|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
11-10-2019, 17:20 | #171 |
Administrator Reputacja: 1 | Trup autentycznego, chociaż nieco karłowatego cyklopa, kolejne porozbijane figury - widomy znak, że podążają właściwą trasą. Jeśli, oczywiście, Lanteri i Gardax nie zabłądzili, co było raczej wątpliwe. |
11-10-2019, 18:57 | #172 |
Reputacja: 1 | Odetchnęła z ulgą, gdy to coś leżące pod ścianą nie ożyło nagle i się na nich nie rzuciło. Trzeba było przyznać, że Lanteri i Gardax stanowili całkiem niezłą ekipę czyszczącą, co było im oczywiście obecnie na rękę. Nie chowając kuszy, ruszyła za wilkiem Azy i pozostałymi, docierając do dziwnego, prostokątnego pomieszczenia, które być może było kiedyś... salą żałobną? No bo po co ktoś postawiłby tu katafalk i to do którego trzeba było dotrzeć po schodkach? Nie to jednak było najważniejsze, bo okazywało się, że z tego miejsca nie było żadnego wyjścia. A przynajmniej teoretycznie, o czym dał im znać wilk niziołki, próbujący podkopać się pod ścianą. |
12-10-2019, 11:00 | #173 |
Reputacja: 1 | Podeszliście do znajdującego się na ścianie za katafalkiem oblicza trójokiego cyklopa i metodą prób i błędów poczęliście przyduszać poszczególne elementy. Wciśnięcie nadprogramowych oczu nic nie dało, tak samo jak próba wciśnięcia całej twarzy. Dopiero gdy wspólnie nacisnęliście wszystkie oczy cyklopa, gdzieś w ścianie odezwał się mechanizm i miejsce, które obwąchiwał wilk poruszyło się. Zwierzę odskoczyło, a ukryte drzwi odsunęły się, odkrywając przed wami kolejny, oświetlony pochodniami korytarz. |
12-10-2019, 12:11 | #174 |
Administrator Reputacja: 1 | Oczu było aż za dużo i, jak się okazało, każde ogrywało swą rolę przy otwieraniu tajnego przejścia. Gdy jednak się ono otworzyło, Darvan nie od razu ruszył dalej w pościg. Najpierw sprawdził, czy na pewno z drugiej strony też da się odsunąć kamienną płytę. Wizja głodowej śmierci, nawet w miłym towarzystwie i na stosach złota, niezbyt mu odpowiadała. |
12-10-2019, 15:43 | #175 |
Reputacja: 1 | Ponaciskali wszystko, co można było ponaciskać i w końcu udało im się otworzyć ukryte przejście. Manea podążyła za pozostałymi z naładowaną kuszą, obserwując bacznie otoczenie. W ogromnej sali przyglądała się wszystkim tym dziwnym bohomazom i musiała przyznać, że ci cyklopi to mieli dziwne podejście do wystroju wnętrz - żeby tak pomazać ściany? No ale co rasa, to obyczaj. Najważniejsze, że nie spotkali póki co żadnego cyklopa na swej drodze. No, przynajmniej żywego i chcącego ich zabić. |
13-10-2019, 09:34 | #176 |
DeDeczki i PFy Reputacja: 1 |
|
14-10-2019, 09:18 | #177 |
Reputacja: 1 | Ruszyliście za wilkiem Azy i wyszliście z pomieszczenia z fontanną wprost na schody prowadzące w dół. Za nimi krajobraz się zmienił - nie było już wspaniale wykonanych korytarzy z runami, teraz przejście formowało się w naturalne jaskinie, których ściany pokrywała dziwna substancja wyglądająca jak jakiś czarny minerał. Po chwili korytarz otworzył się na nieco większą salę, pośrodku której stał drewniany stół, a pod ścianą znajdował się pusty stojak na broń. Naprzeciw dostrzegliście ścianę z czarnego minerału, która została mocno rozbita, a dalej wiodła wąska ścieżka. Tam też doskoczył drapieżnik niziołki, znikając wam z pola widzenia. |
14-10-2019, 10:08 | #178 |
Administrator Reputacja: 1 | Szli i szli, i szli... aż doszli. Ostatnio edytowane przez Kerm : 14-10-2019 o 11:43. |
14-10-2019, 19:23 | #179 |
Reputacja: 1 | Szła za wilkiem z uniesioną kuszą i... nikt ich nie atakował. Nie, żeby narzekała, tylko była zaskoczona. Albo Lanteri ze swoim przydupasem przedarli się przez wszelkie przeciwności, ułatwiając im drogę, albo ten cały kompleks miał słabe właściwości obronne. Z drugiej strony, skoro dostanie się do niego wymagało trzech części złożonego klucza i jakiejś melodii, to cyklopi nie musieli się przejmować intruzami. No chyba, że ktoś znalazł te trzy części klucza i poznał melodię. Pewnie tamci nawet nie brali pod uwagę, że ktoś może to uczynić. |
15-10-2019, 10:09 | #180 |
DeDeczki i PFy Reputacja: 1 |
|