lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu DnD (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-dnd/)
-   -   [komentarze] D&D 5e Dolina Nentir: Strażnicy Puszczy (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-dnd/17918-komentarze-d-and-d-5e-dolina-nentir-straznicy-puszczy.html)

Lord Melkor 05-08-2018 21:14

Aldric wpada w szal żeby doprecyzować.

Prince_Iktorn 06-08-2018 22:07

Ok. Uściślając ze strony MG, padł goblin, który zbliżył się do Aldrica. Pająk był nadal sprawny (i restrained w sieci). Zapewne nie przeżyje ataku barbarzyńcy (małe pająki mają mnej HP).

Lord Melkor 14-08-2018 13:41

Czy w przewidywalnej przyszłości mamy szansę na szybsze tempo sesji? Jeżeli nie wiem czy jest sens kontynuować i rozgrywać jedną walkę tygodniami.

Prince_Iktorn 14-08-2018 23:30

Witam wszystkich.
Niestety muszę podjąć decyzję o zamknięciu sesji.

Złożyło się na to kilka czynników, głównie niespodziewane, mocne zawirowania w życiu prywatnym, oraz moja nieznajomość samej mechaniki 5e.
Sprawy życiowe powróciły i to całkiem niedawno i niestety są to sprawy które pochłaniają mnie w 100%. Nie mam więc możliwości poświęcić tej sesji tyle czasu ile bym chciał.
Odnośnie mechaniki to po prostu jakoś mi nie pasuje. Nie potrafię konkretnie powiedzieć czemu, po prostu jakoś z D&D nigdy nie miałem szczęścia. Może byłoby dla mnie lepiej zagrać sesję od 1 poziomu, ale teraz na pewno się za to nie wezmę. Po prostu w kwestii mechaniki okazało się że ugryzłem więcej niż zdołałem przełknąć. Może bym to jeszcze opanował gdyby nie sprawy życiowe, ale teraz nie wiem czy np. za miesiąc nie będę musiał efektywnie zniknąć z LI na dłużej.

Sesja będzie do zamknięcia, a dla Was opiszę w skrócie o co chodziło i co było w planach.

Strażników puszczy była trójka. Mosiężna Smoczyca Cyriss, Drzewiec i Jednorożec. Puszczę i całą Dolinę chciał spustoszyć smok Torak. Cyriss pokonała Toraka, magią więżąc go w zaklętym śnie. Kosztowało to jednak życie wszystkich Strażników. Drzewiec miał jednak następcę, młode przebudzone drzewo, było także źrebię jednorożca. Porozumieli się oni z jedną z elfich rodzin, która otrzymała dostęp do skarbca smoczycy aby jej członkowie pomagali w zamian w obowiązkach młodym strażnikom. Z tej rodziny pochodził ojciec postaci BloodyMarry i MatrixTheGreat. Torak jednak także miał sojuszników, klan Drowów, którzy poszukiwali sposobu aby go uwolnić z klątwy. Odkryli, że potrzeba było do tego krwi z rodów wszystkich strażników. Po długich przygotowaniach udało im się pojmać przy pomocy hord pająków i najemnej kompanii goblinoidów Jednorożca i Drzewca. Musieli jednak dostać się do skarbca smoczycy, gdyż tam wśród gór złota spoczywało smocze jajo. Do skarbca mogli wejść jednak tylko członkowie elfiego rodu. Ojciec dwójki BG został pojmany przez drowy (zaginął), jednak oparł się im i nie otworzył skarbca, drowia matrona więc postanowiła spłodzić z nim dziecko, które będąc potomkiem rodu mogło otworzyć wejście i zabrać jajo. Tak więc BG mieli przyrodnią pół drowią siostrę, która przewodziła całej operacji.

Celem graczy było uwolnienie uwięzionych młodych strażników i powdtrzymanie drowki i jej sił przed przejęciem jaja. A gdyby się to udało, w ostatniej scenie smoczątko miało się wykluć. :-)

Piszę to żebyście wiedzieli co było w planach i dlatego że nie dałbym rady dociągnąć tej sesji do końca, w mojej obecnej sytuacji.

Tak więc dziękuję wszystkim za grę, przepraszam za klapę, pozdrawiam i życzę Wam innych udanych sesji.

Temat komentarzy niech powisi jeszcze 2 dni, zaś temat sesyjny i temat materiałów są przeznaczone do zamknięcia.

BloodyMarry 15-08-2018 02:35

Cytat:

Napisał Prince_Iktorn (Post 801627)
Witam wszystkich.
Niestety muszę podjąć decyzję o zamknięciu sesji.

Złożyło się na to kilka czynników, głównie niespodziewane, mocne zawirowania w życiu prywatnym, oraz moja nieznajomość samej mechaniki 5e.
Sprawy życiowe powróciły i to całkiem niedawno i niestety są to sprawy które pochłaniają mnie w 100%. Nie mam więc możliwości poświęcić tej sesji tyle czasu ile bym chciał.
Odnośnie mechaniki to po prostu jakoś mi nie pasuje. Nie potrafię konkretnie powiedzieć czemu, po prostu jakoś z D&D nigdy nie miałem szczęścia. Może byłoby dla mnie lepiej zagrać sesję od 1 poziomu, ale teraz na pewno się za to nie wezmę. Po prostu w kwestii mechaniki okazało się że ugryzłem więcej niż zdołałem przełknąć. Może bym to jeszcze opanował gdyby nie sprawy życiowe, ale teraz nie wiem czy np. za miesiąc nie będę musiał efektywnie zniknąć z LI na dłużej.

Sesja będzie do zamknięcia, a dla Was opiszę w skrócie o co chodziło i co było w planach.

Strażników puszczy była trójka. Mosiężna Smoczyca Cyriss, Drzewiec i Jednorożec. Puszczę i całą Dolinę chciał spustoszyć smok Torak. Cyriss pokonała Toraka, magią więżąc go w zaklętym śnie. Kosztowało to jednak życie wszystkich Strażników. Drzewiec miał jednak następcę, młode przebudzone drzewo, było także źrebię jednorożca. Porozumieli się oni z jedną z elfich rodzin, która otrzymała dostęp do skarbca smoczycy aby jej członkowie pomagali w zamian w obowiązkach młodym strażnikom. Z tej rodziny pochodził ojciec postaci BloodyMarry i MatrixTheGreat. Torak jednak także miał sojuszników, klan Drowów, którzy poszukiwali sposobu aby go uwolnić z klątwy. Odkryli, że potrzeba było do tego krwi z rodów wszystkich strażników. Po długich przygotowaniach udało im się pojmać przy pomocy hord pająków i najemnej kompanii goblinoidów Jednorożca i Drzewca. Musieli jednak dostać się do skarbca smoczycy, gdyż tam wśród gór złota spoczywało smocze jajo. Do skarbca mogli wejść jednak tylko członkowie elfiego rodu. Ojciec dwójki BG został pojmany przez drowy (zaginął), jednak oparł się im i nie otworzył skarbca, drowia matrona więc postanowiła spłodzić z nim dziecko, które będąc potomkiem rodu mogło otworzyć wejście i zabrać jajo. Tak więc BG mieli przyrodnią pół drowią siostrę, która przewodziła całej operacji.

Celem graczy było uwolnienie uwięzionych młodych strażników i powdtrzymanie drowki i jej sił przed przejęciem jaja. A gdyby się to udało, w ostatniej scenie smoczątko miało się wykluć. :-)

Piszę to żebyście wiedzieli co było w planach i dlatego że nie dałbym rady dociągnąć tej sesji do końca, w mojej obecnej sytuacji.

Tak więc dziękuję wszystkim za grę, przepraszam za klapę, pozdrawiam i życzę Wam innych udanych sesji.

Temat komentarzy niech powisi jeszcze 2 dni, zaś temat sesyjny i temat materiałów są przeznaczone do zamknięcia.

Jej fabuła sesji fajna, szkoda, że nie udało nam się tego dociągnąć, ale pewnie wszyscy odczuwali te wolne tempo. Rozumiem twoją decyzję, rodzinne sprawy zawsze na pierwszym miejscu. Życzę szybkiego i pozytywnego rozwiązania owych spraw, z czym związane by nie były i do zobaczenia w innych sesjach :D

MatrixTheGreat 15-08-2018 10:08

Powodzenia Iktorn, niech się wszystko ułoży jak powinno.

Dzięki wszystkim za grę, mówi się trudno i do następnego razu. ;)

Komtur 15-08-2018 10:38

Powodzenia Iktorn, niech ci się wszystko dobrze ułoży w życiu.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:44.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172