Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 30-01-2017, 12:49   #101
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację
Ruszyli w dół doliny, ignorując górską ścieżkę i wybierając drogę teoretycznie łatwiejszą. Przejście było szerokie, nierówności terenu nie takie duże, a wszystko przykrywała gruba warstwa śniegu. Miało to złe i dobre strony. Znacznie spowalniało podróż - w końcu nie mieli raków ani nic co mogłoby je zastąpić - lecz również sprawiało, że osunięcia się w dół nie kończyły się nabiciem na ostre, skalne kolce, a jedynie mokrym ubraniem i co najwyżej innymi drobnymi niedogodnościami. Najlepiej miała się Luna. Co prawda ciągle się potykała i ślizgała, lecz była tak lekka, że nie zapadała się na zmrożonym śniegu, drepcząc sobie całkiem wesoło po jego powierzchni. Najgorzej w tym wszystkim radził sobie ciężki Elvin, lecz nadrabiał siłą i wytrzymałością. I czekającą chwałą, która zmuszała go do pełnej determinacji. Yetar szczękał zębami, ale nie groziło mu zamarznięcie, a Girlaen dziarsko szła do przodu. Nie wychowała się w górach, wyglądało jednakże na to, że każdy trudny teren jest dla niej naturalny tak bardzo, jak dla miastowych brukowana droga.

Niewiele się działo przez ten dzień. Raz tylko, dzięki dobrej pogodzie, tropicielka zauważyła wysoko powyżej nich, trzech poruszających się na górskiej ścieżce podróżników. Zaledwie kropki i przyzwyczajony bardziej do ciemności Yetar nie widział ich nawet jak pokazano palcem w tamtym kierunku, lecz ciągle tam byli, idąc zapewne dokładnie tam, gdzie drużyna. Podniebna Twierdza, czy jak się tam naprawdę nazywała, ciągle majaczyła wśród chmur i mgły, coraz jednak bliżej. I coraz wyżej, bowiem otoczona wysokimi górami dolina sprawiała wrażenie niższej i niższej. A wspinaczka jawiła się jako coś wyjątkowo paskudnego i trudnego.
I tak zostało, nawet jak podeszli pod sam zamek.

Girlaen dobrze obliczyła odległość. Dotarli do podnóża twierdzy w chwili, kiedy zapadał już zmrok. Byli zmęczeni, nie mogli liczyć na ciepłe ognisko i schronienie inne od wykopanej w śniegu dziury, a od kilku godzin podróżowali w półmroku, bowiem mgła i chmury obniżyły się, a słońce dawno schowało się za szczytami, nie padając na nich bezpośrednio. Yetar jeszcze bardziej trząsł się z zimna, mróz w nocy zapowiadał się solidny.

Przepatrując okolicę odkryli płytką jaskinię, mogącą służyć za tymczasowe schronienie. Nie było tu drewna do zebrania na opał, a nieliczne krzaki i drzewa przykryte były częściowo grubą warstwą śniegu. To jak się okazało, nie był największy problem. Półelfka przyglądając się ścianom, nie odkryła żadnego utworzonego przez człowieka podejścia. Nikomu z twierdzy nie zależało przecież, aby wróg mógł łatwo wspiąć się i zaatakować. Nie było mowy też, aby wspiąć się na skały po lewej stronie. Zostawała prawa, ta dalsza licząc od zamku. Girlaen uważała, że znalazła podejście, które wymagało najmniej wysiłku i rokowało największe nadzieje. Co nie znaczyło, że było proste. W tym czasie Elvin i Luna zauważyli coś bardziej niepokojącego. W panującym półmroku, na granicy widoczności, ujrzeli poruszający się, czworonogi kształt w maskujących, białych barwach. Przyczaił się w pewnej odległości.

Wyglądało na to, że jeśli nie zdecydują się na natychmiastową wspinaczkę - co przy ich zmęczeniu i zapadającej ciemności wydawało się jedyną rozsądną opcją - to przyjdzie im w nocy walczyć z tutejszymi drapieżnikami.

 
Sekal jest offline  
Stary 31-01-2017, 12:17   #102
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Długa wędrówka z celem "tak blisko, lecz tak daleko" nieco osłabiła entuzjazm Luny. Gir zaproponowała wspinaczkę w mroku... ale co będzie, gdy na górze pocałują klamkę? Czy też raczej wielkie wrota zagrodzone kratą? Tam dopiero nie będzie gdzie przenocować!
- Jeśli to zwierzak to powinien przestraszyć się ognia. Możemy zapalić pochodnie, zawsze coś; no i cieplej będzie - zaproponowała. - Mam też kamień gromu. Jak huknie to zwierz na pewno się przerazi i ucieknie. Byle by nas lawina nie zasypała przy okazji - roześmiała się.
- Czy po zapachu pantera nie czuje co to za stwór? -
zainteresowała się wyrocznia. Widać po ostatniej "rozmowie" tropicielko-druidki wielki kot stał się dla Luny zwiadowczym guru.
 
Sayane jest offline  
Stary 01-02-2017, 12:46   #103
 
TomaszJ's Avatar
 
Reputacja: 1 TomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputację
- Serce me gna ku celu naszej podróży, ale rozum podpowiada, że powinienem zaufać pannie Girlaen odnośnie dalszej decyzji - sir Blacktower powiedział oglądając raz majaczącą się powyżej twierdzę i odkrytą jaskinię - Jeżeli zdecydujemy zostać tu na noc, jaskinia wygląda na dobre rozwiązanie. Możemy zakryć wejście śniegiem i rozpalić mały ogień... zaraz, co to?
Sir Elvin zmrużył oczy i spojrzał w półmrok. Gdzieś tam kryło się coś żywego i potencjalnie groźnego.
- Widziałem górskiego drapieżnika czającego się w pobliżu - Po chwili obserwacji i wymianie uwag potwierdził - Panna Luna ma rację, ogień powinien zapewnić nam ciepło i bezpieczeństwo. Więc jaka nasza decyzja? Zostajemy tu do świtania czy ruszamy? Jeżeli to pierwsze to musimy mieć opał.
 
__________________
Bez podpisu.
TomaszJ jest offline  
Stary 01-02-2017, 14:27   #104
 
Eleanor's Avatar
 
Reputacja: 1 Eleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputację
- Pochodnie, nawet jeśli będziemy je palić po kolei nie wystarczą na całą noc, a po za tym nie będą dawać wiele ciepła, więc szkoda je teraz zużywać. Możemy ich użyć jeśli więcej zwierząt podejdzie pod jaskinię, by się stąd wydostać- Stwierdziła Girlaen. - Yetar, może wydobądź na zewnątrz tę świecącą kulę, to przyniesie nam światło i ukojenie w jaskini. Możemy zamknąć wejście do jaskini, przytulić się do siebie i grzać swoim ciepłem, ale najpierw pójdę sprawdzić, co to za bestia. Niestety pantera nie zna naszych określeń na czworonożne istoty i niewiele by nam pomogła nawet gdybym mogła teraz jeszcze raz z nią porozmawiać. - Zwróciła się do Luny. - Jestem więc skazana jedynie na swój wzrok i wiedzę.
 
Eleanor jest offline  
Stary 01-02-2017, 21:08   #105
 
TomaszJ's Avatar
 
Reputacja: 1 TomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputację
- Ja zaś spróbuję zdobyć choć odrobinę opału - oznajmił Elvin i rozejrzał się za pniakiem, któremu łatwo byłoby odrąbać kilka niższych gałęzi -Ten wygląda obiecująco. Yetarze, Luno, zajmiecie się osłonięciem wejścia?
 
__________________
Bez podpisu.
TomaszJ jest offline  
Stary 02-02-2017, 10:57   #106
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację
Elvin drzewka wynajdował bez trudu, ale zmrożone na kamień gałęzie musiał obcinać mieczem z braku lepszego narzędzia. Musiał zaciskać zęby na takie użycie oręża, ale powoli zbierał opał. Jego wiedza o naturze pochodziła głównie z nauk, których udzielano mu za młodu, ale mniej więcej wiedział gdzie szukać i znajdować drewno, które byli w stanie palić. Nawet on wiedział, że będzie dawało niewielki płomień, prawie wcale ciepła i dużo dymu, lecz nie mieli obecnie innego wyjścia, jeśli pragnęli zostać w tym miejscu. W dolinie zapewne trochę chrustu leżało, wszystko jednakże pod grubą warstwą śniegu.

Girlaen ostrożnie zbliżyła się do białego drapieżnika, przycupniętego na zboczu, pomiędzy skałami. Dostrzegła go od razu, ale Walaja zawarczała cicho i nie chciała podejść bliżej. Sierść pantery zjeżyła się, kiedy wyczuła inne zwierzę. Bo tropicielka była pewna, że to zwierzę. Cztery łapy, spore, silne ciało. Biała sierść z ciemniejszymi kropkami wykluczała wilka. Nie znała wielu śnieżnych stworzeń, ale była pewna, że to jakiś odpowiednik jednego z drapieżnych kotów z lasu. Odległość była zbyt duża a nawet jej wyostrzony wzrok nie dostrzegał szczegółów, lecz miała prawie pewność, że mają do czynienia z dużą samotną panterą, leopardem lub innym drapieżnikiem z tej rodziny. One nie polowały w stadach.




Elvin knowledge (nature): 17+2=19
Girlaen perception: 14+10=24
Girlaen knowledge (nature): 1

 
Sekal jest offline  
Stary 02-02-2017, 12:48   #107
 
Pan Elf's Avatar
 
Reputacja: 1 Pan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputację
Yetar z radością przyjął decyzję, żeby zostać na noc w jaskini. Chciał odpocząć, pewnie jak cała reszta. I nawet obecność tajemniczego drapieżnika nie była w stanie zmienić jego zdania.
Skinął głową na słowa Girlaen i wyciągnął magiczną kulę, którą wcześniej nosił zawiniętą w jakąś szmatę.
- Może dzięki temu będzie nam choć trochę łatwiej przetrwać tę noc - stwierdził, po czym zabrał się za pomaganie Lunie w osłanianiu wejścia do jaskini, jak radził Elvin.
 
Pan Elf jest offline  
Stary 02-02-2017, 16:33   #108
 
Eleanor's Avatar
 
Reputacja: 1 Eleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputację
Zwierzę było Girlaen zupełnie obce, co nie zmniejszało faktu, że było piękne. Jako tropicielka potrafiła docenić jakość jego futra, nie była tu jednak by polować w celu zdobycia pieniędzy. Jeśli zwierzę nie zaatakuje wolałaby zostawić je w spokoju. Tu przemawiała do niej natura druida, który potrafił docenić i uszanować dzikość i wspaniałość natury.
Spokojnie wraz z Walają wycofała się do reszty towarzyszy:
- To jakiś gatunek dzikiego kota. One raczej polują w samotności i nie napadają na większe grupy. Jeśli nie będziemy się oddalać od jaskini powinniśmy być bezpieczni.
Widząc, że wszyscy zaczęli już prace przy stworzeniu bezpiecznego i w miarę przytulnego schronienia, także zabrała się do tej pracy. Do kociołka Elvina, który zabrała ze sobą z poprzedniej kryjówki nałożyła śniegu, który po rozpuszczeniu mógł stanowić podstawę posiłku. Wprawdzie drewno zdobyte przez rycerza, z którego zrobiła niewielkie ognisko, nie paliło się zbyt dobrze, ale jeśli upłynie trochę czasu, reszta osuszy się i będzie łatwiej zagotować wodę. Dlatego resztę zdobytego materiału położyła jak najbliżej ognia.
- Przydałby się czar tworzący suche drewno, albo osuszający mokre - Powiedziała na wpół żartobliwe, a potem stwierdziła, ze to wcale nie był taki zły pomysł. - W sumie będę się musiała nad tym zastanowić.
 
Eleanor jest offline  
Stary 02-02-2017, 20:39   #109
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Luna entuzjastycznie zabrała się do zabudowywania ich jaskińki. W sumie do tego mogli użyć nawet śniegu, jak radośnie poinformowała Yetara, choć szybko przemakające rękawice nie pozwoliły jej na długą zabawę w śniegu.
- Mogę podmuchać w nie trochę wietrznym czarem, choć on nie jest ciepły, więc nie wiem czy wiele pomoże - zaproponowała na słowa Gir. - Ale przynajmniej wywieję nam z jaskini dym - dodała wesoło. Cieszyła się, że zostali tu na noc. A jak ten wielki kot za blisko podejdzie to przepłoszą go wymachując pochodniami. Albo kamieniem grzmotu, ot co!

Ball of air

 
Sayane jest offline  
Stary 03-02-2017, 11:19   #110
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację
W ich obecnej sytuacji to właśnie śnieg okazał się najlepszym sposobem do zabezpieczenia jaskini i ogniska przed wiatrem. Nie zapewniał ochrony przed atakiem, ale nic innego również nie. Rozłożone w jaskini posłania mieściły się w miarę wygodnie, odgrodzone od zewnętrznego świata kopcącym się ogniskiem.

Przynajmniej do momentu, w którym Luna zdecydowała się osuszyć drewno i zanim ktoś zorientował się w jaki sposób pragnie to uczynić i powstrzymać szaloną wyrocznię, ta już splotła zaklęcie. Kula powietrza wypełniła ciasną przestrzeń i dosłownie przefrunęła przez zebrany chrust i samo ognisko, rozrzucając drewno - zarówno to zimne jak i palące się - we wszystkie strony. Girlaen i Elvin będący akurat najbliżej ognia, z trudem uniknęli wrzątku z kociołka, samego kociołka oraz płonących gałęzi.
Potem wszystko trzeba było pozbierać i zacząć od początku.

Wieczór minął i nastała noc. Udało im się wreszcie spożyć kolację, a z napełnionymi brzuchami zachciało się spać. Zanim jednak usnęli, na szczycie skalnej ściany, wysoko ponad nimi, pojawiły się słabe ogniki świateł. Ich prawdopodobna lokalizacja mieściła się na końcu mostu przerzuconego przez tą rozpadlinę, prowadzącego do bram Podniebnej Twierdzy. Ktoś tam był. Czy to ci trzej podróżnicy podążający górską ścieżką? Ciemność pozwalała zobaczyć tylko to nieduże, migotliwe światełko.

W jaskini nie było ciepło, bo ogień nie dawał go wiele, lecz wreszcie udało im się położyć. Wszystkim oprócz wartownika. Chrustu nie mieli nawet na całą noc, ale jeśli chodzi o światło, to kula sprawdzała się idealnie, rozpraszając mrok w najbliższej okolicy. Przypadała akurat warta Yetara, kiedy ten nagle usłyszał coś od strony doliny. Kiedy wytężył swój przystosowany do ciemności wzrok, jego oczom ukazały się trzy duże, większe od wilków czworonożne stworzenia, wychodzące zza skał i zbliżające się w ich stronę. To zdecydowanie nie był samotny kot.
I kto wie, czy te trzy to już całe stado, czy następne tylko czekały, jeszcze niewidoczne dla fetchlinga.




Girlaen reflex save DC12: 8+5=13
Elvin reflex save DC12: 15+0=15

 
Sekal jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:56.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172