A może argumentem da się namówić Zoana?

No na pewno nie takim, że "on tam tylko sobie siedzi" :D bo to jest dokładnie jego problem.

Gadacie, a już się dzieje. :) Odpisałem.

Hmm...cóż, aby nie było, próbowałem.

Tak bez portenta?

Portent jest do rzeczy wielkich a ciała niebieskie nie przewidują burd w knajpie;) Herman zostawia na potem i śpi lekko, licząc, że ktoś go ocuci. Tylko błagam, nie piwem bo kąpał się dopiero tydzień temu.

No dobra skoro wolisz może być wino... chyba, że chodziło o miód :D

wino. zdecydowanie wino:)

Zoanowi w jego scence też odpisałem, niestety niezbyt owocnie.

e. Gdybyście zastanawiali się jak wyglądają somatic i verbal components zaklęć. :)

e2. Przewinąłem i już wyszliście z tawerny, ale jak chcecie kontynuować karczemny sobór to proszę bardzo. :lol2:

Mi coś dziś google doc źle chodzi z komòrki, pewnie wieczorem odpisze.