Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 27-09-2017, 21:52   #1
 
Satrius's Avatar
 
Reputacja: 1 Satrius ma wspaniałą reputacjęSatrius ma wspaniałą reputacjęSatrius ma wspaniałą reputacjęSatrius ma wspaniałą reputacjęSatrius ma wspaniałą reputacjęSatrius ma wspaniałą reputacjęSatrius ma wspaniałą reputacjęSatrius ma wspaniałą reputacjęSatrius ma wspaniałą reputacjęSatrius ma wspaniałą reputacjęSatrius ma wspaniałą reputację
Dzień 1


Po kilku godzinach marszu czuliście się zmęczeni i zdezorientowani. Daremnie szukaliście drogi powrotnej do karczmy, nie odnaleźliście również żadnych śladów tajemniczej istoty, która spadła z nieboskłonu. Jedyne co wasz otaczało to głównie iglaste drzewa i mgła, obie te rzeczy nie przypominały jednak swoich odpowiedników w waszych dotychczasowych wspomnieniach. Te pierwsze wydawały się powykręcane z wielce ubogimi koronami, jakby były w wielkich cierpieniach i uporczywie łaknęły dostępu do życiodajnego słońca. Niestety długo nie było im to dane, ponieważ jakikolwiek z nim kontakt przysłaniały gęste, szaro mleczne obłoki. Nie było to zwykłe atmosferyczne zjawisko, mgła wydawała się być świadomym bytem, który przenikał wasze odzienie do szpiku kości i mroził krew w żyłach. Dość szybko opuścił was początkowy entuzjazm, który został zastąpiony zwątpieniem i dreszczem niepokoju.


Wątpliwości nie było. Karczma znajdowała się na połaciach nizinnych i od najbliższych gór dzieliły ją wiele dni nużącej wędrówki. Zaledwie w kilka chwil ukształtowanie terenu wokół was zmieniło się diametralnie. Temperatura spadła i w powietrzu można poczuć było pewien marazm. Dostojne dęby, rozłożyste klony i nieliczne brzozy ustąpiły miejsca upośledzonym sosnom, świerkom i jodłom. Równa ścieżka z każdym kolejnym krokiem stawała się co raz bardziej stroma. Wywnioskowaliście, że za sprawą potężnej aczkolwiek niezrozumiałej mocy, zostaliście przeniesieni. Czy zdarzyło się to przez przypadek, czy znaleźliście w nieodpowiednim miejscu o nie odpowiedniej porze? Być może było to zaplanowane działanie, vendetta za wasze działa sprzed lat? Gdzie, kto, po co, jak i dlaczego? Dzierżyliście głęboką nadzieję co do znalezienia odpowiedzi na te pytania w najbliższym czasie.


Dotarliście na skraj urwiska. W momencie kiedy zaczęliście opadać z sił, a decyzja związana z postojem i przygotowaniem obozu w tej nieprzyjaznej dziczy zbliżała się nie ubłagalnie, ujrzeliście na horyzoncie monstrualny zamek. Małe skupiska świateł wydobywające się z okien budowli wskazywały na to, że była zamieszkana. Na waszą niekorzyść działała mgła, która nie pozwalała ocenić realnej głębokości urwiska. Mogliście spróbować drogi okólnej (jeżeli taka w ogóle istniała), magicznych zdolności bądź staromodnej liny. Szczerze powiedziawszy z każdym kolejnym spojrzeniem, co raz mniej chcieliście odwiedzić ponury zamek. Sposób w jaki został zbudowany nie przypominał tradycyjnych twierdz Faerunu. Strzeliste wieże jak najostrzejszy nóż przecinały warstwę mgielnych obłoków, przyciągając najwięcej uwagi w krajobrazie. Zdolności obronne fortecy wydawały się niezbyt przydatne, brak muru obronnego sprawiał wręcz, że te malały do zera. Jakie było jego przeznaczenie? Kto w nim mieszkał? Czy was to interesowało? Mogliście przecież obrać zupełnie inny kierunek, lub odpocząć przed podjęciem decyzji.

Wasze drogi skrzyżowały się nie tak dawno, łączył was jednak wspólny entuzjazm, który cechował względnie młodych poszukiwaczy przygód. Było was czworo, a liczba ta miała niezwykłą symbolikę. Cztery pierwotne żywioły, z których została stworzona rzeczywistość, kojarzą się z potencjalną władzą i wpływem na materię. Istniały cztery strony świata dlatego też, mimo względności, zamyka nas w ten sposób w niezmieniającej się konkretnej rzeczywistości, poprzez fakt, że rozszerza i obejmuje idealny świat, podstawową strukturę kosmosu. Jakie znaczenie będzie miała dla waszej grupy?

Jedno było pewne. Wasze przyszłe działania musiały być niezwykle przemyślane, coś tutaj wydawało się nie tak. Niewypowiedziane słowa wisiały w powietrzu, a za każdym zakrętem czuliście na plecach wzrok oczu, które nie istniały...
 

Ostatnio edytowane przez Sekal : 02-10-2017 o 19:03.
Satrius jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:51.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172