|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
26-02-2017, 16:04 | #501 |
Reputacja: 1 | Pśonik, myślę że post wrzucony raz całkowicie wystarczy Zabieram się za swój odpis, postaram się wrzucić jeszcze dzisiaj |
26-02-2017, 16:45 | #502 | |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Chciał podkreślić teatralną błazenadę Dijana. Nie wiem, ale może zbyt wiele filmów się naoglądałem z archetypowymi przekupionymi mówcami/agitatorami (np. przemowa Therona z 300), aby słowa Bozafa zabrzmiały dla mnie choć odrobinę przekonywająco. Na przyszłość proszę jednak o unikanie zbyt długich monologów na doku, bo nikt nie będzie w ciszy słuchać bzdur na swój temat i ciężko jest się później odnieść do każdego argumentu, zwłaszcza, że każdy jeden ukryty jest pod toną syfu wylanego na swego rozmówcę. Cytat:
Teraz kwestia deklaracji: Kendrick zachowa spokój i będzie medytować przez resztę nocy, regenerując utracone Power Pointy. Kontynuuje ignorowanie Bozafa, a nazajutrz będzie chciał na spokojnie porozmawiać z resztą.
__________________ [URL="www.lastinn.info/sesje-rpg-dnd/18553-pfrpg-legacy-of-fire-i.html"][B]Legacy of Fire:[/B][/URL] 26.10.2019 | |
26-02-2017, 17:18 | #503 |
Reputacja: 1 | Post wisi zgodnie z obietnicą. Mógłbym Was mamić złudzeniami “Hmm, może przychodzą w przyjacielskich zamiarach”. Nie - cokolwiek się tu zawieruszyło jest duże, zdenerwowane i niedźwiedziopodobne i nadchodzi z południa (tyle wywnioskowaliście po dźwiękach). Na gdocu można się określać co robicie zanim przybędą do obozu. Na Mapce bitewnej można też wybrać sobie miejsce. Nie zaznaczałem tym razem “zielonego” obszaru startowego, bo macie dużo czasu na reakcję, więc… gdziekolwiek Południe na mapce jest tam gdzie można się spodziewać: na dole mapki. Statusy zostały zaktualizowane o nocny wypoczynek. Mmm… co jeszcze… na tę chwilę to chyba wszystko. Dzisiaj może mnie już nie być, musicie chwilę wytrzymać beze mnie PS. To chyba dopiero po walce (chyba, że bardzo, bardzo musi i robi to jeszcze przed śniadaniem ) |
26-02-2017, 17:23 | #504 | |
INNA Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ Discord podany w profilu | |
26-02-2017, 18:22 | #505 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Pewnie Owlbear... Dobra, to niech nasz łowczy zostaje w obozie i prowadzi negocjacje z wkurzoną mamuśką, która wstała po niewłaściwej stronie łóżka.
__________________ [URL="www.lastinn.info/sesje-rpg-dnd/18553-pfrpg-legacy-of-fire-i.html"][B]Legacy of Fire:[/B][/URL] 26.10.2019 |
26-02-2017, 18:44 | #506 | |
INNA Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ Discord podany w profilu | |
26-02-2017, 19:13 | #507 | ||
Reputacja: 1 | Na wstępie, wybaczcie bom pisał i dalej piszę z telefonu (stąd też pewnie duplikat). Cytat:
Często piszę komentarze, żeby się wtrącać, nawet po fakcie, to zweryfikuje i poprawię dalszą treść (np. ostatni post pisany z Nami). Dla mnie nie ma problemu, żeby te rozmowy były żywsze, ale sam wspomniałeś, żeby pisać, bo Ty odpisujesz w innych sesjach. w każdym razie, ja nie widzę problemu, żeby na docu napisać komentarz, żeby wstrzymać się, bo postać będzie się wtrącać w monolog, szczególnie jeśli to rozmowa dwóch postaci graczy, która nie ma bezpośredniego wpływu na resztę. Cytat:
I nie wiem, czy się nie odnosiło, bo pisałeś o swojej zbroi, broni i tarczy, nie o innych postaciach Wykorzystalem słowa Kendricka przeciw niemu przedstawiając go jako zadufanego w sobie egocentryka. Być może przeoczyłeś ten fragment na docu i stąd całe nieporozumienie. Jedyną manipulacją, jaką Bozaf zrobił to zarzut katowania druida. Nie miał skąd wziąć informacj, ale pasowała do narracji. Co do reszty... cóż podstawiłeś się sam odbierając wypowiedź łotra jako atak na Kendricka (i pogrążyłeś odchodząc od ogniska). Reszta to tylko interpretacja słów i zachowań postaci. To nic personalnego, więc jeśli czujesz, że jest coś nie tak, zahacz mnie na pw lub czacie, to sobie wszystko wyjaśnimy Ostatnio edytowane przez psionik : 26-02-2017 o 19:30. | ||
26-02-2017, 20:52 | #508 | |||||||
Konto usunięte Reputacja: 1 | Chodzi o to, że zarzuciłeś mu wychodzenie poza ciężkozbrojnych... Tymczasem Kendrick ma... 23 AC, czyli więcej (lub podobnie) niż owi "ciężkozbrojni". Specjalnie zrobiłem go takiego, aby mógł czasem wyjść naprzód i przetrwać pierwszy cios (gorzej z następnymi, ale od czego mam was ). Teraz kwestia manipulacji: Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Niebianin to urodzony polityk i potrafi trzymać emocje na wodzy, kiedy widzi tego sens. Inna sprawa, że jego moc karmi się jego emocjami i czasem zrywa je ze smyczy, pozwalając się im nieść. Co prawda wie o tym głównie Furia, ale jak dotąd nie dawał się ponieść emocjom. Nie był wściekły, druida zabił z zimną krwią, a w rozmowie z pozostałymi kierował się czystym wyrachowaniem. Dopiero przy ognisku nieco wyluzował. Cytat:
Cytat:
Co więcej; to samobójstwo skończyło się zwycięstwem, a malaryci początkowo nawet nie wzięli go za potencjalny cel. Jeśli to była próba samobójstwa to piekielnie nieskuteczna... Poza tym nie wiem czy ktoś kto kłapie dziobem za czyimiś plecami jest choć odrobinę autentyczny w swoim przekazie, zwłaszcza że niespodziewanie zyskał zdolności psioniczne i umie w tak krótkim czasie przedstawić jakimi ideałami kieruje się druga osoba. Cytat:
__________________ [URL="www.lastinn.info/sesje-rpg-dnd/18553-pfrpg-legacy-of-fire-i.html"][B]Legacy of Fire:[/B][/URL] 26.10.2019 Ostatnio edytowane przez Warlock : 26-02-2017 o 20:56. | |||||||
26-02-2017, 20:56 | #509 |
INNA Reputacja: 1 | Mnie jedynie bawi to, że to Furia ma przerost własnej wartości i pychy, a tutaj oops... Się oberwało komuś innemu
__________________ Discord podany w profilu |
26-02-2017, 21:45 | #510 | ||||||||||
Reputacja: 1 | Cytat:
Żeby udowodnić, że Kendrick nie nadaje się na negocjatora nie trzeba operować specjalnie dużo faktami. Wystarczy spróbować wytrącić go z równowagi, odsłonić wrażliwe cechy. Wystarczy udowodnić, że jest porywczy, nie myśli co robi, nie panuje nad sobą. Z rozmowy (oprócz jednego ciekawego nieporozumienia) dość łatwo wykreować z Kendricka osobę zbyt pewną własnych umiejętności, wręcz arogancką. Kogoś, kto stawia na siebie i nie patrzy na otoczenie (nie interesuje go co robią malarycie w lesie, jakie są ich relacje z druidami. Nie przejmuje się tym kto jest w drużynie i jakie ma umiejętności (lub jakich nie ma), zupełnie jakby pozjadal wszystkie rozumy, a całą rozmowę sprowadza do personalnej niechęci do rozmówcy). Nie wiem jak Ty, ale ja bałbym się powierzyć swoje życie komuś zbyt zapatrzonemu w siebie, a tak odebrałem wypowiedzi Kendricka. Cytat:
Chodziło o to, że Kendrick nie zastanowił się, że w drużynie ma ciężkozbrojnych, którzy skradać się nie potrafią i w efekcie naraża siebie na zmasowany atak (zaskoczenie + flankowanie kilku przeciwników). Fakt, że potoczyło się inaczej nie przekreśla tego, co moja postać chciała podkreślić, czyli skupienie się na sobie i nie patrzenie na innych. Natomiast to, do czego się odnosiłem bezpośrednio, to to, co padło w rozmowie (i jest w Twojej notce): Cytat:
Cytat:
Popatrz na to jednak z innej strony: czy jeśli zamiast Bozafa staliby nieprzychylnie nastawieni druidzi, to spokojne patrzyliby jak ktoś podnosi w ich kierunku sejmitar? Zapewne nie. Mogłeś pokazać palcem, ręką, ale podnoszenie broni nie jest powszechnie uznanym gestem pokoju To idealny argument, żeby pokazać, że ktoś nie patrzy co robi, nie kontroluje się i może potencjalnie przekreślić całą misję nie zdając sobie z tego nawet sprawy. Cytat:
Cytat:
Nie interesuje go opinia innych, nie wie dlaczego zaatakowali nas malaryci, ale nie obchodzi go to, bo za karę trzeba ich zabić. W kwestii ciężkozbrojnych znów mówi tylko o sobie. Umniejsza innych porównując do... siebie (np. kwestia wieku), uważa, że Dijan ma jakieś uprzedzenia wobec niego. Wszystko to bardzo ładnie składa się na wizerunek kogoś, kto nie patrzy kto jest w drużynie, co się dzieje w lesie, jakie są relacje pomiędzy malarytami na "naszymi" druidami. Wreszcie, to Kendrick sprowadza całą wymianę zdań do personalnego konfliktu nie dostrzegając szerszego kontekstu. Dla mnie to nie subiektywne stwierdzenie, tylko analiza argumentów. Cytat:
Cytat:
Nie rozumiem? To Ty pisałeś, że Bozaf i Aldona by go torturowali jeszcze brutalniej, choć nie wiem jakie miałeś ku temu podstawy. | ||||||||||
| |