|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
13-04-2018, 16:39 | #11 |
Reputacja: 1 | Młoda kapłanka wyglądała, jakby przyszła tu za karę, więc nie było sensu przeciągać jej cierpienia. Gdy w końcu wszyscy pojawili się na dole w pełnym rynsztunku, Falavandrel otworzył drzwi na oścież i wskazał tętniącą życiem ulicę za nimi. |
14-04-2018, 01:41 | #12 |
Reputacja: 1 | Gdy reszta trudziła się z tłumem, Akiko postanowiła ominąć go bokiem... albo raczej górą. Ot wskoczyła sobie na skrzynię, ze skrzyni na jeden gzyms, potem na drugi gzyms. Z tego tez kamyczka przeskoczyła na latarnię, odbiła się od ściany i zabalansowała na kolejnej latarni. Nie spiesząc się podążała za resztą czerpiąc ewidentną radość z balansowania na krawędzi. Oczywiście jeśli poznała jakiegoś kupca, do którego lubiła chodzić, to się witała. Ci zdążyli już się nieco przyzwyczaić do rudowłosej szalejącej jak wiewiórka. A przynajmniej tak chciała wierzyć kitsune. |
14-04-2018, 09:56 | #13 |
Reputacja: 1 | - Z tego, co udało nam się ustalić, była w posiadaniu sześciu z siedmiu mieczy. Być może teraz ma już komplet - powiedziała kapłanka, patrząc na Iskrę. - W Kaer Maga będziecie zdani tylko na siebie. Musicie dowiedzieć się, gdzie przebywa Tirana, a następnie zneutralizować ją i odzyskać miecz. Lub miecze. |
14-04-2018, 15:03 | #14 |
Administrator Reputacja: 1 | Osiemnaście tysięcy brzmiało zdecydowanie lepiej, niż dziesieć, ale tak szybka zgoda kapłanki sprawiła, że sprawa nagle wydała się Darvanowi co najmniej podejrzana. |
15-04-2018, 09:07 | #15 |
Reputacja: 1 | Gwenda aż otworzyła buzię, gdy usłyszała, że kapłanka zgadza się na żądania Falavandrela. Dziesięć tysięcy w mniemaniu bardki to już było dużo, ale osiemnaście! Fiu, fiu. Nie spodziewała się tego, zwłaszcza, że nie od dzisiaj było wiadomo, że kapłani Abadara kochają pieniądze. Wyglądało więc na to, że Wen musiała za wszelką cenę wypełnić zadanie, a i pewnie dostała na to odpowiednie środki, bo przecież sama z siebie nie mogła się zgodzić ot tak na osiemnaście tysięcy sztuk złota. Tak się przynajmniej Iskrze zdawało. |
16-04-2018, 00:30 | #16 |
Reputacja: 1 |
|
16-04-2018, 16:31 | #17 |
Reputacja: 1 |
|
17-04-2018, 00:13 | #18 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Cholera, ależ tłum. * - poranek ** - horyzont
__________________ [FONT="Verdana"][I][SIZE="1"]W planach: [Starfinder RPG] ASF Vanguard: Tam gdzie oczy poniosą.[/SIZE][/I][/FONT] Ostatnio edytowane przez Flamedancer : 17-04-2018 o 00:20. |
17-04-2018, 09:09 | #19 |
Reputacja: 1 | - Dostaniecie zaliczkę - powiedziała chłodno Wen Histani. - Tysiąc sztuk złota na głowę powinno wam wystarczyć na najpotrzebniejsze zakupy. Proszę, byście się nie ociągali i wyruszyli jak najszybciej, gdyż czas gra tutaj najważniejszą rolę. |
17-04-2018, 13:08 | #20 |
Reputacja: 1 | Wojownik tylko się wyszczerzył w kierunku kapłanki, gdy ta zgodziła się na podaną przez niego kwotę. Kobieta musiała mieć nóż na gardle, skoro bez żadnych negocjacji przystała na propozycję elfa. Falavandrel cieszył się, że udało mu się dopiąć swego, zwłaszcza,że kościół Abadara spał na pieniądzach i te osiemnaście tysięcy to było pewnie dla nich jak splunąć. Oczywiście nikt nie chciał się rozstawać z taką kwotą, ale zadanie też na pewno nie będzie należeć do łatwych, więc niech płacą, skoro chcą odzyskać miecze. Ostatnio edytowane przez Trojak : 17-04-2018 o 14:03. |
| |