BloodyMarry

Wydaje mi się, że sama masz mniejsze szanse niż w grupie, no i też wydaje mi się, że ddki polegają na co-opie, a nie udupianiu reszty drużyny. Moim zdaniem nieładne zagranie. No, ale twoja decyzja, tylko nie licz, że pozostali przyjmą zdrajcę z otwartymi ramionami, jeśli Lyssa trafi na resztę i będzie potrzebowała ich pomocy.

 

Aiko

Raczej możemy uznać tą współpracę za przekreśloną wiecie z perspektywy Leshany nasza kicia mogła równie dobrze pójść się kumplować z drowami. Ale co tam... trzeba się skupić by przetrwać lecimy dalej.

 

MatrixTheGreat

Kwestia jest jeszcze taka, że zanim Lyssa zdąży z tym planem to jeszcze się trochę może wydarzyć - samo ubieranie lekkiego pancerza zajmuje minutę (10 rund w walce).

 

Asmodian

Party Split

Nie widzę problemu. Grajcie Czekam na komplet postów bo mnie już paluchy świerzbią na klawiaturze.

 

__________________
Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est

Loucipher

Mój dostaniesz wieczorem. W międzyczasie parę rozkmin PMem.

 

__________________
Mam dość ludzi tak szczelnie zawiniętych we własną zajebistość, że zza krawędzi rulonu nie dostrzegają innych ludzi.

BloodyMarry

Mój też jak już pisałam będzie na wieczór

 

Kata

Cóż, ja też lubię współpracować, ale jednak najważniejsze jest odgrywanie postaci. Drużyna nie zaprzyjaźniła się wystarczająco z moją postacią by ta była "lojalna", a do tego nie przedstawiła wiarygodnego planu przetrwania więc Lyssa wzięła sprawy w swoje ręce. Wybaczcie, ale nie gram paladynem tylko łotrem! To nic osobistego, ona tylko chce przetrwać.

@Matrix co do zakładania zbroi to według opisu mg spędziliśmy moment w tej strażnicy, więc ja wykorzystałam go właśnie by założyć ową zbroję lekką.

 

__________________

In the misty morning, on the edge of time
We've lost the rising sun

Asmodian

Ideolo jak dla mnie. Grajcie

 

__________________
Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est

BloodyMarry

Teraz będzie jej jeszcze trudniej dogadać się z resztą, bo nadszarpnęła ich zaufanie. Może jakby przyniosła nasze graty od Ilvary, to by trochę te zaufanie podreperowała, ale wątpię, że oba są radę to wszystko zabrać. :P

 

Aiko

Jak już wspomniałam według Leshany Lyssa jest martwa może będzie lepiej jak nie będzie próbowała wracać