No bez łupów... Ja się tak jeszcze zastanawiam czy by tam nie wrócić, ale to już jak pogadamy z niziołkiem. :)

A może popchnijmy fabułę do przodu? :D

mówisz zeby go oddać za łupy jak już bedzie bezużyteczny...mhmmm

Ej, jesteście pewni, że nie chcecie przejść na stronę hobgoblinów? :D

Feyów wostsonie Feyów

Nie wiem czy feye to chcą oddawać cokolwiek, ale wymiana zakładnika (którego z resztą chcieliśmy uratować) za łupy wydaje mi się praktyką raczej złych istot :D

Nie mniej zapraszam na dock!

To kwestia podejścia.
Uuughhh doc znowuuu ?

No... Aby zadać pytania niziolkowi. Nie wiem ale nie umiem prowadzić rozmowy przez posty. Nie lubię monologów, a chyba nie ma dużo pytań do niego to i nawet opisu malo aby jakiś post zrobić.

Bardziej chodzi mi o to, że fort Ristin może być ciut lepszym schronieniem na zimę niż jaskinie.

Nie zamierzacie chyba zostać w pieczarach na zawsze ?

Jest szansa, że Mikel to zaproponuje. ;)

Wbrew pozorom nie wiem czy jaskinia nie jest lepsza na zimę akurat. Pod ziemią będzie cieplej niż za ścianami rozwalonego fortu. W jaskini żaden smok plujący kwasem nas za to raczej nie zaatakuje z góry XD