Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 29-06-2017, 12:16   #11
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Nie wiem co na to Kurmalina, na prawdę nie wiem...
 
Sayane jest offline  
Stary 03-07-2017, 12:02   #12
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Wrzuciłam post z grubsza opisujący wędrówkę i osadę. Trochę siermiężnie mi wyszedł, ale cóż.. Jeśli ktoś chce może już sobie dziergać na docu jakieś dialogi z współpodróżnymi czy NPCami z karawan. Do piątku mam czas, żeby coś Wam poodpisywac, potem jesteście zdani na siebie. A od 25.07 start ze zleceniem (Marrt, sune, zastanówcie się już nad zajawką). Miłego
 
Sayane jest offline  
Stary 03-07-2017, 22:15   #13
tajniacki blep
 
sunellica's Avatar
 
Reputacja: 1 sunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputację
Całkiem przypadkiem zobaczyłam, że sesja już ruszyła Opis postaci i up karty, oraz uzupełnienie panelu będzie do końca tygodnia.
Aktualnie od miesiąca przeżywam armagedon i tak ledwo wiąże koniec z końcem…

Edit:
- panel up
- doc up
- mw up



Torikha Melune - półelfka, kapłanka
Kapłanka Selune z odległych i ciepłych krain Lapaiji. Cicha, skromna, uczynna i zamknięta w sobie. Pasjonatka natury, a zwłaszcza leczniczych ziółek. Sumienna lekarka. Ubiera się ciepło, choć w orientalnym stylu jak i kolorach. Ma ciemną karnację, bujne sprężynkowate włosy i ciepły odcień oczu. Aktualnie mieszka u kapłanki Tymory - Garaele, ale za zarobione pieniądze z odzyskania Kopalni stawia sobie domek. Związana z myśliwym Jorisem oraz Kurmaliną, kokoszką o morderczych zapędach, która sieje postrach na kapłanich włościach.

 
__________________
"Sacre bleu, what is this?
How on earth, could I miss
Such a sweet, little succulent crab"

Ostatnio edytowane przez sunellica : 04-07-2017 o 19:55.
sunellica jest offline  
Stary 04-07-2017, 17:34   #14
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację
Większość informacji o Marvie to raczej dla tych, co jechali z nim karawaną (czyli w sumie tylko niziołka, bo Shavri i tak Marva znał wcześniej).


Wysoki na ponad sto dziewięćdziesiąt centymetrów, chudy lecz żylasty rudowłosy chłopak w wieku może dwudziestu lat. Może nie, bo z twarzy dają mu mniej, choć ostatni rok zahartował go nieco. Zarost jednak ciągle mu nie rośnie.

Marv zwykle ma na sobie przynajmniej napierśnik doskonałej roboty i trzyma się blisko włóczni, jadąc na bojowym wierzchowcu blisko wozów lub czasami jako woźnica, zastępując przy lejcach pozostałych stałych członków karawany Leny. Jego ręce zwykle są drżące, oczy często mruży, co przy jego bardzo dokładnym lustrowaniu każdego obcego wygląda czasami odrobinę dziwnie. Dopóki się nie dowie, że rudowłosy ma średni wzrok i od dawna problemy z lekkim drżeniem. Świetnego łucznika to z niego nie robi, ale łuczarza już niezgorszego - zwykle na postojach jeśli nie czyści broni lub zbroi, zajmuje się właśnie łukami lub pociskami.

Poza tym nie wydaje się gadułą, nie zawiera szybkich znajomości, ale nie stroni od starych, nie próbując się izolować.

 
__________________
If I can't be my own
I'd feel better dead
Sekal jest offline  
Stary 04-07-2017, 19:20   #15
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Zamieszanie z miejscowościami wyjaśnione, przepraszam.
 
Sayane jest offline  
Stary 05-07-2017, 22:29   #16
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Przepraszam za ten organizacyjny i postowy chaos; jak zaczniemy będzie lepiej. Generalnie obydwie karawany to tylko zajawki, żeby dowieść Was na miejsce; potem nie będą miały większego znaczenia (chyba że im je sami nadacie).

Przypominam, że niedługo wyjeżdżam, więc jeśli ktoś ma jeszcze pytania dot. lokacji lub chce jakiś dialog z NPCem to jutro i pojutrze jest w zasadzie ostatni dzwonek.

Tomek, Ty korzystasz z google talka (czy jak to sie zwie) jeszcze, czy mam pisać na PW?
 
Sayane jest offline  
Stary 05-07-2017, 23:21   #17
 
TomaszJ's Avatar
 
Reputacja: 1 TomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputację
@Say: Cały czas korzystam, pisz jak coś.

A teraz o Turmalinie:
Skrócona historia Hammerstormów

Spisane ręką kleryka-kronikarza Aduna ku chwale Srebrnej Berronary


Niczym tajemnym jest fakt, że nasz lud nie para się magią chętnie. Powodów jest wiele, ale myślę, że to niechęć do kształtowania ulotnej niewidzialnej siły sprawiła, że ona sama omija szerokim łukiem naszych współbraci, ponad miarę dając jej rodom elfów i ludzi. Godnym bowiem jest pracować w materii świata, jak nauczył nas Moradin Ojciec. Są jednak przypadki, gdy Mystra natchnie swym darem krasnoluda. Zdarza się to niezbyt często, ale jednak. Ród Hammerstormów zaś słynie z tego, że magia jest im nieobca, a w każdym pokoleniu objawia się władający nią krasnolud.

Początków rodu można szukać w latach świetności Bhayeryndu. Najstarsze zapiski mówią o potężnym wojowniku Gorzunie, który wsławił się wielkimi czynami walcząc w Jaskini Tysiąca Kryształów i podbijając ją dla króla. Finałową walkę stoczył on z potężną żywiołaczką Diamandą, z którą walczył siedem dni i siedem nocy, aż poddała się Gorzunowi. Był on pod takim wrażeniem jej waleczności, że ofiarował jej życie i wolność, ona zaś zakochała się w krasnoludzkim woju. Całą swoją moc ziemi ofiarowała młotowi, który ją pokonał, a sama przyjęła śmiertelną postać najpiękniejszej krasnoludki, jaką widział świat. Historię tej miłości opowiada Saga o Gorzunie i Diamandzie, potocznie zwana Hammerstormiadą, a jej echa do dziś wybrzmiewają w rodzinnej tradycji, gdyż imiona córek Hammerstormów nazywane są od szlachetnych kamieni na cześć ich poprzedniczki. Ma to miejsce w ich pierwsze urodziny, gdy przed niemowlaczką kładzie się paterę z Kamieniami Wyboru, dwunastką klejnotów, które od pokoleń służą tylko temu celowi. Reliktem przeszłości jest też starożytny Młot Tysiąca Gromów, niezniszczalny oręż, który może roztrzaskać najtwardszą skałę i najgrubszy pancerz. Leży on na honorowym miejscu w rodzinnej kaplicy i jest używany tylko w czasie wzniosłych chwil, świąt oraz gdy zagrożone jest dobro rodziny lub narodu. Każdy potomek Hammerstormów marzy by któregoś dnia dzierżyć ów artefakt.

Skoro napisałem o kaplicy, należy też wspomnieć o Runeforge, rodowej posiadłości Hammerstormów. Jak na siedzibę możnego krasnoludzkiego rodu przystało, wykuto go w dobrej, zdrowej skale, a wejście do niego otoczone jest ogrodem. Wypełniony piękną zielenią kwitnącą dzięki słońcu zaklętym w wykutym w skale runom. Nie jest to jedyny majstersztyk krasnoludzkiej sztuki magicznej - można wspomnieć o komnatach mrozu, gdzie trzymane są zapasy, skarbcu, którego ochrona nie ma równych oraz oczywiście kuźni. Hammerstormowie bowiem zawsze byli doskonałymi wytwórcami runów i przedmiotów owymi runami zaklętych.

(...)

Hargo Hammerstorm, syn Borreka jest obecnym seniorem rodu. Dumny krasnolud, cierpliwy i oddany tradycji nie doczekał się syna, który przejąłby jego kuźnię. Gdy jego żona Utella Hammerstorm z Silveraxów zmarła w połogu rodząc dwie gromowe bliźniaczki, Hargo powiedział że nigdy już nikogo nie pokocha jak ją, więc się nie ożeni. Od tamtej pory minęło 30 lat i słowa dotrzymał. Z pomocą sióstr i kuzynek wychował córki, które uznane zostały za piękności swego pokolenia. Starsza o minutę Emeralda wyszła za mąż za Zotreka Ironbearda, właściciela kopalni węgla, który przysiągł że drugi syn otrzyma nazwisko Hammerstorm i będzie oddany Hargo do terminu. Młodsza Turmalina była swatana pięciokrotnie, bezskutecznie z powodu nieprzystojnego krasnoludce charakteru. Najwyraźniej obie panny, choć z wyglądu identyczne, dary odebrały różne, gdyż Emeraldzie dostała się roztropność i gospodarność, zaś Turmalina otrzymała magię.
Po krótkiej i niechętnej (rózga była często w użyciu) nauce podstaw teoretycznych, gdy jej nauczyciel był pewien że nie zawali nikomu kopalni na głowę, Turmalinę odesłano do ciotki, która ma jej wpoić maniery przystojne pannie na wydaniu. Tak przynajmniej niosła wieść, bo spytany o to bezpośrednio Hargo Hammerstorm nie potwierdził i nie zaprzeczył, zbywając pytających milczeniem.






A tymczasem hen daleko, gdzieś na powierzchni, w Neverwinterskiej Szkole Rzeźby Mistrza Liaemona


W powietrze wzbiły się tumany kurzu i kawałki wapiennej skały. Gdy opadły, można było zobaczyć dwie rzeczy. Pierwszą były kamienne nogi, które podtrzymywały to, co wcześniej było korpusem, drugą zaś - dysząca z wściekłości, pokryta białym pyłem krasnoludka z pięścią wciąż w miejscu zniszczonej góry rzeźby, nad którą wcześniej pracowała od ponad tygodnia.
Nie aby wściekłość pasowała jej do twarzy. Tak naprawdę pasowała do niej nijak, bo twarz była miękka, łagodna i okrągła, bardziej pasująca do domowych pieleszy niż Szkoły Rzeźbiarstwa Mistrza Liaemona. Ale niewiele rzeczy mogło się mierzyć z gniewem Turmaliny Hammerstorm, która zapadała na chroniczny brak natchnienia. Jakiś uczniak usłyszał hałas i zajrzał do przydzielonej jej Pracowni numer cztery, ale jeden ze starszych studentów szybko złapał młokosa za kark i odciągnął. W samą porę, bo właśnie coś potężnie uderzyło we framugę.
- Życie Ci niemiłe, idioto? Trzymaj się z dala od tej krasnoludzicy! - powiedział student - Leć po Mistrza Liaemona!
W drzwi znów coś łupnęło.
- Mówiłam wyraźnie! - niski kobiecy kontralt ze zdemolowanej pracowni zabrzmiał nienaturalnie spokojnie - Nie - Prze - Szka - Dzać!!!


* * *


- I znow narozrabiałaś - Liaemon, sławny na ćwierć Faerunu rzeźbiarz siedział za swoim biurkiem nieziemskiej urody i wbijał chłodny wzrok z krasnoludzką dziewczynę, która siedziała naprzeciwko. Nie przypominała pokrytego pyłem demona gniewu, który jeszcze niedawno siał postrach na pierwszym piętrze. Wyszorowana, z ułożoną fryzurą i ubrana w elegancką sukienkę wyglądała jak dama - Pracownia do remontu, nie mówiąc o zmarnowaniu pięknej bryły amnijskiego wapienia. Powinnać pracować w drewnie, jak reszta uczniów.
Turmalina wydęła wargi.
- Wyślij rachunek mojemu ojcu. A drewno do mnie nie przemawia. Wapień zresztą też.
- Wybredna jak zwykle. Od miesiąca niczego nie zrobiłaś. A przepraszam, pomyłka! Nie zrobiłaś nieczego, czego byś później nie zniszczyła. Twój ojciec nie byłby zadowolony.
- Mój ojciec nie jest zadowolony z niczego, co robię. Kiedyś chciał abym została po nim Kowalem Runów. Wyobrażasz sobie, jak to brzmi: Kowalka? - twarz krasnoludki wyrażała absolutne politowanie, ale w końcu machnęła ręką - Runy są nudne. Cieszy się, że się mnie pozbył i chętnie płaci abym została poza domem jak najdłużej. Już dawno by mnie wydał za kogoś, gdyby wszyscy nie wiali gdzie pieprz rośnie. Pewnie żałuje, że mama zginęła zanim dała mu synów...
- Powinnaś odejść
-... którzy mogli by pójść w jego.... Zaraz, Co?
- Turmalinę zatkało, gdy dotarły do niej słowa nauczyciela - Nie możesz.
- Mogę. I podjąłem decyzję. Niczego więcej się tu nie nauczysz, natchnienie musisz znaleźć gdzieś indziej.

Czego jak czego, ale wydalenia ze Szkoły Turmalina się nie spodziewała. Godzinę później, stojąc na zewnątrz z plecakiem wypełnionym swoim dobytkiem wciąż nie wiedziała co dalej ze sobą zrobić.

Nie minęło kilka dni, a Turmalina Hammerstorm miała już na sumieniu jedną napaść, dwie obrazy słowne szacownych obywateli, kilka przypadkowych urazów ciała oraz przynajmniej jedną karczemną bójkę, co kosztowało ją łącznie niemal całe złoto, które dostała od ojca. I niech ktoś powie, że od braku natchnienia się nie umiera. Cóż, do tej pory nikt nie umarł, ale przy rosnącej frustracji krasnoludki zdawało się to tylko kwestią czasu.
Tak czy inaczej - straż miejska odetchnęła widząc ją odjeżdżającą razem z karawaną, a Turmalina pomachała pachołkom przy bramie jak starym przyjaciołom.


* * *


Od wyjazdu z Neverwinter minęło sporo czasu. Turmalina zdołała narozrabiać, prawie uczłowieczyć goblina przez szorowanie, okładać się pięściami z półorczycą, prawie zrównać z ziemią karczmę i kto wie do czego jeszcze by doszło, gdyby nie fakt że jej energię obrócono we właściwą stronę - czyli odbicia kopalni. Ostatecznie znalazła natchnienie i teraz jest zajęta wykuwaniem funeralnych posągów dla przyjaciół, którzy polegli.


 
__________________
Bez podpisu.

Ostatnio edytowane przez TomaszJ : 05-07-2017 o 23:34.
TomaszJ jest offline  
Stary 06-07-2017, 08:37   #18
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
No właśnie piszę i nic

Wow, Turmi opowiada to przy piwie?
 
Sayane jest offline  
Stary 06-07-2017, 20:34   #19
 
TomaszJ's Avatar
 
Reputacja: 1 TomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputację
Bo w pracy miałem zawieruchę.

Myślę, że raczej Gundren, bo to przyjaciel jej ojca. Nie, ale wrzuciłem, bo mi się urodziło, a szkoda tak do szuflady. Akurat na pokazanie klimatu czarnej owcy krasnoludzkiego rodu.
 
__________________
Bez podpisu.
TomaszJ jest offline  
Stary 20-07-2017, 10:50   #20
tajniacki blep
 
sunellica's Avatar
 
Reputacja: 1 sunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputację
W dniach 27.07 - 02.08/03.08 nie ma mnie. Proszę o autopilota.
 
__________________
"Sacre bleu, what is this?
How on earth, could I miss
Such a sweet, little succulent crab"
sunellica jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:06.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172