Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 20-11-2016, 13:29   #1
Konto usunięte
 
Reputacja: 1 brody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputację
Spelljammer - Kosmiczny wir przygód




Witajcie ponownie.
Rozsiądźcie się wygodnie. Pozwólcie waszym ciałom zaznać chwilę relaksu. Najwyższy czas już zacząć naszą opowieść. Otwórzcie wasze oczy, uszy, a nade wszystko umysły. Wyruszamy w podróż poprzez przestrzeń, gwiazdy i światy.


Musicie jednak wiedzieć, że wszystko co do tej pory wiedzieliście o kosmosie to wierutne kłamstwo.
Gwiazdy, jako pulsujące skupiska plazmy, nieskończona i ciągle rozszerzająca się przestrzeń, siła ciążenia, planety zbudowane z węgla i krzemu - zapomnij o tym wszystkim.
To wszystko bzdura.


W przestrzeń kosmiczną możesz wyruszyć na grzbiecie legendarnego ptaka Roca. Nie potrzebujesz żadnych skafandrów, aby móc swobodnie oddychać. Wystarczy tlenowa bańka, która będzie otaczać twój okręt. Dzięki temu będziesz mógł przemierzać Dziką Przestrzeń, czy nawet opuścić Kryształową Muszlę w której znajduje się twój świat i zanurzyć się w tęczowym oceanie Flogistonu i płynąć wraz z nurtem kosmicznych rzek.
Musisz jednak uważać na czających się wszędzie potwornych łupieżców umysłów. Przemierzają oni przestrzeń i polują na nierozważnych podróżników, aby zjeść ich mózgi.




Mieszkańcy Svengardu, porwani przez załogę “Złotej Macki” już wkrótce mieli się przekonać jak piękna, fascynująca i niebezpieczna jest niezmierzona kosmiczna przestrzeń.


***

Przebudzenie było nader ciężkie. Pulsujący ból w skroniach zniechęcał do otwarcia powiek. Gdy w końcu jeden z drugim zdecydował się na to, niemal od razu je zamknął. Choć w pomieszczeniu w którym się znaleźli jedynym źródłem światła była dwie małe lampki, to i takich blask raził niepomiernie.
Minęło kilka chwil nim wszyscy zdążyli przywyknąć do bólu i światła. Ku swemu zdziwieniu stwierdzili, że znajdują się w małej metalowej klatce. W pomieszczeniu poza nią znajdował się tylko długi, dziwny stół. Dziwny, gdyż na jego blacie umieszczone były żelazne klamry.Na ścianach wisiały narzędzia niewątpliwie służące do zadawania bólu i wymyślnych tortur.
Zdezorientowani i lekko wystraszeni spojrzeli po sobie i wtedy w kącie klatki ujrzeli niewielką, kamienną statuetkę.


Rzeźbiarz może i był uzdolniony, ale wyraźnie chciał przedstawić swego modela w jak najgorszym świetle. W końcu trudno było uwierzyć, że ktoś mógłby mieć taaak wielki i perkaty nos, kaprawe ślepia i ogólnie aż tak paskudną facjatę. A jeżeli artysta nie był złośliwy i model faktycznie tak wyglądał, to aż strach pomyśleć jakby się prezentował w swej naturalnej postaci.


Drzwi do pomieszczenia otworzyły się z lekkim skrzypieniem. Ogromny, szaro-błękitny giff w paradnym mundurze wszedł do środka. Za nim weszły dwie niemalże identyczne istoty. Zielonoskóre, niewielkiego wzrostu i z wielkimi szpiczastymi uszami. Jedyną różnicą pomiędzy nimi był fakt, że jeden z nich miał oklapnięte lewe ucho.
Dwie pokraczne istoty paradowały w jednakowych, uszytych na miarę szarych kubrakach z pagonami i luźnych niebieskich spodniach z lampasami.
- Witajcie na pokładzie “Złotej Macki” - odezwał się ten z oklapniętym uchem.
- Tego pokładu zapewne nie znaliście, co? - spytał drugi szczerząc ostre kły w prowokacyjnym uśmiechu. - To tutaj wasz kochany Rixdall trzymał nas swego czasu.
- Rolę się jednak odwróciły, he, he, he - zarżał szaleńczo jego kompan.
- Zobacz bracie, nie poznają nas.
- Nie poznają, albo nie chcą poznać. Ja jestem Joun, a to mój brat Toun. Wasz kochany przywódca więził nas tutaj przez ponad trzy lata. Teraz to jednak my mamy władzę i moc.
- O tak - krzyknął Toun waląc mocno poskręcaną laską, której szczyt zdobił biały kryształ, w podłogę.
- Dobra dość tego gadania po próżnicy.
- Racja bracie, racja.
- Gdzie jest mapa? Gadać, ale już.


Porwani mieszkańcy Svengardu spojrzeli po sobie. Przerażenie malowało się na twarzy każdego z nich. Sytuacja była niezwykle poważna i niewesoła.
Musiała nastąpić tutaj jakaś kosmiczna pomyłka. Żaden z nich nie znał, ani Jouna, ani Touna, ani tym bardziej niejakiego Rixdalla, który ponoć miał być ich przywódcą. Ktoś popełnił błąd. Miny Jouna i Touna nie wskazywały jednak na to, że którykolwiek z nich będzie chciał słuchać wyjaśnień.
Cóż było robić?
- Dobra - syknął złowrogo Toun - Nie chcecie gadać. W porządku. Macie godzinę do namysłu. Za godzinę pogadamy sobie znowu, ale wtedy pomoże nam Humphrey.
Potężny giff ukłonił się nisko, gdy wymieniono jego imię.
- A musicie wiedzieć, że Humphrey - wtrącił Joun - jest mistrzem tortur. Uczyl się od najlepszych siepaczy Tectuktitlaya. Radzę, więc dobrze wykorzystać tę godzinę.
- Ten kto pierwszy powie nam prawdę uniknie spotkania sam na sam z Humphreyem.
- Do zobaczenia za godzinę - pożegnał się Joun i razem z bratem bliźniakiem i Humphreyem opuścili pomieszczenie.
Drewniane drzwi zatrzasnęły się z głuchym trzaskiem. Uprowadzeni mieszkańcy Svengardu zostali sami ze swoimi myślami i kamienną statuetką stojącą w rogu celi.
 
__________________
Konto usunięte na prośbę użytkownika.

Ostatnio edytowane przez brody : 21-11-2016 o 18:20.
brody jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:21.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172