|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
14-08-2006, 14:34 | #11 |
Reputacja: 1 | Po otrzymaniu kartki od razu ja dokładnie przeczytałem.Po chwili zastanowienia rzekłem - Panie a ile mamy czasu na spełnienie tego zadania?Po czym kartkę podałem krasnoludowi.
__________________ In the name of God We're all dead |
14-08-2006, 22:05 | #12 |
Reputacja: 1 | - No cóż najlepiej abyście skończyli to zadanie do jutra wieczorem, ale i tak jak na razie nie mam dla Was żadnej innej roboty, więc możecie się trochę spóźnić. Gdy będziecie już w mieście, będziecie musieli zdobyć kilku przyjaciół spoza listy, bo nie gwarantuje że tamci będą zawsze w stanie Wam pomóc, najlepiej szukajcie w dzielnicy portowej. No ale teraz jak nie macie żadnych pytań to się wynoście ! |
14-08-2006, 23:01 | #13 |
Reputacja: 1 | - Dobrze panie dziękuje za informacje postaramy się wykonać to zadanie jak najszybciej jak się da. Kiwnięciem głowy żegnam Płytowego i opuszczam pomieszczenie. Po opuszczeniu pomieszczenia odwracam się w stronę krasnoluda. - Krasnoludzie niestety nie byliśmy sobie przedstawieni, jam jest Mogar Cichostopy(wyciągam dłoń w jego stronę).Czy mógł byś powiedzieć coś o swych umiejętnościach i predyspozycjach ?
__________________ In the name of God We're all dead |
16-08-2006, 22:06 | #14 |
Reputacja: 1 | Szalony oderwał wzrok od listy i powiedział - No cóż ładne te wzorki.. mam nadzieję, że lepiej czytasz ode mnie - tytaj wybuchnął imitacją szaleńczego śmiechu - Chcesz abym powiedział coś o sobie tak?- głośne splunięcie na ziemię- No cóż powiem tyle na ile mi się chce w tym momencie - Rozbiegane spojrzenie krasnoluda na chwilę skupiło się na niziołku, można w nim było zauważyć lekki błysk - Jestem Szalony - najbardziej nieprzewidywalny barbarzyńca w okolicy! A jak ktoś uważa inaczej spotka się z mym toporem!!! A właśnie topór gdzie ja go.. a dobrze jest niedaleko mych 'leż'. -W tym momencie dostrzegł wyciągniętą w jego stronę rękę, wiec uścisnął ją energicznie i potrząsnął - kontynuując - tutaj chrząknął efektownie - No cóż najbardziej lubię rozboje, pobicia, napady noo i głównie palenie dziewic i gwałcenie wiosek - tutaj lekko się zamyślił - taaak to me ulubione zajęcia... i dobrze radzę nie denerwuj mnie zbyt mocno bo! No właśnie.. a kimże Ty jesteś o Niziołku zwany Mogarem? - jakby nie czekając na odpowiedź pobiegł szybko po swój topór by po chwili leko wrócić do niziołka. |
17-08-2006, 00:08 | #15 |
Reputacja: 1 | -kim jestem? Rzekł bym że niziołkiem znającym się na swoim fachu. Czasem na pewno sie przydają te zdolności ale w tym zadaniu bardziej twoje będą przydatne. Tylko mam do Ciebie sprawę do tego zadania będziemy musieli podejść trochę bardziej finezyjnie , a jeśli wszystko ładnie pójdzie spokojnie będziesz mógł wykorzystać swe umiejętności. Teraz najlepiej udajmy sie do miasta do pana Brzytwy dowiemy sie dokładniej o co chodzi i wypytamy sie o parę rzeczy. Po chwili namysłu wróciłem się do pokoju Płytowego - Panie przepraszam ze przerywam ale czy mógł bym dostać plany miasta i dowiedzieć sie gdzie mogę spotkać pana Brzytwę.
__________________ In the name of God We're all dead |
23-08-2006, 22:25 | #16 |
Reputacja: 1 | Płytowy wstał i cały czerwony na twarzy z wściekłości wykrzyczał: - Do cholery jasnej, najpierw trzeba zapukać. Jak Ci zaraz przylutuje to się nie pozbierasz - gdy po chwili się uspokoił powiedział - No nic. Nie mam obecnie planów miasta, lecz nie łatwo się zgubić tam ponieważ wszędzie są tabliczki informujące a Brzytwe spotkasz w dzień na ulicy Targowej, a w nocy w jego domu który znajdziesz zaraz obok "naszej" karczmy. No to żegnam na dziś. |
24-08-2006, 23:38 | #17 |
Reputacja: 1 | -panie przepraszam za moją zuchwałość ale chce jak najszybciej spełnić to zadanie a te informacje jednak będę mnie i mojemu towarzyszowi bardzo przydatne. Tak wiec dziękuje Ci za te informacje i czym prędzej udaje się do miasta. wychodząc pojawia się uśmiech na mej twarzy po widoku który ujrzałem. Wychodząc podchodzę do Szalonego- A wiec ruszajmy do miasta dowiedzieć sie wszystkiego co trzeba mówiąc te słowa poprawiam plecak i kieruje sie w stronę wyjścia
__________________ In the name of God We're all dead |