają dobry will save, więc Roland musiałby liczyć na farta, żeby coś z jego zaklęć się udało :v Łatwiej gosciowi wywalić z dyski, mimo wszystko, ale najpierw trzeba podejść. Stąd też trzymanie obcych na odległość. No ale bądź co bądź, dzięki Bazyli choć część osób się ostala. Jak wspominane było, w piekle się umrzeć nie da, ale się długo cierpi. Także może za tydzień Rognir otworzy oczy. Tazok też, którego Aśka zaciuka. |
Cytat:
Jak już zaczęła się walka, to trzeba było dać walczyć, a nie robić jeszcze większy bałagan. Tak czy inaczej, Tazok by zszedł, a mógł sam, waląc Azmodana, a Ty zabrałeś wszystkie szanse i odstawiłeś zbrojnego od maga. Jestem zła i obrażona jednocześnie. Foszek. :zly: <-- to jest podobno zły. 1) Tazok wie, kto go w szczepionkę czarem strzelił? Lepiej, żeby nie wiedział, bo on tego Rolandowi nie daruje. 2) To confuse to nie rzuca się k100, żeby sprawdzić, co się dzieje i jest 25% szansy, że odzyska się świadomość, 25%, że nic się nie dzieje i reszta to ataki? Czy oberwaliśmy czymś innym? |
Rzuca się na Will Save (DC 18). Jeśli test będzie niezdany, to korzystałam z tej tabelki Conditions - Pathfinder_OGC |
@Kink 1) Gdyby Rognir nie zaatakował później Azmo, to sytuacja byłaby rozwiązana. W ostateczności Roland nawet sam zgłosiłby się do tego "show", które chciał demon. Nikt by nie zginął, a Johanna nie musiałaby się brzydzić hobgoblina. 2) Gdyby Tazok zaatakował normalnie, Rognir zrobiłby od razu to samo i wyszłoby tak jak teraz. :P 3) Azmo rzuciłby pewnie na Tazoka i Johannę ten sam czar, więc Tazok nic więcej by mu nie zrobił. 4) Roland niewiele bardziej ufa Tazokowi niż temu demonowi. Wolałby by on zginął, niż by reszta grupy miała przy tym ryzykować. 5) Taki już charakter Rolanda :P 6) Jako gracz jak najmocniej przepraszam. Co do rzutów obronnych Azmo, to spodziewałem się, że będzie ciężko, dlatego najpierw rzucałem Evil Eye - to działa przez rundę nawet jakby czar się nie udał, więc Roland miałby większe szanse później rzucić uśpienie. |
Cytat:
Każdy wie, że Roland cośtam Aśkę szturchał, a ona się w nim zakochała. Ponadto mieli wspomaganie w eliksirze od tego Demona, więc by nie było tragedii. No ale trudniejsza droga też spoko d: Choć szansę na pokonanie typa zmalały. Bo nie powiem, by nie istniały - istniały :D to nie to co świniak z piętra niżej - tamto miało DC 30 czy coś |
Nie chce mi się dyskutować, bo mam rację. :bidny: Cytat:
|
Chyba złapałam charakter postaci i absolutnie nie przejmuję się, że ktoś chciała się bić a ktoś mu na to nie pozwolił... pewnie bo nie mnie to dotyczy... och well. Bo studnia musi być :D |
No cóż... ja tylko odgrywałem swoją postać. Dzięki za grę! :bidny: |
Co ja z wami mam D: |
Cytat:
Tazoka może też weźmiemy :3 |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:48. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0