[komentarze] Siedem ostrzy Grzechu

Moshanta · 10-04-2018, 08:25

Cześć wszystkim!

Tutaj sobie będziemy komentować wszystkie rzeczy związane z naszą sesyjką.

Garść zasad na początek.
1. Piszecie w trzeciej osobie czasu przeszłego, dialogi kursywą i od myślnika.
2. Grafiki i inne ozdobniki wedle uznania, z tym że zdjęcia nie powinny przekraczać 550px.
3. Posty wklejamy z użyciem tagów JUSTUJ i INDENT.
4. Nie kłócimy się między sobą w komentarzach.
5. Macie 5 dni na odpis, ja 2.
6. Dwie nieusprawiedliwione nieobecności oznaczają pożegnanie się z grą.
7. Mechanika po mojej stronie, o obrażeniach, jakie otrzymała postać będę informować.
8. Nie używamy Google doca, ale dialogi możecie sobie załatwiać we własnym zakresie.
9. Długość postów - minimum na awatara w górę. Przy walkach może być krócej.
10. Słowo MG jest prawem, a Wy uczestnicząc w sesji zgadzacie się na jej warunki.

Teraz pójdźmy dalej.
Podczas walki będę rzucać na Inicjatywę i tak będziecie toczyć starcia, dlatego fajnie by było, gdybyście się zastanowili, jak działacie podczas potyczek, kto jaką ma rolę w drużynie, kto idzie na pierwszy ogień, kto zostaje w drugiej, czy nawet trzeciej linii. W końcu znacie się nie od dzisiaj, to już jakąś taktykę na pewno sobie wypracowaliście podczas tych kilku zadań, które macie za sobą. Napiszcie też z grubsza jakieś info o swoim bohaterze, tyle, na ile Was znają pozostali.

Mechanika wędruje do panelu Waszej postaci bezwzględnie wg poniższej formatki - podałam tam przykładowego bohatera, zatem podmieniacie jego cechy itd na swoje (jeśli coś Was nie dotyczy, olewacie):

Pierwszy post pojawi się w ciągu 2-3 godzin, tymczasem potwierdźcie mi tutaj gotowość do gry no i oczywiście napiszcie coś o postaci i jej roli w walce. Awatarki wstawię Wam sama, gdy je sobie przykadruję na odpowiednią wysokość i dodam rameczki.

To na razie chyba tyle, jak coś mi się przypomni, to dopiszę.

Pozdrawiam i życzę samych dwudziestek na kościach!

7OG doc

**Kerm** · 10-04-2018, 08:50

Witam wszystkich i życzę dłuuugiej i przyjemnej zabawy

Mój zaklinacz z pewnością będzie się trzymać w drugiej, albo i trzeciej linii

Vess · 10-04-2018, 10:21

Heeej wszystkim, dziękuję za przyjęcie i życzę miłej gry i prowadzenia wszystkim

Coyra nic nie widzi, ale słyszy prawie wszystko, w walce będzie się trzymać z tyłu. Więcej info dopiszę później

Trojak · 10-04-2018, 10:46

Zwarty i gotowy, dziękuję za przyjęcie i życzę wszystkim super gry!

Jeśli chodzi o Falavandrela, to jest elfem otwartym, pewnym siebie, ale twardo stąpającym po ziemi. Czasami melancholijny albo wybuchowy, zwykle jednak wesoły i pozytywnie nastawiony do otoczenia. Można na nim polegać, nie szuka kłótni i wrogów, ale też nie nadstawia drugiego policzka, gdy pojawią się problemy. W walce w zwarciu idzie na pierwszy ogień z mieczem i tarczą, jest też przy tym bardzo ruchliwy (taki bardziej Prince of Persia niż Conan), na dystans walczy łukiem.

Z niecierpliwością czekam na rozpoczęcie sesji

Moshanta · 10-04-2018, 11:51

Deadline:
Sobota (14.04), północ.

W pierwszym poście opiszcie oczywiście wygląd Waszych postaci, jak Was widzą inni, jakieś przemyślenia i reakcję na słowa akolitki.

Jeśli są jakieś pytania, proszę pytać

Wklejcie mechanikę postaci do paneli tak maksymalnie do końca drugiej tury.

Dobrej gry!

Trojak · 10-04-2018, 12:46

Flamedancer, biorąc pod uwagę, że Twoja postać też jest wojownikiem, to w swoim odpisie pozwoliłem sobie założyć, że obaj z elfem biegną zwykle na czele drużyny podczas walki - jeśli jest inaczej, oczywiście zedytuję.

A tak przy okazji, ma ktoś różdżkę leczenia? Jeśli nie, to może się zrzucimy, jeśli MG pozwoli?

Asderuki · 10-04-2018, 12:54

Również się witam i dziękuję za przyjęcie do sesji.

Akiko pochodzi z Tian-Xia i to widać po jej zachowaniu. Często się kłania, a wszelkie "ooo" i "aaa" są dość częstymi samogłoskami w jej wypowiedziach. Jest pełna energii i pozytynego nastawienia do świata. Często nosi uśmiech na twarzy i widocznie zależy jej aby zjednywać sobie otaczające jej osoby. Bardzo źle znosi, kiedy jej próby bycia przyjacielską spełzają na niczym. Zapytana kiedyś czemu ma tak nietypowy kolor oczu i włosów jak na osobę z Tian-Xia, przyznała się, że nie do końca jest człowiekiem. Póki co jednak nie wytłumaczyła nic więcej.

W walce Akkiko jest... wszędzie. Przeważnie trzyma się pierwszej linii, ewentualnie tyłu linii wroga. Zdecydowanie woli atakować z zaskoczenia lub dołączac do walki gdy przeciwnik jest już zajęty przez kogoś innego. Czasem używa shurikenów, lecz głównie posługuje się dwoma wakizashi. To ona robi zwiad dla swojej drużyny.

PS: Ja mam różdżkę. Pomyślałam o tym

Layla · 10-04-2018, 13:18

Hejka, dobrej gry nam wszystkim

Gwenda nie bez powodu nazywana jest Iskrą (jest to też jej pseudonim sceniczny), gdyż to taki Promyczek i dobry duszek drużyny. Zawsze uśmiechnięta, umie neutralizować konflikty, czasami buzia jej się nie zamyka, co momentami może denerwować, ale nikt nie potrafi się na nią gniewać

Taka do rany przyłóż osóbka. Gra na gitarze lutniowej (lute guitar) i skrzypcach, jest też niezłą tancerką i akrobatką, potrafi trochę iluzjonistycznych sztuczek. Oprócz awanturniczego życia z drużyną, prowadzi też artystyczne - dwa razy w tygodniu grywa w jednej z lepszych gospód Korvosy, "Złoty Młot".
W walce stanowi drugą linię (czasami nawet trzecią), zwykle korzysta z kuszy samopowtarzalnej i swoich zaklęć dystrakcyjnych, by wspomóc towarzyszy. Gdy zmuszona, walczy rapierem.

Asderuki, myślę, że nasze postaci to mogą być dobre "psiapsióły" ze swoim podejściem do ludzi i życia

I też mam różdżkę haha

Trojak · 10-04-2018, 13:43

No to od strony medycznej jesteśmy solidnie zabezpieczeni (sam też mam jakieś potiony)

Vess · 10-04-2018, 15:29

Dopisuję jak obiecałam:

Coyra złożyła śluby celibatu i unika wszelkiego przyjemnego kontaktu fizycznego z ludźmi: Nie poda ręki na powitanie, nie przytuli nikogo (choćby chciała), nawet nie będzie dzielić z nikim jednego pokoju na noc w gospodzie. W porównaniu do reszty jest dość wycofana, odzywa się tylko wtedy, gdy nikomu nie przerywa, ale jak już dojdzie do słowa, mówi mądrze.
Prawdopodobnie drużyna poznała jej szeroką wiedzę z zakresu zielarstwa, historii czy religii. Kiedy bardziej zawadiackie próby załatwiania problemów zawodziły, zawsze można było polegać, że Coyra "załatwi to na spokojnie".
W walce posługuje się skromnie wyglądającym, ale dobrze wykonanym długim łukiem, "na ucho" ustrzeli nawet drapieżnego ptaka w locie

Wyraźnie trzyma się z Ingemarem, z którym rozmawia o wiele więcej niż z innymi.

10-04-2018, 12:54	#7
Asderuki Reputacja: 1	Również się witam i dziękuję za przyjęcie do sesji. Akiko pochodzi z Tian-Xia i to widać po jej zachowaniu. Często się kłania, a wszelkie "ooo" i "aaa" są dość częstymi samogłoskami w jej wypowiedziach. Jest pełna energii i pozytynego nastawienia do świata. Często nosi uśmiech na twarzy i widocznie zależy jej aby zjednywać sobie otaczające jej osoby. Bardzo źle znosi, kiedy jej próby bycia przyjacielską spełzają na niczym. Zapytana kiedyś czemu ma tak nietypowy kolor oczu i włosów jak na osobę z Tian-Xia, przyznała się, że nie do końca jest człowiekiem. Póki co jednak nie wytłumaczyła nic więcej. W walce Akkiko jest... wszędzie. Przeważnie trzyma się pierwszej linii, ewentualnie tyłu linii wroga. Zdecydowanie woli atakować z zaskoczenia lub dołączac do walki gdy przeciwnik jest już zajęty przez kogoś innego. Czasem używa shurikenów, lecz głównie posługuje się dwoma wakizashi. To ona robi zwiad dla swojej drużyny. PS: Ja mam różdżkę. Pomyślałam o tym Ostatnio edytowane przez Asderuki : 10-04-2018 o 13:16.

10-04-2018, 13:18	#8
Layla Reputacja: 1	Hejka, dobrej gry nam wszystkim Gwenda nie bez powodu nazywana jest Iskrą (jest to też jej pseudonim sceniczny), gdyż to taki Promyczek i dobry duszek drużyny. Zawsze uśmiechnięta, umie neutralizować konflikty, czasami buzia jej się nie zamyka, co momentami może denerwować, ale nikt nie potrafi się na nią gniewać Taka do rany przyłóż osóbka. Gra na gitarze lutniowej (lute guitar) i skrzypcach, jest też niezłą tancerką i akrobatką, potrafi trochę iluzjonistycznych sztuczek. Oprócz awanturniczego życia z drużyną, prowadzi też artystyczne - dwa razy w tygodniu grywa w jednej z lepszych gospód Korvosy, "Złoty Młot". W walce stanowi drugą linię (czasami nawet trzecią), zwykle korzysta z kuszy samopowtarzalnej i swoich zaklęć dystrakcyjnych, by wspomóc towarzyszy. Gdy zmuszona, walczy rapierem. Asderuki, myślę, że nasze postaci to mogą być dobre "psiapsióły" ze swoim podejściem do ludzi i życia I też mam różdżkę haha __________________ Every next level of your life will demand a different version of you.

10-04-2018, 08:50	#2
Kerm Administrator Reputacja: 1	Witam wszystkich i życzę dłuuugiej i przyjemnej zabawy Mój zaklinacz z pewnością będzie się trzymać w drugiej, albo i trzeciej linii

10-04-2018, 10:21	#3
Vess Reputacja: 1	Heeej wszystkim, dziękuję za przyjęcie i życzę miłej gry i prowadzenia wszystkim Coyra nic nie widzi, ale słyszy prawie wszystko, w walce będzie się trzymać z tyłu. Więcej info dopiszę później

10-04-2018, 10:46	#4
Trojak Reputacja: 1	Zwarty i gotowy, dziękuję za przyjęcie i życzę wszystkim super gry! Jeśli chodzi o Falavandrela, to jest elfem otwartym, pewnym siebie, ale twardo stąpającym po ziemi. Czasami melancholijny albo wybuchowy, zwykle jednak wesoły i pozytywnie nastawiony do otoczenia. Można na nim polegać, nie szuka kłótni i wrogów, ale też nie nadstawia drugiego policzka, gdy pojawią się problemy. W walce w zwarciu idzie na pierwszy ogień z mieczem i tarczą, jest też przy tym bardzo ruchliwy (taki bardziej Prince of Persia niż Conan), na dystans walczy łukiem. Z niecierpliwością czekam na rozpoczęcie sesji

10-04-2018, 11:51	#5
Moshanta Reputacja: 1	Deadline: Sobota (14.04), północ. W pierwszym poście opiszcie oczywiście wygląd Waszych postaci, jak Was widzą inni, jakieś przemyślenia i reakcję na słowa akolitki. Jeśli są jakieś pytania, proszę pytać Wklejcie mechanikę postaci do paneli tak maksymalnie do końca drugiej tury. Dobrej gry!

10-04-2018, 12:46	#6
Trojak Reputacja: 1	Flamedancer, biorąc pod uwagę, że Twoja postać też jest wojownikiem, to w swoim odpisie pozwoliłem sobie założyć, że obaj z elfem biegną zwykle na czele drużyny podczas walki - jeśli jest inaczej, oczywiście zedytuję. A tak przy okazji, ma ktoś różdżkę leczenia? Jeśli nie, to może się zrzucimy, jeśli MG pozwoli?

10-04-2018, 13:43	#9
Trojak Reputacja: 1	No to od strony medycznej jesteśmy solidnie zabezpieczeni (sam też mam jakieś potiony)

10-04-2018, 15:29	#10
Vess Reputacja: 1	Dopisuję jak obiecałam: Coyra złożyła śluby celibatu i unika wszelkiego przyjemnego kontaktu fizycznego z ludźmi: Nie poda ręki na powitanie, nie przytuli nikogo (choćby chciała), nawet nie będzie dzielić z nikim jednego pokoju na noc w gospodzie. W porównaniu do reszty jest dość wycofana, odzywa się tylko wtedy, gdy nikomu nie przerywa, ale jak już dojdzie do słowa, mówi mądrze. Prawdopodobnie drużyna poznała jej szeroką wiedzę z zakresu zielarstwa, historii czy religii. Kiedy bardziej zawadiackie próby załatwiania problemów zawodziły, zawsze można było polegać, że Coyra "załatwi to na spokojnie". W walce posługuje się skromnie wyglądającym, ale dobrze wykonanym długim łukiem, "na ucho" ustrzeli nawet drapieżnego ptaka w locie Wyraźnie trzyma się z Ingemarem, z którym rozmawia o wiele więcej niż z innymi.