Ten więzień mówił, że nasze rzeczy są na górze, prawda? |
Cytat:
Zakładając że przyśpieszyłes kroku i biegeiem po schodach go wyprzedziłeś. Tupik idzie za Rathanem - w zasadzie chowając się za jego plecami , korzysta z ukrycia - nawiasem mówiąc rozumiem, że ono nie ziała na Anbara który był z tyłu a więc widział Tupika. Cała ta akcja jest raczej do rozstrzygnięcia między Anbarem a Rathanem. Jeśli strzelec się zatrzyma i zawróci podobnie może zrobi i Tupik, jesli nie, to wciąż będzie podążał za plecami strzelca. Cytat:
|
Post wisi. Czas na odpis.....do wtorku 04.10.2016 tak do 22? |
Tupik mógłby spróbować doskoczyć. Choć mam pytanko czy ten czar lewitujący dałby rade go unieść ? Bezpieczniej byłoby go do otworu dolewitować, a przynajmniej ubezpieczać jakoś przed spadnięciem. Poza tym mam pewien pomysł jak można byłoby ułatwić ów skok . Ork i Rathan , albo Jusron ( które silniejsze ) mogliby podłożyć ręce i wybić halflinga do góry . Wolałbym test oprzeć na własnej zręczności niż waszej sile, choć wykorzystac ową siłe do ułatwienia testu. Alternatywnie z waszych ciał zrobić swoisty podest, wyskocznie po której Tupik przebiegnie i się wybije do góry. Skoczyć w dal jest łatwiej niż do góry... trzeci wariant - może i najlepszy, to wrócić do najbliższej zapełnionej celi i uwalnic skazańców pod warunkiem że doskoczą do dziury i otworzą pomost :) ( w zasadzie i tak zamierzam sie wrócić i uwolnić kilku jeńców , choć myślałem że zrobie to po otwarciu kładki , żebysmy mieli zabezpieczoną drogę ucieczki przed ewentualnym nadejściem strazników. bo jak przebiegniemy przez kładkę i ją podniesiemy to żaden straznik raczej nie zaryzykuje takiego skoku za nami do okiennego otworu. Nie zaszkodziło by też go oświelić jedna z pochodni - czy ta lewitacja ma nieskońćzoną ilość rzucań? Skok jest na siłę czy zręczność? |
Skok sam w sobie nie wymaga testu. Szczegóły w spoilerze w pierwszym poście. Skakanie to siłowe rozwiązanie - testy są proste, ale ich oblanie bardzo kosztowne. |
cóż to nie jest więc zadanie dla halflinga ( siła 13 ) pójde chyba oswobadzać więźniów, zaczynając od osiłków :) chyba że któryś z was zaryzykuje. A co z ta lewitacją? uniosłaby mnie do okna? |
Słabsze osoby nie dadzą rady pokonać rozpadliny - nikt nie chce dołączyć do krasnoludów? |
W razie co mój bohater służy pomocą, dacie radę ;) |
Nie mamy czasem jakiejś liny? ;) Jak wygląda sprawa z wrzuceniem pochodni do okienka? Oczywiście Cromthalgor musiałby się odsunąć :) |
Zelda może rzucić Tupikiem i Grigerem, jak chcą. Ma dziewczyna deficyt w rzucaniu ludźmi/nieludźmi. :D |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:12. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0